MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Browar Piastowski znów na sprzedaż

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
We wrocławskim browarze miały powstać lofty i galeria handlowa.

Na razie nic z tego nie będzie. Inwestorzy wycofali się z Browaru Piastowskiego. Powodem decyzji jest kryzys finansowy. Plany stworzenia atrakcyjnego obiektu poprzemysłowego po raz kolejny okazały się klapą. Wrocław bogaty jest w dawne fabryki, jednak - jak się okazuje - nie są one atrakcyjne dla inwestorów. Lista jest długa: młynownia węgla przy ul. Kwidzyńskiej, dawna fabryka papierosów przy ul. Sikorskiego 26-32, kotłownia przy ul. Paczkowskiej, Port Miejski... Czy we Wrocławiu opłaca się odnawiać poprzemysłowe zabytki?

Nie będzie loftów w browarze

Browar przy ul. Jedności Narodowej powstał pod koniec XIX wieku. Po drugiej wojnie światowej fabrykę nazwano Browarem Piastowskim. W 2001 roku zakłady kupił Carslsberg, trzy lata później produkcja piwa została wstrzymana. Następnie budynki Piasta odkupiła amerykańska firma Clairmont Global. Inwestycja w browarze miała być dumą Wrocławia. Zaplanowano tu luksusowe mieszkania, powierzchnie biurowe, lokale usługowe, a w dawnej fermentowni galerię handlową podobną do Starego Browaru w Poznaniu. Budowa miała ruszyć w 2007 roku, ale jej rozpoczęcie cały czas przekładano. Teraz Amerykanie zdecydowali się sprzedać browar za cenę ok. 50-60 mln zł.

- Problem Wrocławia z inwestycjami w budynkach poprzemysłowych leży w sferze finansowej - ocenia Jolanta Gromadzka, kustosz Muzeum Architektury we Wrocławiu. - W Browarze Piastowskim miały być lofty. W końcu jednak inwestor zdał sobie sprawę, że nie znajdzie na nie nabywców. Szkoda, ponieważ mogła w tym miejscu powstać przestrzeń o dużej wartości architektonicznej. Miasto mogło zachować swój oryginalny charakter - dodaje.

Po marzeniach o odnowionym browarze na razie pozostały ruiny częściowo już rozebranych budynków.

Dobre złego początki

Początkowo nic nie zapowiadało niepowodzenia w realizacji inwestycji.

- W przypadku Browaru Piastowskiego współpraca układała się modelowo - mówi Piotr Fokczyński, dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miejskiego we Wrocławiu. - Zaakceptowany został przez inwestora miejscowy plan zagospodarowania, powodzeniem zakończyły się konsultacje z konserwatorem zabytków oraz z poprzednim właścicielem. Wszystko szło w dobrym kierunku. Niestety, zaważyły problemy finansowe - dodaje.

Po lewej Browar Piastowski, po prawej kotłownia przyl ul. Paczkowskiej


- Budynek Browaru Piastowskiego to atrakcyjna, ciekawie położona budowla - podkreśla Katarzyna Puterko z Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości. - Od czasu wykupienia obiektu zmieniła się nieco koniunktura na rynku nieruchomości i inwestycja w lofty mogła okazać się mniej opłacalna niż przewidywano na początku - dodaje.

Przestrzeń z potencjałem

Historycy sztuki podkreślają, że należy chronić dziedzictwo architektoniczne miasta. Muzeum Architektury we Wrocławiu zorganizowało niedawno przegląd projektów na odnowienie budynku starej kotłowni przy ul. Paczkowskiej. Efektem akcji jest ok. 20 pomysłów.

- Przeważały projekty kulturalne i sportowe. Ze względu na gabaryty budynku kotłowni bardzo ciekawym pomysłem jest np. ścianka wspinaczkowa - mówi Jolanta Gromadzka, koordynatorka akcji. - Cieszy nas, że w projekcie brał udział również przedstawiciel PKP, które jest właścicielem budynku. Kolej przygotowuje się do jego sprzedaży na początku przyszłego roku, ale jest zainteresowana zachowaniem kotłowni. Na razie nie pojawił się jednak inwestor, który mógłby ją zrewitalizować - dodaje. - Takie poprzemysłowe obiekty posiadają potencjał, który można z powodzeniem wykorzystać. Jednak bez odpowiednich funduszy nic nie da się zrobić.

Uczestnicy konferencji doszli do wniosku, że warto rewitalizować postindustrialne obiekty we Wrocławiu, choćby ze względu na walory historyczne, architektoniczne czy estetyczne.

- Zdajemy sobie sprawę, że zrewitalizowany obiekt musi zarabiać na własne utrzymanie - zaznacza Gromadzka. - Wspólnie z architektem miejskim Wrocławia przyjęliśmy za cel zwiększenie atrakcyjności miejsca, w którym znajduje się kotłownia, chociażby przez wybudowanie tam odpowiedniej drogi - dodaje.

Inwestor poszukiwany

Rewitalizacja obiektów postindustrialnych nie może być oderwana od realiów rynku nieruchomości - podkreślają eksperci.

- Tego typu inwestycje będą się opłacać, kiedy będzie na nie popyt - mówi Katarzyna Puterko. - Dzisiaj możliwości kredytowania są bardziej skomplikowane. Deweloperzy budują "pod ludzi". Aktualnym trendem na rynku są małe powierzchnie w dużych blokach. Atrakcyjność obiektu uzależniona jest również od otoczenia, lokalizacji, stanu budynku czy możliwości adaptacji.

Po prawej port miejski, po lewej stara fabryka papierosów, później fabryka "Volt"


Orka na ugorze?

- Na przykładzie Browaru Piastowskiego widać, że inwestycje w zabytkowe tereny we Wrocławiu nie są atrakcyjne dla inwestorów - mówi Piotr Fokczyński, dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa UM. - Powód jest zapewne prozaiczny, w przypadku takich budowli konieczne są duże inwestycje, przy których istnieje ryzyko niepowodzenia. W gestii miasta jest zapewnienie np. atrakcyjnej infrastruktury w okolicy danego obiektu, ale to nie zawsze wystarczy - dodaje.

Inwestowanie w postindustrialne obiekty niesie za sobą spore ryzyko finansowe. Dlaczego?

- Inwestycje w miejscu, gdzie znajdowały się obiekty poprzemysłowe mogą być opłacalne, kiedy możliwe jest zburzenie zabudowań i postawienie nowych - mówi Katarzyna Puterko. - Zazwyczaj jednak obiekty znajdują się w rejestrze zabytków i pojawia się problem. Zdarza się, że budynki uznane za zabytkowe są w koszmarnym stanie, w żaden sposób nie można ich zaadaptować. Koszty odnowy takiego obiektu są bardzo duże, co odstrasza potencjalnych inwestorów - zauważa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto