Pierwszy raz Gitarowy Rekord Guinnessa został pobity w 2006, na wrocławskim Rynku zagrało 1581 gitarzystów, w 2009 roku muzyków było już 6346. Czy w tym roku uda się po raz kolejny pobić Rekord Guinnessa rozmawiamy z Leszkiem Cichońskim, muzykiem, który od kilku lat we Wrocławiu organizuje Gitarowy Rekord Guinnessa.
1 maja to już nie Święto Pracy ale Święto Gitary, a wszystko dzięki panu...
Imprezę tę organizuje od początku z Krzysztofem Jakubczakiem przy dużym wsparciu miasta , ale rzeczywiście to mój autorski pomysł. Nie wszyscy już pamiętają, że pierwsze bicie rekordu było bodajże 10 maja. Potem dopiero zmieniliśmy datę na 1 maja. Przyznam, że to była spontaniczna decyzja. Pamiętam, że siedziałem w kawiarni i zacząłem coś rysować na serwetce. Wyszedł z tego gitarzysta, z transparentem na którym dopisałem "1 maj - Święto Gitary" i tak już zostało. Co roku w ten dzień spotykamy się na wrocławskim Rynku i gramy razem utwory Jimiego Hendrixa a także inne kompozycje.
Każdy może wziąć udział w akcji? Sprawdzacie, czy chętni potrafią zagrać "Hey Joe"?
Jeśli już sprawdzamy, to wyrywkowo. Poza tym, zagranie właśnie tej melodii nie stanowi dużego problemu. To pięć najprostszych akordów na gitarę. Najpierw C-dur, potem G-dur, D-dur, A-dur i E-dur. Wszystkie wskazówki jak grać można zobaczyć na mojej stronie internetowej. Zachęcam do wzięcia udziału w naszej akcji. W tym roku oprócz "Hej Joe" zagramy na wrocławskim Rynku osiem innych utworów. Pojawią się „Little Wing”, „Wild Thing”, „Red House Blouse”, „Smoke on the water”, „Kiedy byłem małym chłopcem”, „Voodoo child” i „Thanks Jimi”. Na biciu rekordu w Rynku pojawią się znani muzycy, którzy zaśpiewają wymienione piosenki. I tak Ray Wilson, były wokalista Genesis, zaśpiewa "Hey Joe", Marek Piekarczyk z TSA "Little Wing" a Andrzej Nowak, gitarzysta TSA, zagra "Kiedy byłem małych chłopcem".
 |  |
Dżem, TSA , Greg Koch i Ray Wilson zagrają też w wieczornym koncercie gwiazd na Wyspie Słodowej. W planie jest też występ projektu poświęconego Hendrixowi, który przygotowuje razem z Jarkiem Śmietaną, Markiem Radulim, Zbyszkiem Hołdysem Mietkiem Jureckim i Jorgosem Skoliasem. Rekordziści mają zapewnione zniżkowe bilety na ten koncert.
Uda się pobić Gitarowy Rekord Guinnessa? W tamtym roku wspólnie zagrało ponad 6 tys. osób.
Pozostaje to dla mnie wielką niewiadomą. Ostatnie wydarzenia nie sprzyjały reklamowaniu takich imprez jak Thanks Jimi Festival. Żałoba narodowa nie jest dobrym momentem na zapraszanie ludzi na takie imprezy. Trudno więc powiedzieć, jaka będzie frekwencja, ale szanse oczywiście są. Poza tym od pobicia rekordu Guinnessa, ważniejsze jest samo spotkanie z ludźmi. Atmosfera, która panuje na wrocławskim Rynku 1 maja, jest czymś niepowtarzalnym. Myślę, że w tłumie ludzi, którzy już od kilku lat pojawiają się na wrocławskim Rynku, można znaleźć wiele trwałych przyjaźni a może nawet kilka rekordowych małżeństw.
Gitarowy Rekord Guinnessa został już pobity na wrocławskim Rynku kilkakrotnie. Są plany ustanowienia rekordów w innych kategoriach?
Może w ilości użytkowników, którzy będą grali z nami online. Co roku otwieramy specjalny most muzyczny łączący Wrocław z różnymi miejscami w Polsce i na świecie. Dzięki temu w biciu rekordu mogą uczestniczyć osoby, które są na drugiej półkuli. W tym roku będziemy się w ten sposób łączyć m.in. z Norwegią i Australią, a w Polsce m.in. z Zieloną Górą, w której, jako reprezentant Wrocławia, będzie grał mój syn Radek.
Poza tym mam też inne plany, mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda mi się wydać swoją autorską płytę. Chce też zrealizować pewien projekt symfoniczny poświęcony Hendrixowi.
Czytaj też:
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
