Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wodnik na Grobli:sztuczna plaża i owoce morza

Tomasz Zawadzki
Restauracja Wodnik. Na Grobli 28 Wrocław
Restauracja Wodnik. Na Grobli 28 Wrocław Janusz Wójtowicz
Do restauracji Wodnik goście mogą podpłynąć jachtem czy kajakiem oraz spróbować tatara ze świeżego i wędzonego łososia lub pieczonego w lokalu chleba z pomidorem i oliwkami. Restauracja Wodnik na Grobli we Wrocławiu to raj dla smakoszy owoców morza.

Restauracja Wodnik (Na Grobli), działała przy hotelu o tej samej nazwie już od wielu lat. Jednak w ubiegłym roku przejął je nowy właściciel i lokale zostały poddane gruntownym zmianom. Wokół budynku postawiono namioty, wybudowano keję do cumowania statków, wyznaczono miejsca na ognisko i ustawiono kilka grilli.

Wodnik na Grobli we Wrocławiu: nowy właściciel i wielkie zmiany

Dużą atrakcją jest też sztuczna plaża z drink barem i łóżkami z bali. Z restauracji znajdującej się na pierwszym piętrze wychodzi się na taras, z którego rozciąga się piękny widok na Odrę. Właściciel jest miłośnikiem jachtów, więc wnętrze restauracji urządzono w morskim klimacie. Utrzymane jest w biało-niebieskiej tonacji, na parapetach stoją figurki mew, a karta menu podawana jest... jako list w butelce.

Znajdziemy w niej przede wszystkim owoce morza, m.in. mule duszone w sosie z białego wina w cenie 25 zł oraz pikantne krewetki black tiger pieczone z kuleczkami krabowymi. Za ten przysmak musimy zapłacić 29 zł. Każdego ranka zmieniane jest menu dnia, wypisane na wielkiej tablicy w restauracji. Dania zależą od tego, co danego dnia kupił szef kuchni.

– Ostatnio udało się mi dostać przepyszne porzeczki. Zainspirowało mnie to do zrobienia filetu z kaczki podanego w sosie z czarnej i czerwonej porzeczki z młodymi ziemniakami – mówi Robert Woźniak, szef kuchni restauracji Wodnik.

Śródziemnomorski klimat w restauracji i na sztucznej plaży: Restauracja Wodnik na Grobli we Wrocławiu

W restauracji Wodnik na Grobli starają się, żeby jak najwięcej produktów było robionych na miejscu. Pieczone są chleby (np. z oliwkami i pomidorami), robi się makaron (obok tradycyjnego także czarny i z burakami), przygotowywane są ciasta i sorbety. Jest też wędzarnia mięs i ryb.

Wodnik jest zaledwie jedną z pięciu restauracji w Polsce, w których można kupić prestiżową wersję szampana Moet – Ice Imperial. Za kieliszek zapłacimy 38 zł, a za całą butelkę – 280 zł. W ofercie są też jednak tradycyjne alkohole – piwo czy drinki.

Restauracja Wodnik znajduje się Na Grobli 28. Menu śniadaniowe podawane jest w godz. 8 -11, dania a la carte w godz. 11-22.

Co jeszcze nowego powstało we Wrocławiu? Zobacz serwis: NOWE MIEJSCA WE WROCŁAWIU

Kto gotuje w restauracji Wodnik Na Grobli 28?
Szefem kuchni w restauracji Wodnik jest Robert Woźniak. Gotowaniem zajmuje się już od dwudziestu lat. Ukończył m.in. słynną szkołę gastronomiczną Le Cordon Bleu. Wciąż ma jednak mnóstwo chęci do nauki – ostatnio był w Paryżu i szukał kulinarnych inspiracji w tamtejszych restauracjach. Pan Robert radzi, aby domowi kucharze próbowali stosować różne oliwy i octy. Na przykład ocet malinowy doskonale nadaje się do serów i awokado. Po połączeniu z olejem orzechowym będzie też idealnie pasował do sałatki caprese z mozzarelli i mango.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto