Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabijają nudę w centrum handlowym

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
Magda z Wrocławia: - Rodzice pozwalają mi siedzieć w galerii. Tylko "stara" powiedziała, żebym nie dawała się dotykać starym prykom.

Młodzi wrocławianie chętnie spędzają ferie i wolny czas w centrach handlowych. Chociaż z trudem przychodzi im określenie celu pobytu w galerii. Nie chcą o tym mówić, wolą pozostać anonimowi. Jedno jest pewne: rzadko wpadają tam na zakupy.

- Spotykam się w Pasażu Grunwaldzkim z koleżankami i rozmawiamy - mówi Magda gimnazjalistka z Wrocławia, którą spotkaliśmy w Pasażu. - Często też "obczajamy" wystawy. Rzadko robimy zakupy, raczej "liżemy" przez szybkę - wyjaśnia.

Spotkane przez nas w galerii dziewczyny mówią, że ich rodzice akceptują sposób, w jaki one spędzają ferie. Chociaż zaznaczają, że funkcjonuje krzywdzący mit "galerianek" (odniesienie do znanego, polskiego filmu Katarzyny Rosłaniec o nastolatkach, które "łowią" sponsorów w galeriach handlowych, a za prezenty odpłacają im seksem).

- Wolę przyjść do pasażu i posiedzieć sobie ze znajomymi niż telewizję w domu oglądać - przyznaje Wioletta. - Rodzice pozwalają mi siedzieć w galerii. Tylko "stara" przeprowadziła ze mną rozmowę, żebym nie dawała się dotykać starym prykom. Nasłuchała się głupot u Drzyzgi i myśli, że dziewczyny w moim wieku to teraz tylko tyłki "drą" - dodaje.

Wioletta podkreśla, że centrum handlowe to miejsce, gdzie kulturalnie spędza się czas.

- Pełna kulturka. Na piwko czy papierosa to w bramę idziemy - zdradza, mając na myśli bramy pobliskich kamienic.

Turystyka "galeriowa"

Dla Patrycji, uczennicy jednej z wrocławskich podstawówek, galeria handlowa jest sposobem na nudę. Podczas ferii zwiedza centra handlowe z młodszym bratem. Dzisiaj zaczęli od Galerii Dominikańskiej. Pół godziny później przenieśli się do Pasażu Grunwaldzkiego. Te same pozy w sklepie, te same czynności. Dziewczyna siedzi z nogą na nodze, żuje gumę i rozgląda się po galerii. Chłopiec zacięcie gra na komórce.

- Przychodzę tutaj w każdej wolnej chwili - mówi Patrycja. - Po szkole z koleżankami. Teraz mam ferie i musiałam wziąć ze sobą młodszego brata. Mama jest w pracy, nie wie, że tutaj jesteśmy. Jeździmy od galerii do galerii. Młody pogra na konsoli w sklepie, a ja sobie odpoczywam i szukam czegoś fajnego - wyjaśnia.

Co ciekawe, przychodzą tu także studenci. Okazuje się, że to nie tylko dobre miejsce do spotkań towarzyskich, ale też do miłosnych podbojów.

- Spędzamy tu wolny czas między zajęciami. Kupujemy rzadko, bo na to trzeba mieć pieniądze, a studenci są biedni. "Obczajamy" fajne dziewczyny. Czasami zdarzają się jakieś antylopki, które można upolować - mówią zgodnie Adam, Andrzej, Paweł, Michał, studenci z Wrocławia.

Galerie = centra młodzieżowe

Modę na galerie handlowe tłumaczy Piotr Michałowski, kulturoznawca, animator w Studiu Teatralnym "Akademii Wyobraźni", z bogatym doświadczeniem w pracy z dziećmi i młodzieżą.

- Galerie handlowe przyciągają ofertą na poły artystyczną przygotowaną na ferie i nie tylko. Istnieje tam infrastruktura, która zapewnia rodzicom robienie zakupów, a dzieciom spędzenia czasu na zabawie. Poza tym są to miejsca nastawione na to, żeby klient czuł się tam komfortowo: czyste, ciepłe, ale przede wszystkim pozwalające na swobodę. Można wejść zrobić zakupy, posiedzieć albo napić się kawy - tłumaczy Michałowski.

Kulturoznawca zauważa, że galerie handlowe to właściwie współczesne centra młodzieżowe w mieście. Ich oferta zmusza do aktywności instytucje kultury.

- We Wrocławiu przybywa bibliotek, które umożliwiają niezobowiązujące spędzanie czasu. Nie tylko możemy wypożyczyć w nich książkę, ale też posiedzieć sobie, poprzeglądać czasopisma albo skorzystać z internetu - mówi Piotr Michałowski.

W tej rywalizacji przestrzenie kulturalne nie są na straconej pozycji. Przykładem może być Skandynawia, gdzie znadują się centra kultury, przed którymi ustawiają się długie kolejki, zanim zostaną otwarte. Przyciągają swoją szeroką ofertą.


Czytaj też:

Ferie 2011 we Wrocławiu Zmień swoje drogowe miasto Photo Day - serwis
Kąpieliska i baseny we WrocławiuRozkład jazdy MPK WrocławDzieje się we Wrocławiu

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto