Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZBIOK zamilkł w sprawie traktu muralowego. L.U.C. chce zgody

Redakcja
Mural przy ul. Legnickiej
Mural przy ul. Legnickiej Mariusz Kruczek
ZBIOK najpierw ostro skrytykował projekt wrocławskiego traktu muralowego L.U.C.-a., po czym usunął wszystkie komentarze z Facebooka.

W piątek, 16 grudnia, Sławek ZBK Czajkowski, czyli ZBIOK, znany twórca murali, zarzucił L.U.C.-owi, który tworzy we Wrocławiu trakt murali, bezczelną reklamę i oszukiwanie ludzi.

czytaj: ZBIOK do L.U.C-a: Twoje murale to bezczelna reklama. Ściany zostaw nam

"Panie szanowny wokalisto, wrocławskie środowisko artystyczne nie życzy sobie, aby używał pan malowania murów do promocji swojego komercyjnego produktu" - napisał ZBIOK na Facebooku.

Mowa o muralach, które powstają na zamówienie L.U.C.-a przy ul. Legnickiej, Reymonta i Traugutta.

Projekt jak cycki Pameli Anderson

Sprawa wywołała sporo kontrowersji, lawinę komentarzy i emocjonującą odpowiedź L.U.C-a.

"(...) Chciałem wyrazić głęboki jak gardło Jenny Jameson smutek ze względu na Twój odbiór projektu KOSMOSTUMOSTÓW, który dedykowałem mieszkańcom miasta, któremu tak wiele zawdzięczam - również Tobie - odpowiedział L.U.C. - KOSMOSTUMOSTÓW to projekt duży jak cycki Pameli Anderson a płyta to jakby tylko jeden sutek" - dodał.

ZBIOK, występując w imieniu środowiska wrocławskich streetartowców, najpierw domagał się, żeby L.U.C. nie usuwał jego apelu ze swojej strony na FB, po czym sam go usunął, łącznie ze wszystkimi komentarzami.

KLIKNIJ W ZDJĘCIE, ŻEBY ZOBACZYĆ CAŁĄ GALERIĘ

Trakt muralowy L.U.C-a? Bez komentarza

Ze Sławkiem Czajkowskim nie udało nam się skontaktować. Joanna Stembalska z galerii BWA, która razem ze ZBIOK-iem była kuratorką projektu "Out of Sth" - "Breakin' The Wall" - ścieżki i mapy wrocławskich murali, odmówiła komentarza w tej sprawie.

- Nie będziemy na razie tego komentować, spróbujemy najpierw omówić sprawę z L.U.C-iem i ustalić jakieś stanowisko. Przypuszczam, że będzie to jeszcze w tym tygodniu - zapowiada. - Do tego czasu nie komentujemy publicznie projektu L.U.C-a.

Na oficjalnym profilu L.U.C-a na FB wyjaśniła jednak, że - jej zdaniem - uczciwie byłoby, gdyby artysta, tworząc swój trakt, wspomniał, że taka ścieżka murali już we Wrocławiu istnieje i że znajduje się na niej ponad 30 prac (czytaj: Wrocław: Pierwsza w Polsce mapa murali).

L.U.C.: Nie jestem kawą czy szamponem!

Sam L.U.C., podobnie jak internauci, był zaskoczony reakcją ZBIOK-a i usunięciem przez niego tekstów z Facebooka.

" (...) Wielu z Was mogło nie wiedzieć, o co chodzi z odpowiedzią do Sławka. To dlatego, że nim zszokowany zarzutem zdążyłem sformułować odpowiedź i napisałem także osobistego maila do niego, ów artysta mocno zdissowany przez wrocławskie środowisko, za które się podawał, nazwany przez wielu hipokrytą ze względu na ujawnione fakty z jego twórczości - pousuwał swoje posty.

Dziwna akcja, ale JEST POZYTYW - toczy się dyskusja na temat street artu. Żałuję jedynie, że w negatywnym tonie, rozpoczęta nieporozumieniem. Bo nasz projekt będzie można zrozumieć w całości dopiero w kwietniu 2012 r.

(...) Porównanie mnie do komercyjnych produktów - kawy czy szamponu jest więc trochę ciosem lub żartem - co gorsza takim z Familiady - strzałem we własne kolano ze sztuczną owacją ze studia. No chyba, że jako ten szampon myłbym włosy jakimś modelkom albo w cyckowej myjni lakier Ferrari - to może nawet miłe...".

Dodał, że dla polepszenia atmosfery w środowisku może zrezygnować z napisu "muralowy trakt", który pojawił się na ścianach.

"Chciałbym bowiem, aby te scenki dawały radość, a nie budziły zawiść i złość" - wyjaśnił.

KOMENTUJE TOMASZ JAKUB SYSŁO Z FUNDACJI ARTISTIK:

- Granica między sztuką a reklamą w tym przypadku jest bardzo płynna i wydaje mi się, że L.U.C. ją przekroczył. Za pomocą murali promuje po prostu swoją płytę, swój produkt. Tłumaczy, że to dopiero część większego projektu, który "jest duży jak cycki Pameli Anderson", ale mnie to nie przekonuje, w dodatku kobiety mogłyby się obrazić za ten szowinizm. Fundacja Artistik, która stworzyła trzy ściany z muralami we Wrocławiu w latach 2006-2007, wielokrotnie była zasypywana pytaniami od różnych firm, które chciały w ten sposób reklamować swoje produkty. I zawsze odmawialiśmy, bo na pierwszym miejscu była sztuka. Dobrą stroną tego sporu jest jednak dyskusja o street-arcie i muralach. 

czytaj też: Reklama czy sztuka? Przechodniom się podoba

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ZBIOK zamilkł w sprawie traktu muralowego. L.U.C. chce zgody - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto