MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z trzonolinowcem? Cały czas trwa wyprowadzka dotychczasowych mieszkańców

Aneta Kolesińska
Aneta Kolesińska
Jakub Mielcarz
Jakub Mielcarz
Remigiusz Biały/Polska Press
Wrocławski Trzonolinowiec, ikona architektoniczna miasta, stoi przed wyzwaniem ewakuacji swoich mieszkańców. Decyzja o konieczności opuszczenia budynku spotkała się z mieszanką obaw i działań prawnych ze strony lokatorów, zarówno tych mieszkań komunalnych, jak i prywatnych właścicieli. Z jednej strony miasto zapewnia lokacje zastępcze, z drugiej zaś pojawiają się obawy o kary finansowe za niestosowanie się do nakazów.

Proces wyprowadzki w toku

Mieszkańcy Trzonolinowca stają przed niełatwym zadaniem – muszą opuścić swój dotychczasowy dom do lipca bieżącego roku. Miasto Wrocław podjęło już kroki, by zapewnić lokatorom mieszkań komunalnych nowe miejsca zamieszkania, z czego połowa z nich skorzystała. Niemniej jednak, niepokój budzą kary finansowe, które mogą zostać nałożone na tych, którzy z różnych przyczyn nie zdążą się wyprowadzić w wyznaczonym terminie.

"- Prywatnie złożone odwołanie było po to, by upewnić się, że procedura ruszy zgodnie z terminami. Lokale zastępcze są wciąż przygotowywane, zatem ewakuacja w trybie 'natychmiast' jest niemożliwa. Ponadto eksperci Politechniki Wrocławskiej zezwolili w ekspertyzie na warunkowe użytkowanie budynku nawet do końca roku – mówi jeden z mieszkańców.

Obawy o kary finansowe

Zarówno wspólnota mieszkaniowa, jak i indywidualni właściciele mieszkań, wyrazili swoje zaniepokojenie możliwymi konsekwencjami finansowymi, które mogą wyniknąć z niewyprowadzenia się w ustalonym terminie. Kary te mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, co stanowi znaczące obciążenie dla budżetów domowych.

"- Gdyby nie złożono odwołania moglibyśmy w każdej chwili otrzymywać mandaty za łamanie zakazu użytkowania. Teraz trwa rozpatrywanie odwołania, więc możemy prowadzić ewakuację nie obawiając się kar – mówi jeden z mieszkańców.

Prace remontowe nad Trzonolinowcem wymagają szczegółowego planowania i przygotowania. Wspólnota mieszkaniowa stoi przed wyzwaniem nie tylko wyprowadzenia mieszkańców, ale również zapewnienia odpowiednich warunków do przeprowadzenia remontu. Wymagania te obejmują znalezienie kwalifikowanych wykonawców i zabezpieczenie funduszy na realizację projektu.

"- Te okoliczności bez wątpienia wydłużą proces realizacji nakazu. I tu pojawia się największa obawa właścicieli tj. niewykonanie prac w zakreślonym terminie, a w konsekwencji nakładanie kar w celu przymuszenia, które każdorazowo mogą dochodzić do kwoty 50 tysięcy złotych" - odpowiada zarządca wspólnoty mieszkaniowej trzonolinowca.

Środki egzekucyjne jako ostateczność

Chociaż przepisy prawa nie przewidują bezpośrednich kar za niewykonanie prac remontowych, to jednak organy nadzoru budowlanego mają do dyspozycji środki egzekucyjne, które mogą być zastosowane w celu wymuszenia przestrzegania obowiązków.

"- W przypadku uchylania się od wykonania obowiązku jesteśmy nie tylko uprawnieni, ale przede wszystkim zobowiązani przepisami ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, do zastosowania środków egzekucyjnych, w celu wymuszenia wykonania ciążącego na niej obowiązku" – informuje Przemysław Samocki z PINB.

Pomimo niepokojącej sytuacji, najnowsze badania stanu Trzonolinowca przynoszą pewne uspokojenie. Zespół Politechniki Wrocławskiej monitoruje budynek, nie odnotowując na razie zmian, które mogłyby przyspieszyć ewakuację.

"- Stan budynku jest oczywiście pogorszony, Trzonolinowiec wymaga remontu, ale można bezpiecznie kontynuować opróżnianie budynku, które nakazał PINB" – informuje Michał Guz z urzędu miasta.

W kontekście tych wydarzeń, mieszkańcy i zarządcy Trzonolinowca stoją przed wieloma wyzwaniami. Od znalezienia tymczasowych lokali mieszkalnych, przez zabezpieczenie finansowania remontu, aż po negocjacje z organami nadzoru budowlanego, aby uniknąć kar finansowych. Czas pokaże, jak rozwinie się sytuacja tego kultowego budynku we Wrocławiu.

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto