Zoo Story: wrocławskie zwierzęta niczym UFO
To już trzecia edycja dokumentalnej telenoweli o zwierzętach z Wrocławia. Podobnie jak w poprzednie wakacje, TVP co sobotę będzie pokazywać wrocławski ogród zoologiczny "od kuchni". Premiera 9 lipca o godz. 11.50.
Podczas ośmiu 20-minutowych odcinków zobaczymy m.in. lwy, słonie, tropikalne kraby i lamy. Pierwszy odcinek ma być nieco dramatyczny.
- Wystąpi w nim anakonda, która będzie zjadać świnkę morską - zdradza scenarzysta programu, Dariusz Dyner. - Będą też jelenie milu i koczkodany - zapowiada.
"Zoo Story" to serial dokumentalny, który opowiada o wewnętrzym życiu ogrodu zoologicznego. Zobaczymy w nim scenki, których nie mamy szansy dostrzec podczas tradycyjnego zwiedzania zoo. Oprócz karmienia, pięlęgnacji i zabiegów weterynaryjnych będą to narodziny, hodowla żywego pokarmu i inne aspekty zaplecza, jak choćby kwarantanna. Widzowie poznają też tajniki transportu zwierząt, przygotowania pożywienia oraz ćwiczeń i zabaw.
W programie zobaczymy również opiekunów zwierząt, którzy na co dzień pozostają anonimowi. Opowiedzą o kulisach swojej pracy i o więzi, jaka przez lata pracy połączyła ich ze swoimi podopiecznymi.
Praca nad programem we wrocławskim zoo
Realizatorzy "Zoo Story" podkreślają, że oprócz walorów edukacyjnych atutem programu będzie świetna gra aktorska - naturalna i niestylizowana. Serial jest jednym z nielicznych programów w Polsce, który poświęcony jest zwierzętom.
- W Polsce programy tego typu kuleją, bo na ich realizację nie ma dużego budżetu - ocenia Dariusz Dyner. - W Anglii na jeden odcinek BBC przeznacza się od 80 do 150 funtów, dzięki czemu programy są świetnie przygotowane i później wiele telewizji na świecie kupuje na nie licencję - dodaje.
Poprzednie edycje "Zoo Story" cieszyły się dużą popularnością, choć emitowane były znacznie wcześniej rano. Realizatorzy mają nadzieję, że godz. 11.50 przyczyni się do jeszcze większej oglądalności programu.
- Na oglądalność liczymy szczególnie w przypadku brzydkiej pogody, bo podczas słońca i upałów pewnie niewiele osób będzie w ogóle siedzieć przed telewizorem - mówi Dyner.
Czytaj też:
- Małe bóstwo z wielką głową: we Wrocławiu urodził się pierwszy w Polsce żółw wężoszyi
- Żegnaj, Eurofio! Gwiazda zoo opuściła Wrocław
- Pandzia wystraszyła narzeczonego: Yunnan uciekł na drzewo [wideo]
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?