Jeśli wiesz o zalanych ulicach lub innych utrudnieniach spowodowanych sytuacją powodziową lub opadami deszczu, poinformuj o tym innych. Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i materiały wideo (możecie dodać je bezpośrednio do serwisu lub przesłać na adres: [email protected]).

Czytaj też: Sytuacja powodziowa we Wrocławiu i województwie dolnośląskim

(serwis na bieżąco aktualizowany)

autorzy: Lucyna Jadowska, Mariola Szczyrba, Kinga Czernichowska, Michał Potocki, Monika Dubec, Robert Przybył.

Godz. 9.40 Mieszkańcy Kozanowa sprzątają zalane garaże i piwnice
Godz.9.00 250 osób na Kozanowie nie ma prądu.
Godz. 17.40 Wrocławianie jadą pomagać do Głogowa. Fala kulminacyjna, która w nocy 24 maja ma dotrzeć do Głogowa będzie o 15 cm wyższa niż przewidywano. Dlatego wysyłane jest tam dodatkowe wsparcie.
Godz. 17.00 Sztab kryzysowy wojewody dolnoślaskiego (po oblocie odcinka doliny Odry od Wrocławia do Głogowa) stwierdził, że na całym tym odcinku występują liczne wysięki na wałach wymagające natychmiastowej interwencji. Wojewoda nakazał wzmocnić monitoring obwałowań i określić miejsca zagrożeń.

Godz. 16.15 Na ulicy Dokerskiej i Kozanowskiej jest już praktycznie sucho. Mieszkańcy liczą straty. Wiadomo, że podtopione zostały garaże i piwnice. Nie wszystkim w porę udało się wywieźć rzeczy i przeparkować samochody. **

Godz. 16.00 Prezydent o zalaniu Kozanowa: Nie wiedziałem, że woda wedrze się z taką siłą**. Dutkiewicz podkreśla, że poza Kozanowem udało się uratować sporą cześć Wrocławia. Szybko naprawiając kolektor ochroniono przed zalaniem Stare Miasto i Śródmieście. Natomiast ochraniając wał na Bartoszowicach - osiedle Kowale.

Godz. 15.00 Opatowice odcięte od miasta, mieszkańcy proszą o pompę.
- Ulica Opatowicka, wbrew założeniom, nie została zalana - mówi Marcin Kwiecień, który prowadzi zajazd przy tej ulicy. - W domach jest sucho. Postawiliśmy wał z worków z piaskiem i to nas uratowało. Dobrze, że się nie ewakuowaliśmy. W tej chwili jedzenie dowozi nam policja rzeczna na łodziach, nie mamy prądu. Woda wdarła się tylko do niektórych ogródków i pilnie potrzebujemy pompy.
Godz. 14.40 800 osób na Kozanowie nadal nie ma prądu
Godz. 14.00 Kolektor na Maślicach nadal wybija, ale sytuacja jest już opanowana.
- Strażacy na bieżąco wypompoują wodę, informuje Anna Pietrzak.- Myślę, że wszystko będzie już dobrze. Najważniejsze, że pobliskie gimnazjum jest bezpieczne.
Godz.13.40 Pani Elżbieta z ul. Celtyckiej na Kozanowie:
- Wczoraj na wałach było mnóstwo młodych ludzi i studentów. Umacniali wały. Dzisiaj jeszcze tam nie byłam, ale tragedii nie ma. 13 lat temu było gorzej. Teraz tylko zalało mi działkę, woda ma tam jakieś półtora metra. Altanka stoi na górce, tych, którzy mają działki niżej, zalało po dach.

Godz. 13.30 Zalany Wrocław i Jelcz: powódź z lotu ptaka - zdjęcia Janusza Godynia.




Godz. 13.10

Sytuacja na Maślicach jest opanowana, Ślęza już nam nie zagraża - mówi Anna Pietrzak z Rady Osiedla na Maślicach. - Uratowaliśmy nasze osiedle - dodaje.
Godz. 12.35 Mieszkańcy Kozanowa cieszą się, że woda opada, ale jednocześnie oskarżają władze miasta o zaniechania.

- Teraz mamy tu tylko namiastkę tego, co było w 1997 roku. Zalało jedną trzecią osiedla, w wtedy cały Kozanów pływał do wysokości pierwszego piętra - mówi Czesław Matusiak, mieszkaniec osiedla.

Jego zdaniem, tym razem jednak zalania można było uniknąć.

- Na pewno błędem było to, że nie usypano wałów przy Ślęzy. To było jasne, że jak na Odrze była wysoka fala, a na Ślęzy mała, to musiała wystąpić cofka - uważa. - Jak woda przerwała wał przy Ignuta, zrobił się straszny chaos. Brakowało worków z piaskiem, żeby zatamować wodę. Nie rozumiem, dlaczego prezydent Dutkiewicz powiedział w mediach, że był zaskoczony tym, że zalało osiedle. Czym zaskoczony?! - denerwuje się Czesław Matusiak. - Przecież to było do przewidzenia!

Godz. 11.45 Wody jest z metr mniej niż wczoraj - mówi pan Adam, mieszkaniec jednego z zalanych bloków na Kozanowie. - O wiele lepiej to wygląda.

Kozanów, 24 maja

Z pl. Jana Pawła II do ul. Gwareckiej autobusem linii 127 dojedzie się w 27 minut.
Godz. 11.00 Zmiany w rozkładzie komunikacji miejskiej
Godz.10.50 Nie ma masowego zagrożenia epidemiologicznego we Wrocławiu.
Godz. 9.20 We Wrocławiu opada woda w Odrze. Nie wzrasta na Widawie
Godz. 8.50 Strażacy zabezpieczają wyciek oleju na Kozanowie
Godz. 8.10 Zalane i nieprzejezdne drogi we Wrocławiu i okolicy.
Godz. 7.50 Fala kulminacyjna przechodzi obecnie przez Brzeg Dolny.
Godz. 7.40 Woda na Kozanowie opada.

Według oceny IMGW sytuacja meteorologiczna i hydrologiczna nie ulegnie gwałtownej zmianie. Fala kulminacyjna przesunęła się w rejon Malczyc, podniosły się stany alarmowe na Kaczawie. Mogą pojawić się zjawiska interakcyjne w rejonie wrocławskiego węzła wodnego, jednak nie spowodują poważnego zagrożenia.

Godz. 22.12 Z dokonanych przez Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych przeglądów wałów wynika, że pojawiają się nowe przesiąki i przecieki, dlatego stały monitoring budowli musi być utrzymany.

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej poinformował, że stany wody w Bartoszowicach i na Rędzinie mają tendencję spadkową

Godz. 22.07 Wiceprezydent Wrocławia Wojciech Adamski poinformował, że dzięki akcji wypompowywania wody z kolektora na Maślicach odnotowano spadek poziomu wody w rozlewisku. Od jutra zacznie się ustalanie, w których budynkach, w sposób bezpieczny można będzie zacząć wypompowywanie wody. W godzinach porannych do dyspozycji mieszkańców w zalanym rejonie będą łodzie WOPR.

Godz.22.05 Przedstawiciel Energii Pro poinformował, iż obecnie w całym regionie dolnośląskim bez prądu pozostaje 2478 odbiorców (będących  rejonach obsługiwanych przez Energię Pro), w tym we Wrocławiu  1400 odbiorców.

Godz. 22.00 Woda na Psim Polu i w Kłokoczycach [foto, wideo]Widawa zalała działki na Kłokoczycach i doszła do działek niedaleko Korony, na Zielnej woda ciągle stoi.

Godz.20.25 Paraliż Nowego Kozanowa: nie kursują autobusy
Godz. 20.00 Trwa walka o Zgorzelisko na ul. Siennej

Czesław Piętas z Ministerstwa Obrony Narodowej rozmawiał z żołnierzami na Kozanowie. - Nikt by nie przypuszczał, że aż tak przerwie. Liczba żołnierzy, którzy tutaj działają jest wystarczająca. Jednak cały czas potrzeba ludzi do umacniania wałów - mówił Piątas. - Żołnierze są do dyspozycji ludności 24 godziny na dobę. Możemy ewakuować, udzielać pomocy i przewozić żywność. Szpital przy ulicy Weigla jest w każdej chwili otwarty również dla wszystkich poszkodowanych w powodzi - dodał.** 18.20. **Na Kłokoczycach woda nieznacznie się podniosła. Zalewa tutejsze ogródki działkowe. Działkowicze sądzą, że woda będzie tu stać nawet trzy tygodnie.

17.50.

Rozpoczęła się akcja wypompowywania wody z kolektora sanitarnego na Maślicach i Praczach Odrzańskich, co powoduje naturalne usuwanie nadmiaru wody z Kozanowa.
17.35. Na Kozanów ma przyjechać Czesław Piętas z Ministerstwa Obrony Narodowej, już jest we Wrocławiu.
17.20 W Wilczycach pod Wrocławiem woda utrzymuje się w międzywalu.

