Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czwarty stopień [recenzja]

Redakcja
Skala spotkań z obcymi cywilizacjami opracowana w 1972: Pierwszy stopień występuje wtedy, gdy widzimy UFO. Drugi stopień to dowody widzialne - np. kręgi. Trzeci stopnień nawiązanie kontaktu z Obcymi. Czwarty....uprowadzenie przez kosmitów.

"Czwarty stopień" to bardzo specyficzny obraz wśród filmów science fiction.
Nie ma w nim spektakularnych efektów specjalnych, wizji kosmosu czy dziwnych postaci. Film zrealizowano w konwencji paradokumentu, wplecionego w
fabularną rekonstrukcję zdarzeń. Wersja "dokumentalna" składa się z taśm i nagrań z "prawdziwych" sesji terapeutycznych, nagranych przez "prawdziwą" doktor Abigali Tyler. Obie wersje nakładają się na siebie, czasem tworząc dwie równoległe płaszczyzny.

Milla Jovovich, grająca filmową wersję psycholog Abigail Tyler, na początku filmu, wprowadza nas w jego klimat. Przekonuje o autentyczności tego, co zobaczymy.

Psycholog Abigail Tyler podczas sesji terapeutycznych z pacjentami, odkrywa dziwną zbieżność w ich opowieściach. Zaczyna wiązać je ze swoim zmarłym mężem, który według jej wersji - został zamordowany. Drążąc temat, odkrywa krok po kroku mroczną stronę sił, które to powodują.  Hipnoza, psychologia i starożytna historia - to środki, którymi zamierza dowieść prawdy o obcych.

Problematyka UFO i obcych zawsze fascynowała. I choć temat wracał często w filmie i literaturze, jego przedstawienie odbiega od utrwalonego stereotypu. Obcy i porwania jawią się inaczej niż dotychczas. Dlatego przez swoją odmienność film, jest niezwykle interesujący. Przykuwa widza do ekranu, aż do ostatniego napisu. Trzyma w napięciu, szokuje i intryguje, chwilami staje się przerażająco realistyczny.

To taka dawka strachu, którą warto zobaczyć. I zadać sobie pytanie: wierzyć czy nie?

Reżyseria i scenariusz :
Olatunde Osunsanmi

Obsada:
Dr Abbey Tyler - Milla Jovovich
Tommy - Corey Johnson
Szeryf - Will Patton
Awolowa Odusami - Elias Koteas


Czytaj również:

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czwarty stopień [recenzja] - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto