Do tego dochodzą wyczyny pospolitych wandali. Powybijane szyby, pokiereszowane fotele i obicia, wyrwane kasowniki. W taki sposób najczęściej niszczą oni autobusy i tramwaje wożące pasażerów po Wrocławiu. Tylko w ubiegłym roku Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne wydało na naprawę szkód około pół miliona złotych.
Trudno winić kierowców czy motorniczych, że nie zawsze reagują. W wielu przypadkach nie zdają sobie bowiem sprawy, że wiozą pijanych lub agresywnych pasażerów. Pomóc ma im system monitoringu. O pieniądze na dofinansowanie jego zakupu MPK wystąpiło w ramach szerszego projektu, którego celem jest poprawa bezpieczeństwa i komfortu jazdy. Ze źródeł unijnych do końca roku spółka ma otrzymać aż 33 mln zł.
- Gromadzimy dokumenty i czekamy na podpisanie umowy z urzędem marszałkowskim - wyjaśnia Janusz Krzeszowski, rzecznik MPK. Na monitoring wydana zostanie część przyznanych pieniędzy. Ile? Trudno dziś oszacować. Na przykład w Gdańsku wyposażenie 200 wozów kosztowało 2,3 mln zł. U nas kamery mają się pojawić w 130 tramwajach i 230 autobusach, czyli w 75 proc. pojazdów.
- Motorniczy i kierowca na monitorze zamontowanym w kabinie będą mieć podgląd na to, co dzieje się w pojeździe. A w razie potrzeby film przekażemy odpowiednim służbom - tłumaczy Patryk Wild, wiceprezes MPK
Generalnie będzie bezpieczniej, bo kamery mają też odstraszać kieszonkowców.
- W każdym autobusie zainstalowane będą co najmniej cztery kamery, jeszcze więcej znajdzie się w tramwajach - dodaje Patryk Wild, wiceprezes MPK.
Dziś zaledwie 100 ze wszystkich 360 autobusów wożących wrocławian ma zamontowane kamery. To mercedesy citaro, które po stolicy Dolnego Śląska kursują od 2008 roku. W tramwajach kamer nie ma w ogóle. Pierwsze wozy z monitoringiem, czeskie dwukierunkowe Skody dla Tramwaju Plus, dopiero docierają do Wrocławia. Do końca roku przyjedzie ich 31, część z nich wyjedzie na tymczasowe trasy najwcześniej po wakacjach. Wszystkie zaczną wozić pasażerów na początku przyszłego roku. Dołączy do nich 8 zakupionych przez MPK wozów typu Protram. Te również będą mieć kamery. Do tego czasu pasażerowie będą w większym stopniu narażeni na zaczepki pijanych osób czy sąsiedztwo niegrzeszących higieną bezdomnych.
Wszystko o wrocławskim MPK w jednym miejscu
Ostatnio funkcjonariusze policji i straży miejskiej odbierają więcej takich sygnałów. Są dni, gdy mają nawet kilka interwencji w tramwajach i autobusach. Rekord padł 22 lutego, gdy aż dziesięciokrotnie zabierali z wozów MPK pijanych i awanturujących się pasażerów. Pięciu podróżujących pojazdami komunikacji miejskiej było tak upojonych alkoholem, że straciło przytomność. Za każdym razem kierowcy i motorniczy zmuszeni są zatrzymać pojazd i czekać na przyjazd pogotowia ratunkowego i służb porządkowych.
Wielu wrocławian narzeka na przykre przygody. - Niemal każdego dnia, zwłaszcza gdy przejeżdżam obok dworców PKP i PKS, wsiadają do tramwaju bezdomni. Smród jest nie do wytrzymania, a motorniczy nawet nie wie, że taki osobnik jest w drugim wagonie - skarży się Barbara Rybicka z Grabiszynku.
Problem jest powszechny. Podczas naszej ubiegłorocznej akcji, gdy prezentowaliśmy, jak podróżuje się autobusami i tramwajami po Wrocławiu, niemal co drugi pytany przez nas pasażer wskazywał, że najbardziej irytują go właśnie pijacy i wandale oraz bezsilność kierowców.
Teraz to ma się skończyć. - Nawet jeśli wandala nie złapie się na gorącym uczynku, to na podstawie zapisu z kamery łatwo będzie można go ukarać - zapewnia Wojciech Wybraniec z wrocławskiej policji. Zapis obrazu z danej linii będzie przechowywany przez miesiąc. Dopiero potem ma być kasowany.
Władze komunikacyjnej spółki chcą, by wszystkie pojazdy zyskały monitoring w najbliższych 3-4 latach.
Więcej sprzętu
Dzięki 33 mln złotych z Unii Europejskiej wrocławskie MPK zainwestuje nie tylko w monitoring. W ramach projektu już zakupiono 6 nowoczesnych tramwajów typu Protram. Kolejne 2 nowe wozy pojawią się w tym roku.
Zmodernizowano system kontroli biletów zamontowanych w tramwajach i autobusach. Dzięki temu stare kasowniki trafiły do muzeum, a bilety możemy kasować w elektronicznych automatach.
MPK zakupiło nowoczesny pojazd pogotowia technicznego. Wóz ze specjalistycznym sprzętem ma przyspieszyć usuwanie usterek w pojazdach, które uległy awariom.
System informacji pasażerskiej. Na elektronicznych tablicach wyświetlane będą informacje o przystankach i możliwościach przesiadki. GPS w pojazdach. Nadajniki satelitarne pozwolą na kontrolowanie pojazdów i zgodność z rozkładem jazdy. Dyspozytor na bieżąco sprawdzi każdą linię.
Przenośne automaty do kontroli biletów i kart Urbancard dla kontrolerów. Internetowy serwis obsługi pasażerów (przez SMS). Do wrocławian dotrą informacje o korkach i objazdach. JAG
Wszystko o wrocławskim MPK w jednym miejscu
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?