Godz. 17.00

Z powodu braku dojścia do żłobka przy ul. Dokerskiej dzieciom  zostanie  zapewniona opieka w następujących placówkach:
- 0-1 lat żłobek nr 4 przy ul. Kłodnickiej 25
- 1-2 lat żłobek nr 2 przy ul. Zemskiej 33
- 2-3 lat żłobek nr 3 przy ul. Białowieskiej 27
Godz. 16.45 Trwa układanie wału z gruzu/tłucznia na wrocławskim Kozanowie

Godz. 16.20

Na zalane osiedle Kozanów przyjechał metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski.

Godz..16.10

Przy ul. Siennej wrocławianie budują wały z worków z piaskiem
- Przyjechałem z Bydgoszczy i przyszedłem na wały pomagać. Akacja przebiega sprawnie, donoszą nam napoje. woda nie przelała się jeszcze przez wały, ale te zaczynają przemakać - opowiada Paweł Kloc z Psiego Pola.

S

tan wody na Widawie opada
Godz.16.00 W Zespole Szkół nr 21 przy ul. Ignuta 28 zajęcia w poniedziałek (24 maja) zostały odwołane. Dla dzieci, których rodzice nie mogą zapewnić opieki zostaną przeprowadzone zajęcia w Gimnazjum nr 7 na ul. Kolistej 17.
Dodatkowo w przedszkolu nr 150 przy ulicy Ignuta 30 poniedziałkowe lekcje odbędą się w następujący sposób: grupy 1,2,3 - w przedszkolu nr 110 przy ulicy Gołężyckiej 4, grupy 7, 8, 9 - w przedszkolu nr 113 przy ulicy Lotniczej 22, grupy 4, 5, 6 - w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 7 przy ulicy Koszykarskiej 2/4. 
Natomiast dzieci z przedszkola nr 140 przy ul. Nadbrzeżnej 14 zostaną przyjęte pod opieką nauczycielek (z przedszkola nr 140) do przedszkola nr 71 przy ul. Kiełczowskiej 31.

Godz. 15.55 Pacjenci zapisani do przychodni lprzy ul. Celtyckiej i ul. Dokerskiej, proszeni są o korzystanie z porad lekarzy pierwszego kontaktu w przychodni przy ul. Stalowej 50, tel. (71) 362 11 21, (71) 362 15 10.
Godz. 15.40 Od niedzieli (23 maja) osoby, które miały bezpośredni kontakt z wodą powodziową, mogą zgłaszać się na bezpłatne szczepienia przeciwko tężcowi do trzech przychodni:
- Centrum Medycyny Ratunkowej, ul. Traugutta 116, tel. 71 78 90 200
- Wrocławskie Centrum Zdrowia ZOZ, pl. Dominikański 6, tel. 71 343 82 51
- przychodnia MultiMedyk, pl. św. Macieja 8, tel. 71 321 60 03.

Od poniedziałku dodatkowo będzie można zaszczepić się w Specjalistycznej Przychodni przy ul. Pilczyckiej 144/148, tel. 71 711 74 00.
Godz. 15.30 Stoi woda na działkach za CH Korona.

Godz.15.00

Mieszkańcy ul. Kamieńskiego przygotowują worki z piaskiem i z niepokojem patrzą na pobliskie łąki, które zalewa Widawa. Kiedy byliśmy tam wczoraj narzekali, że na miejscu nie ma żadnych służb. Dzisiaj pomaga im policja.

Zamknięto pobliski mostek na Widawie.

Godz.14.00 3200 osób we Wrocławiu nie ma prądu.
Godz. 13.30 Wojewoda zapewnia, że nie będzie dodatkowych zrzutów do Widawy. według hydrologów fala kulminacyjna na tej rzece potrwa 24 godz.
Godz. 13.10 Fala kulminacyjna na Odrze mija Brzeg Dolny
Godz. 13.00 Żołnierze cały czas umacniają wały przy Jazie Bartoszowickim, chociaż wydaje się, że woda w rzece już opada.
Godz. 12.10 Rozpoczyna się punktowe wypompowywanie wody z zalanego Kozanowa
Godz. 12.00 Wodowskaz w Trestnie pokazują 626 cm
Godz. 11.55 Poziom wody na Jazie Bartoszowickim nieznacznie się obniżył. Wojsko wciąż zabezpiecza ten teren.

Zalany jest kawałek przejścia podziemnego przy placu Jana Pawła
Godz. 11.35 Władze miasta informują o zamkniętych żłobkach, szkołach i przychoniach na Kozanowie
Godz.11.30 Budowane na Kozanowie sztuczne wały zaczynają przeciekać.

- Nie jest za wesoło - mówi jeden mieszkańców mieszkający w pobliżu ulicy Dokerskiej.

Godz. 11.20

Poziom wody na Ślęzy na wysokości Jazu Oporowskiego stopniowo spada, od wczoraj 10 cm. Nic nie wskazuje na to żeby działo się tam coś niepokojącego - informuje nas Marcin z Grabiszynka.

Rzeka niesie dużo śmieci, konarów, gałęzi, ale nie grozi to powstaniem zatoru.
Godz. 11.15 Na wale między Mostem Osobowickim a Trzebnickim spokój. Wędkarze nie robia sobie nic z powodzi. Jak powiedzieli, ryba nie wie, że jest powódź a rzeka może przynieść duże okazy.

Godz. 10.40 Ulica Reymonta pod wiaduktem kolejowym jest sucha. o wczorajszej akcji zostało kilka worków przy wejściu do sąsiadującej z ulica kamienicy.

Godz. 10.33 Osobowice: - Na Osobowicach sytuacja jest stabilna - mówi Adam Gmyrek, który pracuje przy umacnianiu wałów. - Wały jak na razie wytrzymują napór rzeki. Czekamy, aż woda zacznie opadać.

Godz.10.21 Wypompowują wodę z piwnic więzienia przy Kleczkowskiej.

Godz. 10.20 Ul. Popowicka zamknięta dla samochodów od Mostu Milenijnego w stronę Kozanowa. Policja wpuszcza tylko autobusy.

Godz. 10.00 Na ul. Trzebnickiej już sucho, przejazd pod wiaduktem otwarty.

Godz.9.55
Maślice: - Ślęza wpływa na ogródki działkowe - mówi Tomasz Kowalczyk z Maślic. - Do trzeciej w nocy układaliśmy wały wzdłuż rzeki, mam nadzieję, że wytrzymają pod naporem wody. Teren cały czas patroluje policja. Najbardziej boję się, że woda
podejdzie pod pobliski cmentarz. Wtedy będziemy tu mieli niezły koszmar.

Godz.9.15 Kozanów:

- Pracowałem wczoraj 12 godzin przy umacnianiu wałów i teraz po czterogodzinnej przerwie znowu wracam do pracy - mówi pan Piotr, strażak. - Budujemy wał z piasku, żeby ochronić resztę ulicy Dokerskiej. Sytuacja nie wygląda zbyt ciekawie. Ślęza cały czas wpływa na osiedle.

Godz. 8.50 Na Kozanowie woda się już nie podnosi
Godz. 8.45 Zakończyło się posiedzenie sztabu kryzysowego w**Urzędzie Wojewódzkim
Godz.8.45 Na Jazie Bartoszowickim woda nieznacznie opadła, sytuacja jest stabilna, przez całą noc wały były wzmacniane.
Godz.8.39 Fala kulminacyjna jest teraz w Brzegu Dolnym.
Godz. 7.45 Woda na zalanym Kozanowie sięga od 50 do 200 cm
**Godz. 7.10 Punkt zborny: zbiórka osób chętnych do pomocy w sprawie usypywania wałów itd. niedziela 23 maja 2010 od godziny 6.00 rano. Punkt znajdować się będzie przy Wzgórzu Andersa, we Wrocławiu od strony uniwersytetu ekonomicznego. "Zajmujemy się transportem, brak tylko osób chętnych do ratowania Wrocławia!"

Godz.7.00 W Urzędzie Wojewódzkim trwa posiedzenie sztabu kryzysowego

Godz. 6.00 Wodowskaz w Trestnie pokazuje 638 cm

Godz.5.00 Wodowskaz w Trestnie pokazuje 640 cm

Godz. 24.00 Policja,wojsko i straż patrolują zalany teren

Godz. 23.50 Zalany został już cały Nowy Kozanów.

Godz.23.45 Na Kozanów ze stacji kolejowej Wrocław Pracze Odrzańskie dostarczono 100 ton tłucznia, który posłuży w bieżącym łataniu uszkodzeń w wale

Godz. 23.42 Wał na Bartoszowicach jest broniony, także w nocy będą tam trwały prace. Nie ma sygnałów, że sytuacja w dolinie Widawy ulegnie zmianie. Na Kozanowie został zniszczony stary, naturalny wał; woda cały czas rośnie, jest problem z zatrzymaniem napływu; służby starają się ułożyć nowe umocnienie wg nowo wytyczonych linii.

Godz. 23.40 Zalane i nieprzejezdne drogi:

Droga gminna nr 1933D (powiat wrocławski) – Groblice – Kotowice,
Droga gminna nr 17670D (powiat wrocławski) – Marcinkowice – Zakrzów,
Droga wojewódzka  nr 455 (powiat oławski) – Jelcz Laskowice – Oława,
Droga powiatowa nr 1461 (powiat Oleśnicki) – Kijowice-Kruszowice,
Droga gminna nr 1943D (powiat Wrocławski) – Mokry Dwór – Trestno,
Zamknięta droga wojewódzka nr 396 pomiędzy miejscowościami Janików – Stary Górnik.
Zamknięty Most na Odrze  na drodze nr 455 w Oławie

Nieczynne przeprawy promowe w Ciechanowie i Chobieni,
Na odcinku drogi powiatowej nr 1538 pomiędzy miejscowościami Zbytowa i Grędzina droga zamknięta,
Na odcinku drogi gminnej nr 106925D pomiędzy miejscowościami Zbytowa i Grędzina droga zamknięta.
Zamknięty most na Widawie Krzyżanowice – Psary na drodze powiatowej.
Godz. 23.38 Ze stacji kolejowej Wrocław - Pracze Odrzańskie dostarczono na Kozanów sto ton tłucznia, który posłuży w  łataniu uszkodzeń, w celu zatrzymania napływu wody w tym rejonie.

Godz. 23.33 Za 30 min. zostanie zamknięty most w Ścinawie.

Godz. 23.30 Trestno: spada poziom wody, wynosi 649 cm.

Godz. 23.28
Dyrektor Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Joanna Gustowska poinformowała, że broniony w Kotowicach wał jest w złym stanie. Przebywa tam ponad 200 osób i w przypadku przerwania należy ich natychmiast ewakuować. Cały czas trwają także prace na wale w Siedlcach i Bartoszowicach. Gustowska dodała, że należy już teraz przygotować się na przyjście szczytowej fali w Widawie, która przewidziana jest za 3- 4 dni. Jednocześnie dodała, że należy podwyższać wał w rejonie Mostu Widawskiego, przy ul. Sułowskiej.

Godz.23.26 Kłokoczyce: Brakuje worków z piaskiem.

Godz.22.50 Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, Józef Rzemień, poinformował, że nie potwierdziły się informacje o przerwaniu wału w Zgorzelisku, woda przelewała się przez koronę wału; na miejscu jest straż pożarna, która nadzoruje prowadzoną akcję. Cześć mieszkańców została już ewakuowana.

Godz. 22.20 Przecieka wał przy ul. Braci Gierymskich na Biskupinie. W parku i na placu zabaw mieszkańcy i strażacy układają worki.

Godz. 22.00 Pogoda dla Wrocławia: przelotny deszcz i burze.

Godz. 21.00 Na Kowalach potrzebują worków z piaskiem.

Godz. 20.00 Przy Dokerskiej na Kozanowie wyrasta wał. Nie będzie przymusowej ewakuacji z osiedla.

Godz. 19.22 Prądu nie ma tylko na Kozanowie - informuje pogotowie energetyczne.

Godz. 19.00 Na Maślicach wał został sprawdzony i nie przecieka.

Godz. 18.52 Brak prądu na pl. Grunwaldzkim.

Godz.18.25 Brak wody w zachodniej części Wrocławia.

Godz. 18.20 Trwa spotkanie sztabu centrum kryzysowego.

Godz. 18.10 Brakuje piasku na Kozanowie.
- Przez cztery godziny układałem wały na Kozanowie, ale zabrakło nam piasku - mówi pan Janusz. - W takiej sytuacji każdy jest swoim pracownikiem i swoim kierownikiem. Sami musimy się mobilizować - dodaje.

Godz. 18.00 Janusz Krzeszowski, rzecznik MPK:
- Stopniowo zaczynają kursować tramwaje w rejonie Nadodrza, pl. Bema, Kromera, Mostów Warszawskich i Drobnera.

Godz.17.50 Tutaj możecie sprawdzić aktualny stan wody.

Godz. 17.32 Andrzej Góralski ze straży pożarnej:
- Walczymy o Wielką Wyspę, obecnie wzmacniane są wały od strony ul. Opatowickiej i ul. Braci Gierymskich na Biskupinie.

Godz. 17.31 Maślice: strażacy sprawdzają, czy nie przecieka wał.

Godz. 17.30 Na Krzywoustego na Psim Polu przeciekają wały, Widawa wylała. Mieszkańcy ul. Siennej i Zielnej zostali poinformowani o możliwości ewakuacji.

Godz. 17.15 Tomasz Pluta, strażak biorący udział w akcji na Kozanowie:

- Jesteśmy teraz na ul. Gwareckiej, bo przerywa wały. Worki cały czas się przewracają. Wojsko wprowadziło ciężki sprzęt. Jest nawet amfibia. Myślę, że razem z mieszkańcami i wszystkimi służbami w akcji bierze udział jakieś tysiąc osób. Nad osiedlem krąży helikopter straży granicznej. Przy umacnianiu wałów podeszła do nas jakaś kobieta, przyniosła bułki i coś do picia. To bardzo miły akcent po tylu godzinach pracy.

Godz. 17.00 wylewają studzienki kanalizacyjne na ul. Trzebnickiej i Pomorskiej. Więźniowie zabezpieczyli budynek aresztu.

**

**

Godz. 16.30 Prezydent Dutkiewicz zapowiedział, że dzisiaj nie uda się wypompować wody z Kozanowa. Natomiast na pytanie, dlaczego woda wdarła się na osiedle, odpowiedział, że to był brak precyzji ze strony specjalistów i władz miasta.

Godz. 16.00 Straż pożarna informuje, że wału na Kozanowie nie da się już odbudować, wyrwa jest za duża. W pięciu blokach na osiedlu woda dochodzi już do pięciu metrów wysokości. Strażacy stawiają nowe zapory, stara część Kozanowa jest na razie bezpieczna.

Godz. 15.26 Pojawiły się podtopienia na Psim Polu, na ul. Krzywoustego i Zielnej.

Godz. 15.25 Na Kozanowie jest już półtora metra wody, która podchodzi pod niebieskie bloki przy ul. Dokerskiej.

Godz.15.20 Tramwaje kursujące w rejonie ul. Jedności Narodowej, Osobowic, pl. Bema, ul. Poniatowskiego, Słowiańska, Trzebnicka, Marino i wiadukcie przy Reymonta nie jeżdżą.

- Wyłączone zostały dostawy prądu. Nie wiemy jeszcze, co jest przyczyną awarii, ani kiedy kursy zostaną przywrócone. Wysyłamy zastępcze autobusy, tramwaje jeżdżą objazdami - mówi Janusz Krzeszowski z MPK.

Z pętli na Kozanowie wycofane zostały autobusy, jeżdżą na liniach tymczasowych.

Godz. 15.19 Prz ul. Kleczkowskiej, Trzebnickiej i Reymonta wybiło studzienki.
- Woda wlewa się do kolektora ściekowego w Porcie Miejskim przy Kleczkowskiej, co powoduje wybijanie studzienek - informuje Konrad Antkowiak, rzecznik MPWiK. - Ulica Reymonta i Trzebnicka pod wiaduktem są zamknięte.

Godz.15.15 Krzysztof Gielsa, rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej:
- Po przeniesieniu wału bardziej w głąb Kozanowa, będziemy wypompowywać wodę z zalanych terenów. Mieszkańcy zaangażowali się w pomoc.

Godz. 15.10 Na Kozanowie wciąż nie ma prądu. Woda w kranach jest.

Godz. 15.05 Tomasz Pluta ze straży pożarnej:
- Przerzucamy worki z piaskiem z ul. Ignuta, żeby przestawić tamę. Niestety, wcześniejsza zapora nie wytrzymała. Pompujemy wodę z ul. Dokerskiej. Ciągle jest duże zagrożenie. Dostaliśmy informację, że w jednym z budynków znajduje się olej opałowy do ogrzewania mieszkań. Na miejsce jedzie już pluton chemiczny.

Godz.15.00 Na miejscu są wszystkie służby: wojsko, policja, straż miejska i pożarna. Woda sięga już do pasa. Strażacy poruszają się na quadach.

**

**

Godz.14.50 Ulica Dokerska jest całkowicie zablokowana, nie jeżdżą już nią samochody. Mieszkańcy Kozanowa z niepokojem patrzą na wzbierającą wodę.

- Nie sądzę, żeby było tak jak w 1997 roku - mówi Damian Mazer. - Wtedy wszystko pływało. Najgorzej mają mieszkańcy czerwonych bloków na ul. Ignuta i ul. Wspólnej.

Natalia Pietrzak nie robiła zapasów na wielką wodę
- Nie przygotowałam się jakoś specjalnie, bo nie sądzę, że historia się powtórzy - wyjaśnia.
Pani Krystyna Wieczorek przyszłą zobaczyć wodę razem z dziećmi.

- Woda bardzo szybko wzbiera.- mówi Wieczorek.- Przyznam, że miałam przeczucie, że nowo wybudowany wał nie przyda się do obrony osiedla.

Godz. 14.40 Awaria wrocławskiego MPK, nie jeździ część tramwajów i autobusów.
- Zalane są wiadukty na ul. Reymonta ul. Trzebnickiej, tam nie jeżdżą tramwaje, autobusy kierowane są na trasy awaryjne - wyjaśnia dyżurny wrocławskiego MPK.- Ruch tramwajów jest także wstrzymany w rejonie Nadodrza, Dubois, placu Bema i ulicy Pomorskiej.

Na Kozanów nie jeżdżą autobusy.

Godz. 14.38 Na Kozanowie strażacy odgradzają pięć podlanych wodą bloków. Ogrodzą je wałem. Potem wypompują wodę z tego miejsca. W ten sposób będą chcieli uratować resztę osiedla. Choć nie ukrywają, że nie mają pewności, czy to się uda.

Godz. 14.30 Kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej walczy z przerwanym wałem na Kozanowie.

- Sytuacja jest  niebezpieczna - wyjaśnia dyżurny wrocławskiej straży pożarnej.

Służby ratownicze zalecają ewakuację z zagrożonych terenów. Straż pożarna i ochotnicy próbują walczyć z napierającą wodą.

Godz. 14.20 Wody na Kozanowie jest coraz więcej, przy czerwonych blokach na ul. Dokerskiej jest już jej po kostki. Na Kozanowie nie działają telefony.

Godz. 13.50 Na Kozanowie nie ma prądu, nie wiadomo jak długo potrwają przerwy w dostawie energii elektrycznej. Policja prosi o przestawianie samochodów w bezpieczne miejsce. Ludzie z osiedla zaczynają się bać.

Godz. 13.30 Na Kozanowie woda z rzeki Ślęza zrobiła kilka wyrw w wałach, wlewa się na ulicę Ignuta.

"Uwaga, uwaga nastąpiła wyrwa w wale, osoby postronne prosimy o opuszczenie zagrożonego miejsca. Proszę utworzyć kordon chętnych, którzy pomogą nam w naprawianiu wału" Taki komunikat przez megafon można usłyszeć na wrocławskim Kozanowie.

Sytuacja jest coraz bardziej niebezpieczna, woda podchodzi pod domy na ulicy Ignuta, wlała się już na ulicę Dokerska. Woda gwałtownie wlewała się na ulice.

- Jestem zrozpaczona - płacze Jolanta Sieńczyłło.- w 1997 roku zalało mi mieszkanie, nie wierzyłam, że taka katastrofa może się powtórzyć. Już nie wiem co robić, ręce mi opadają.

Godz.13.20 Kowale - Przy ulicy Chłopskiej woda podchodzi już do domów, a przy ulicy Lechitów do przelania się wody przez wały zostało od 80 do 150 cm.

Godz. 13.00 Coraz niebezpieczniej robi się na ulicy Kamieńskiego na Krzyżanowicach. Mieszkańcy sami wzmacniają wały, nie pomagają im w tym żadne służby.

- Dzisiaj znowu zadzwoniłam do Centrum Zarządzania Kryzysowego i spytałam się, czy przyjadą nam pomóc umacniać wały - mówi Dorota Barska.- Pan, który odebrał telefon powiedział, że nikt do nas nie przyjedzie, bo mają ważniejsze sprawy na głowie od jakiejś Widawy.

Godz.12.40 Na Osobowicach budują wały. Grupa uczniów z Gimnazjum nr 27 we Wrocławiu od dwóch dni pracuje przy układaniu worków z piaskiem w pobliżu Mostu Milenijnego.

- Pracowaliśmy w nocy wspólnie z innymi mieszkańcami. Teraz pilnujemy, żeby ludzie nie wjeżdżali rowerami na wały - mówi Marcin Szmit z Osobowic.

Na Osobowicach robi się coraz niebezpieczniej. Ludzie budują wał, bo woda szybko przybiera.
- Na początku brakowało worków z piaskiem, ale gdy w mediach zrobiło się o tym głośno, od razu się znalazły - mówi Bogdan Pawlec.- Sytuacja wygląda poważnie, ale wały są mocne, poniemieckie, więc powinny wytrzymać.

