Remont esplanady na Manhattanie, jednego z najbardziej charakterystycznych miejsc we Wrocławiu, miał być symbolem odnowy i rozwoju. Jednakże, droga do jego zakończenia okazała się być dłuższa i bardziej skomplikowana, niż ktokolwiek mógł przewidzieć. Prace, które miały zakończyć się w połowie 2022 roku, ciągle trwają, a mieszkańcy i zarządzający projektem zmagają się z nowymi wyzwaniami.
Przyczyny opóźnień
Przebudowa esplanady na Manhattanie jest projektem, który od początku napotykał na liczne przeszkody. Robotnicy rozpoczęli prace w 2021 roku, z nadzieją na szybkie zakończenie. Jednakże, szereg nieprzewidzianych wydarzeń, takich jak wojna na Ukrainie, odpływ pracowników, czy rosnąca inflacja, znacząco wpłynęły na tempo prac. Dodatkowo, konieczność zmiany projektu w celu wzmocnienia konstrukcji jeszcze bardziej skomplikowała sytuację.
Kolejne terminy zakończenia prac były wielokrotnie przekładane, z wiosny na koniec 2023 roku, a następnie na połowę 2024 roku. Mimo że większość prac już się zakończyła, pozostało jeszcze kilka kluczowych elementów do realizacji, w tym budowa ścian pochylni od strony ronda oraz montaż balustrad i specjalnej nawierzchni.
Konflikt na linii zarząd spółdzielni - miasto
Jednym z głównych czynników, który przyczynił się do opóźnienia, jest konflikt personalny w zarządzie Spółdzielni Mieszkaniowej Piast, właściciela Manhattanu. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta (ZDiUM), współfinansujący projekt, wskazuje na problemy w komunikacji z przedstawicielami spółdzielni.
- Od kilku tygodni pomimo prób, nie jesteśmy w stanie porozumieć się z przedstawicielami spółdzielni Piast, która jako inwestor, zgodnie z umową odpowiedzialna jest nie tylko za przygotowanie dokumentacji projektowej dla tej inwestycji, ale też za cały proces realizacji prac i rozliczenia – mówi Tomasz Jankowski, rzecznik Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Konflikt ten doprowadził do wstrzymania prac na kilka tygodni, co znacznie wpłynęło na opóźnienia w realizacji projektu.
Mimo tych przeszkód, sytuacja wydaje się klarować. Anna Kondrasiuk, pełniąca obowiązki prezesa zarządu SM Piast, potwierdza otrzymanie postanowienia sądu, które wyjaśnia sytuację zarządu spółdzielni.
- Sytuacja jest wyjaśniona. Otrzymaliśmy postanowienie sądu, zakazujące wykonywania czynności przez osoby, które zamierzały działać w imieniu SM Piast. Postanowienie ma natychmiastową wykonalność i dotyczy zakazu działania osób w charakterze członków zarządu, zakazu składania oświadczeń woli przed bankami oraz zakazu dokonywania wszelkich czynności rozporządzających – mówi Anna Kondrasiuk.
Z informacji od wykonawcy wynika, że prace zostały wznowione po kilkutygodniowej przerwie i mają szansę zakończyć się jesienią tego roku. Mieszkańcy, którzy na skutek remontu nie mogą korzystać z własnych garaży, mogą mieć nadzieję na szybkie rozwiązanie problemu.
- Nie możemy korzystać z własnych garaży, bo jest remont. A ja mam akt notarialny, to moja własność. Muszę wynajmować inny garaż, niedaleko stąd. Wiem, że niektóre miejsca postojowe od strony ul. Nauczycielskiej, od podwórka, są darmowe. Tam codziennie odbywa się walka o nie. Dochodzi do sprzeczek. Dużo mieszkańców parkuje też na miejscach płatnych w okolicy – mówi pan Grzegorz, mieszkaniec wrocławskiego Manhattanu.
Remont esplanady na Manhattanie to projekt pełen wyzwań, ale także nadziei na lepszą przyszłość dla mieszkańców tego wyjątkowego miejsca we Wrocławiu. Mimo wielu przeszkód, w tym konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych, perspektywa zakończenia prac jest coraz bliższa. Mieszkańcy niecierpliwie czekają na dzień, w którym będą mogli w pełni korzystać z odnowionej przestrzeni.
Zobacz też:
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
