Summer Race. Autostopowicze pojadą do Barcelony [zapisy, wideo]

Od kilku lat we Wrocławiu organizowany jest Auto Stop Race, wielki wyścig autostopowiczów, którzy jadą "na stopa" do wyznaczonego miejsca w Europie. W tym roku pod koniec kwietnia studenci zdobyli Dubrownik, a miejsca na liście startowej rozeszły się w ciągu czterech minut. Organizatorzy ASR postanowili iść za ciosem i pod koniec sierpnia zorganizować Summer Race. Tym razem autostopowicze pojadą do Barcelony. Miejsce startu: wrocławski Wake Park.

Zapisywać się można było od 1 sierpnia, od godz. 18. Rejestrację dokonywano poprzez stronę Summer Race. Do 14 sieprnia obowiązywała cena 40 złotych od osoby, po tej dacie cena wzrosła do 45 złotych.

"Pakiet startowy zawierać będzie m.in. najlepszą wakacyjną przygodę, masę wspomnień, wyśmienitą imprezę, koszulkę, numer startowy, identyfikator, gadżety od sponsorów, a także zniżkę na Camping Estrella de Mar (cena za osobę/noc to 7,5 euro - obowiązuje jedynie uczestników Summer Race)" - czytamy na oficjalnym fanpage-u imprezy.

Po pakiety można zgłaszać się już o godz. 7.

Południe Europy

Zanim ogłoszono, że meta Summer Race będzie w Barcelonie od organizatorów mogliśmy usłyszeć jedynie zapewnienie, że rajd zakończy się na południu Europy.

Teraz jednak wszystko jest już jasne - czeka nas podróż do miasta słynącego z głęboko zakorzenionych tradycji teatru i tańca. Miasta, z którym związał się Gaudi i wreszcie miasta, które musi odwiedzić każdy fan FC Barcelony.

Zapisy w sierpniu. Są jeszcze wolne miejsca

- Nie spodziewamy się dużego zainteresowania w tym roku, bo pierwszy raz organizujemy wyścig pod tą marką - dodaje Bubiak.

Liczba miejsc ograniczona została do tysiąca. Zgodnie z regulaminem drużyny mają być dwuosobowe. - Chcemy, by wyścig miał bardziej otwarty charakter niż Auto Stop Race - wyjaśnia Paweł Bubiak. - Chcielibyśmy przyciągnąć nowe osoby - już nie tylko studentów, ale i maturzystów. Nie będzie konieczności, tak jak przy Auto Stop Race, żeby w drużynie przynajmniej jedna z osób miała status studenta.

Ci, którzy nie mają jeszcze kompana do rozpoczęcia tak wspaniałej przygody, mogą skorzystać z Parownika - za pomocą tej zakładki na stronie Summer Race każdy może zapisać się i szczegółowo opisać wymarzonego towarzysza podróży. Potencjalni kompani do wyprawy sami odezwą się na zamieszczone ogłoszenie.

Człowiek-impreza i zabawa na całego

Drużyna, która najszybciej dotrze do celu, zostanie nagrodzona. Na miejscu odbędą się imprezy dla uczestników. - Wszystkim kieruje człowiek-impreza, jak go nazywamy - opowiada Paweł Bubiak.

Imprezę rozkręcać będzie YYJMYY, czyli Marcin Chumowicz - producent muzyczny, znany z wielu projektów klubowych. Kojarzony jest z takimi gatunkami, jak nu disco, deep house i chillout.

Najwięcej imprezowych wydarzeń na kempingu szykuje się w czwartym dniu od startu.
W planach są kolejne edycje Summer Race - jak sama nazwa wskazuje, impreza zawsze będzie organizowana podczas lata.

zobacz też: Autostopem z patentem na drogę