Godz.12.00 - Na ulicy Gwareckiej i i Ignuta na Kozanowie przeciekają wały z worków

- Sytuacja wygląda niebezpiecznie, woda jest przy zaporach i wdarła się na działki - mówi Tomasz Pluta, wrocławski strażak. - Policja zabezpiecza teren.

Godz.11:50 Mieszkańcy Ołbina boją się wody, stawiają swoje samochody na górce

- Wiadomo co było w 1997 roku, więc wolałem się zabezpieczyć- mówi Henryk z Ołbina.- Nie do końca wierzę, że tak jak mówią władze, fale będzie niska i nas nie zaleje

Godz.11.30 Coraz gorzej w Bartoszowicach, poziom wody w Trestnie siegnął już 655 cm

Godz. 11.00 Mieszkańcy ul. Kamieńskiego na Psim Polu wzmacniają wały przy Widawie, cały czas układają worki z piaskiem.

- Pomagała nam straż i dużo mieszkańców z pobliskich ulic - mówi Władysława Borowiec.- Cały czas mamy sprzeczne informacje. Jedni mówią, że nas zaleje, inni że wielka woda nas ominie. Dwie godziny temu przyjechał jakiś mężczyzna i zostawił nam dwa numery telefonu, po które mamy dzwonić, gdy Widawa wyleje. Boję się bardzo, to już moja druga powódź, Odmalowała mieszkanie,  nie chcę stracić dorobku mojego życia.

Wały przy Widawie umacnia też Dorota Barska, matka dójki małych dzieci.

- Chciałam się dowiedzieć, czy mamy się ewakuować, czy nie -mówi Barska Dzwoniłam dziś do Centrum Zarządzania Kryzysowego i powiedzieli mi, że nie. Ale potem zadzwonił sąsiad  i jemu już powiedzieli, że będzie ewakuacja. Sama nie wiem, co mam robić. Siedzę przy wałach i czekam.

Ostrów Tumski bez specjalnych zabezpieczeń

Bulwar przy "Piasku" ciągle zabezpieczony i ciągle zamknięty

Godz. 10.40 - Szkoda, że zamknęli bulwar. Stamtąd miałbym lepszy widok na Odrę - mówi Krzysztof Musiał. - Widać, że poziom wody nie jest taki wysoki - dodaje.

Godz.10.35 - Do przelania wody na Bartoszowicach jeszcze sporo brakuje - wyjaśnia Waldemar Bielak z RZGW we Wrocławiu. Więcej informacji znajdziesz tutaj

Godz. 10.08 - Przeliczyliśmy się z tą wodą - mówi mieszkaniec Zgorzeliska, które miało zostać dzisiaj zalane.- O 10.05 miała przejść tu fala kulminacyjna, ale nic nie zostało zalane.

Godz. 9.40 - W Kiełczowie spokój, ludzie nie panikują - mówi Mirosław Łętkowski.- Nigdzie nie widziałem wody. Przyjechałem na rowerze zobaczyć, jak się trzymają Wilczyce, widzę, że trochę zalało łąki, ale nie ma tragedii.
** Godz. 9.15 **- zbiorniki retencyjne posiadają pełne rezerwy powodziowe i są gotowe na przyjęcie wody z ewentualnych górskich opadów deszczu - zapewnia Paweł Potoczny, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Wrocławiu

Godz. 9.00 - Fala kulminacyjna na w Trestnie**ma 651 cm

Godz. 8.50 - w województwie dolnośląskim prądu pozbawionych jest 501 odbiorców

Godz. 8.30 - Zobacz, jak rano 22 maja wyglądał Most Swojczycki

Godz. 8.00 - W Trestnie wodowskazy o godz. 8 pokazywały 648 cm. Średnio woda w tym miejscu podnosi się o 3-6 cm. We Wrocławiu najgorsza sytuacja jest na Bartoszowicach. Relacja ze spotkania sztabu Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego

Godz 7.00 - Począwszy od godzin południowych stan wody we Wrocławiu będzie powoli opadał. Przez co najmniej dwa najbliższe dni będziemy monitorować wały - zapowiedział na spotkaniu Miejskiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego, Rafał Dutkiewicz.

Godz. 6.00 - Wielka woda rozlewa się zgodnie z przewidywaniami. Mogą wystąpić jedynie lokalne podtopienia - zapewnia Stanisław Kosiarczyk z Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Godz. 4.00 - fala kulminacyjna dotarła do stolicy Dolnego Śląska