Nowe bilety można było kupić tylko przez jeden semestr. Potem ich sprzedaż została przez miasto wstrzymana. Skargę do Sądu Administracyjnego złożył bowiem wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec.
- Wojewoda zakwestionował dwa zapisy uchwał wprowadzające bilety czasowe. Jeden z nich dotyczył tego, że bilety przysługiwały tylko studentom dziennym - tłumaczy Joanna Trojan-Klęsk dyrektorka Wydziału Nadzoru i Kontroli Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu - A przecież zaoczni powinni mieć takie same prawa. Drugi dotyczył zniżek. Były one większe niż 50%, a zgodnie z prawem studentom przysługują tylko takie zniżki - dodaje.
Radni zgodzili się, by zaoczni również mieli prawo do korzystania z biletów semestralnych. Jednak nie rozumieją zastrzeżenia, co do wysokości zniżek.
- Bilety semestralne to nowy produkt dla studentów, wprowadzony, by mogli jeździć po mieście jak najtaniej. Podobne bilety są w innych dużych miastach i tam wojewodowie co do wysokości zniżek nie mieli zastrzeżeń - podkreśla Paweł Czuma z Urzędu Miasta. - Trudno zrozumieć nam skargę wojewody dolnośląskiego. Czekamy na rozstrzygnięcie sądu. Chcielibyśmy, aby od nowego semestru były do kupienia - dodaje.
Z zamieszania wokół nowych biletów nie jest zadowolona część wrocławskich studentów, która już z niego skorzystała.
- Teraz muszę pamiętać, by co 30 dni kupować bilet. Wcześniej przez cały semestr o tym nie myślałam - mówi Roksana Tomaszewska, studentka Europeistyki na Uniwersytecie Wrocławskim. - Szkoda, że ich nie ma. Tym bardziej, że były tańsze od obecnie dostępnych przejazdówek - wyjaśnia.
Najprawdopodobniej w środę, po pięciomiesięcznym rozpatrywaniu, zapadnie wyrok w tej sprawie. Jeżeli sąd poprze skargę wojewody, rada miasta będzie miała prawo się odwołać.
Przypomnijmy: czteromiesięczna karta na dwie dowolne linie, w tym pospieszne, kosztowała 80 zł, na wszystkie 150 zł. Natomiast karta pięciomiesięczna odpowiednio 100 i 185 zł.
Czytaj też:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?