Potrwa wprawdzie jedynie cztery dni, ale i z takiej wersji jego stali bywalcy będą zadowoleni. Tym bardziej, że z powodu kłopotów finansowych, jakie dotknęły wydarzenie, musieli czekać pół roku dłużej [zwykle Afrykamera odbywała się na wiosnę - przyp. red.]
zobacz: Wrocław bez Afrykamery? Niemożliwe.
Długie oczekiwanie na wydarzenie organizatorzy zrekompensowali fanom kina afrykańskiego bogatą ofertą. Na festiwal zostało zgłoszonych 150 tytułów z całej Afryki, więc było w czym wybierać.
- Ku naszemu zaskoczeniu okazało się, że większość wybranych filmów została nakręcona przez debiutantów. Ponad połowa z nich to kobiety. Można więc powiedzieć, że w tym roku przedstawiamy nowe afrykańskie kino kobiece - mówi Przemek Stępień, dyrektor artystyczny festiwalu.
W tym kontekście warto zwrócić uwagę zwłaszcza na takie filmy, jak "Shirley Adams" (fabuła) czy "Nora" (krótki metraż). Obie produkcje przedstawiają historie kobiet zagubionych we własnym życiu.
Konkurs
Dla miłośników kina afrykańskiego mamy dwie podwójne wejściówki na dowolnie wybrany seans. Wystarczy, że napiszecie w komentarzu pod tym tekstem, do jakiego kraju Afryki chcielibyście pojechać i dlaczego. Najciekawsze wypowiedzi wybierzemy i nagrodzimy. Nicki zwycięzców podamy w komentarzu pod tekstem. Macie czas do 6 października do godz. 16. Zwycięzców poprosimy o przesłanie swoich danych osobowych (imię i nazwisko) na mail [email protected] (tytuł "Afrykamera") jeszcze tego samego dnia. Zwycięzców o sposobie odebrania nagrody poinformujemy mailowo.
Afrykamera |
Kino we Wrocławiu: repertuar, recenzje, premiery [serwis] |
Czytaj też:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?