Zobacz też: Bogusław Ogrodnik przepłynął wpław kanał La Manche
- Chcieliśmy zaintrygować czytelników, żeby zastanowili się, czy to faktycznie Karkonosze, czy też nie. To miało zmusić do myślenia. A poza tym na zdjęciu jest lodowiec, a Karkonosze przecież wywodzą się z lodowców - tłumaczy Jacek Prasol, wydawca "Niezbędnika Turysty", który poświęcony jest Kotlinie Jeleniogórskiej i Wrocławiowi.
Takie wyjaśnienia nie przekonują Andrzeja Mateusiaka z PTTK w Jeleniej Górze, który nazywa to "tanim chwytem marketingowym" albo "wypadkiem przy pracy".
- To raczej wypadek przy pracy, do którego nikt nie chce się przyznać - mówi Mateusiak. - Nawet gdyby był to zabieg celowy, to możemy mówić o chwycie poniżej pasa, bo inaczej nie da się tego określić. Równie dobrze na czołówce można byłoby dać zdjęcie roznegliżowanej kobiety na tle gór - dodaje.
PTTK zwraca też uwagę, że w "Niezbędniku Turysty" pojawiło się kilka błędów merytorycznych - podano np. ceny biletów do muzeów we Wrocławiu, podczas gdy wstęp do nich jest bezpłatny. Poza tym ceny biletów do Ogrodu Japońskiego we Wrocławiu są nieaktualne (podano te sprzed dwóch lat).
- Wydanie poszło już do druku, nie mogliśmy tego zmienić. Prawdę mówiąc, początkowo w ogóle mieliśmy nie podawać cen. Niestety, nie mamy dobrych kontaktów z Urzędem Miejskim we Wrocławiu i stąd błędne informacje - twierdzi Jacek Prasol.
Według informacji od wydawcy, nakład "Niezbędnika Turysty" wynosi 50 tys.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?