MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławski Kurier Rowerowy: Łączę przyjemne z pożytecznym

Arek Gołka
Arek Gołka
Maciej Tucholski w trakcie pracy
Maciej Tucholski w trakcie pracy archiwum prywatne
Maciej Tucholski od 8 lat wozi rowerem przesyłki - zaczął w Londynie, a od czterech lat jeździ po Wrocławiu.
Michał Molenda: rowerzyści powinni być jak święte krowy

Wrocławscy Kurierzy Rowerowi od 2007 roku doręczają pilne przesyłki i listy. Załatwiają ważne sprawy w urzędach, sądach czy bankach. Robią drobne zakupy, opłacają rachunki, doręczają kwiaty i prezenty. Przyjmują też znacznie bardziej nietypowe zlecenia.

Co więcej, zdobyli wicemistrzostwo na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Kurierów Rowerowych w 2009 r. Zajęli też drugie miejsce na tych zawodach w sprintach na torze kolarskim.

O kulisach tej pracy rozmawiamy z Maciejem Tucholski, jednym z kurierów rowerowych.
Od jak dawna jest Pan kurierem rowerowym i skąd pomysł na taką pracę?

Zajmuję się tym zawodem już prawie 8 lat. Najpierw przez trzy lata jeździłem z przesyłkami po Londynie. Natomiast od czterech lat działam w firmie Wrocławscy Kurierzy Rowerowi. Jestem więc doświadczony.

Początki mojej przygody z przewożeniem paczek na czterech kółkach wiążą się właśnie z Londynem. Gdy mieszkałem w tym mieście, często zwiedzałem je na rowerze. W pewnym momencie postanowiłem połączyć przyjemne z pożytecznym i zarabiać tam jako kurier rowerowy. Polubiłem to i zostałem przy tym zawodzie już po powrocie do Wrocławia.

Jakie rzeczy najczęściej przewozisz?

Są to głównie dokumenty, wydruki, całe pliki tekstów czy płyty komputerowe.

Jaką najdziwniejszą przysyłkę zdarzyło się Panu wieźć?

Najciekawsze przypadki były w Londynie. Raz musiałem przewieźć pudełko wypełnione świerszczami do sklepu zoologicznego. Innym razem jechałem z wężem. Ale spokojnie, to był cybernetyczny wąż (śmiech).

Wrocławcy Kurierzy Rowerowi kochają swoją pracę (na drugim zdjęciu po prawej widać Macieja Tucholskiego)



A co by Pan poradził rowerzystom, jeżdżącym jesienią i zimą po Wrocławiu?
Szczególnie zimą trudno nie mieć wypadku. Wtedy w naszej firmie obstawiamy, kto najdłużej pojeździ w ciągu dnia bez żadnej wywrotki. To duża sztuka. Jedyny plus jeżdżenia zimą polega na tym, że dzięki grubszym ubraniom lepiej chroni się różne części ciała przed otarciami w trakcie wywrotki.

W chłodne miesiące trzeba się przede wszystkim ciepło ubrać. Ale nie chodzi o to, żeby ciuchy były grube, bo się zapocimy. Najlepiej ubrać się warstwowo, czyli na tzw. cebulkę. Wtedy zawsze możemy zdjąć jedną z warstw. Ważna sprawa to chronienie stawów. Gdy przeziębimy sobie na przykład stawy kolanowe, to trudno je wyleczyć. I strasznie bolą. Natomiast zimą warto zmienić opony na takie z lepszym bieżnikiem, by zagwarantować sobie lepszą przyczepność. No i oczywiście powinniśmy jeździć szczególnie ostrożnie, niezbyt szybko. Pamiętajmy też o dbaniu o rower - co jakiś czas go rozkręcajmy i skręcajmy, smarujmy łańcuch, dokręcajmy wszystkie śrubki. Regularnie serwisujmy bicykl.

Czy zdarzyły się Panu jakieś niebezpieczne sytuacja na drodze? Przypadki naprawdę skrajne na szczęście mnie omijały. Najczęściej zdarzają się zderzenia z autami czy autobusami, co wynika z roztargnienia kierowców. Pamiętam też wypadki ze swoim udziałem, w których wzywana była policja. Ale zawsze jednak udało się jakoś dogadać. Raz w Londynie zjeżdżałem z górki, a pewien kierowca ustawił nagle auto w poprzek, blokując mi drogę. Uderzyłem w bok auta i przeleciałem na drugą stronę. Ale kierowca zachował się odpowiedzialnie, bo to była jego wina. Odkupił mi zniszczony sprzęt.

A w jakim mieście jeździ się lepiej na czeterch kółkach - po Londynie czy Wrocławiu?

**Zdecydowanie po Londynie. Tam obowiązuje wysoka kultura jazdy, a rowerzyści są traktowani jako normalni uczestnicy ruchu, na których trzeba uważać. We Wrocławiu, tak jak w całej Polsce, jest z tym niestety raczej kiepsko.

od 7 lat
Wideo

Rusza Strefa Czystego Transportu w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto