Murale, jakie pojawiły się przy ul. Legnickiej i Reymonta to część projektu wrocławskiego artysty L.U.C.-a - "Kosmostumostów". Inicjatywa spotkała się z negatywnym odbiorem Sławka Czajkowskiego, twórcy murali. Twierdzi, że prace, które pojawiły się we Wrocławiu to wykorzystywanie sztuki ulicznej do celów komercyjnych (Zobacz szczegóły: ZBIOK do L.U.C.-a: Twoje murale to bezczelna reklama. Ściany zostaw nam).
L.U.C. wystosował odpowiedź do Czajkowskiego:
(pisownia oryginalna)
"Drogi Sławku.
Odpowiadam Ci z szacunku dla kultury ulicy i street artu, której szczerze kibicuję.
Chciałem wyrazić głęboki jak gardło Jenny Jameson smutek ze względu na Twój odbiór projektu KOSMOSTUMOSTÓW, który dedykowałem mieszkańcom miasta, któremu tak wiele zawdzięczam - również Tobie.
Możesz uważać, że to reklama bo nie znasz jeszcze całości konceptu, nad którym pracujemy wspólnie z miastem od kilkunastu miesięcy. Murale, które powstają będą grą miejską, która promować będzie przestrzeń miasta Stumostów a polegać będzie na poszukiwaniu skarbu, który każdy z nas ma w sobie. Ja dowiedziałem się o tym skarbie dzięki energii Wrocławia i chciałem mu za to podziękować tym projektem. Muralowy trakt nawiązuje do płyty poprzez ilustrowanie historii na niej zawartej - historii, która wydarzyła się tu naprawdę. Chcemy motywować ludzi do spełniania marzeń i poszukiwania swego powołania.
KOSMOSTUMOSTÓW to projekt duży jak cycki Pameli Anderson a płyta to jakby tylko jeden sutek
To zarazem coś czym chcemy przywitać ludzi, którzy przyjadą tu na Euro i wiele wiele innych koncepcji. Kosmostumostów na pewno promuje moją osobę poprzez ściany miasta, ale i ja jego ściany promuję przez moją twórczość. Wszystko na luzie i w dobrej wierze, bez napinania się. Z drugiej strony mógłbym odpowiedzieć - tak to reklama - reklama projektu o mieście na ścianach miasta. Ale poczekaj proszę z oceną do zakończenia projektu.
Oczywiście muszę Ci przyznać rację. Murale z pewnością przyczynią się do sprzedania większej ilości płyty, która jest elementem projektu - dokładnie o jakieś 43 egzemplarze. Nadwyżkę mogę przekazać na ratowanie budżetu Unii Europejskiej i walkę z kryzysem.
Pewnie niewiele zyskam w Twoich oczach jeśli napiszę, że celowo wycofaliśmy się z wszelkich haseł reklamowych na muralu - nie ma tam nawet nazwy płyty PLANET L.U.C. (takowe pojawiają się na komercyjnych billbordach). Jest jedynie adres strony, na której pojawi się mapa Wrocławia.
Każdy może tak jak my znaleźć pomysł i wystąpić z nim do miasta
Jeśli pracujesz wytrwale i promujesz je w całej Polsce, to potem pisząc liczne pisma i projekty, jeśli ciężką pracą, małymi kroczkami i uczciwością zdobędziesz zaufanie - możesz realizować coraz większe projekty. Pamiętaj, że im większy projekt tym więcej zdań krytycznych i wrogów. Życzę Ci abyś robił coraz większe projekty zmieniając oblicze polskiej przestrzeni publicznej bez zdań krytyki.
Jeżeli próbujesz mi zarzucić promowanie siebie to uwierz, że nie potrzebuję tego już tak bardzo i poświęcenie całego roku pracy dla projektu lokalnego jest względnie korzystne dla mojej drogi artystycznej. Wynika z zaproszenia do działania i ze szczerej wdzięczności dla miejsca, w którym żyję.
Kończąc.
Pomijając zabazgrany tagami mural festiwalu KAN, który nie wyraził sprzeciwu aby powstał tam nowy mural, odmalowujemy zniszczone ściany także po to aby nasze miasto wyglądało lepiej. Co więcej zasugerowałem Bartkowi, który prowadzi projekt, że chcę aby przy każdym muralu pracowali także wrocławianie - tak jak przy płycie. Tak też będzie przy drugim etapie realizowanym na wiosnę.
Swoją drogą sugeruję ostrożniej dobierać słowa
Gdyż w projekt Kosmostumostów zaangażowanych jest ok 40 artystów z naszego miasta - muzyków, instrumentalistów, wokalistów i grafików, którzy przynoszą mu dobre imię, pracując ciężko na jego i swój wizerunek od lat. Właśnie ich obraziłeś. Ten projekt jest z jednej strony darem dla miasta a z drugiej darem miasta dla artystów. Przypuszczaliśmy, że ktoś będzie chciał nam za to wbić szpilkę i powstanie jakiś lokalny kwas. Jedyne co mogę zaproponować to by się spotkać i porozmawiać o tym czym Cię uraziłem i gdzie według Ciebie popełniliśmy błąd bo chciałbym aby sztuka łączyła nas w emocjach - a nie dzieliła. Chciałbym abyśmy współdziałali a nie dissowali się gdy jest tyle do zrobienia.
Na koniec dedykuję Ci ładną historyjkę - link - zobacz, pies psu pomaga a ludzie sobie do gardeł skaczą :).
z pozdrowieniami,
L.U.C"
Czytaj też:
- L.U.C. nakręcił Pospolite Ruszenie i tworzy nową Planetę
- Historia Wrocławia według L.U.C.-a: Kosmici, Chrobry i gastrofaza [foto, wideo]
- Skont sztuką uliczną walczy z szarzyzną [foto]
 Wybierz z nami Książkę Roku 2011 |  Sylwester 2011/2012 na wrocławskim Rynku |  Wrocław: Sylwester 2011 [oferty, ceny] |  Konkurs na zdjęcia z wrocławskiego zoo |
**
**
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
