Spis treści
Wałbrzyszanie mają ogromne serca, pomogli zebrać już miliony na rzecz chorych mieszkańców
Wałbrzyszanie znani są z wielkiego serca i z tego, że nie zwykli przechodzić obojętnie obok krzywdy chorych na nowotwory mieszkańców. Już nie raz, dzięki ogromnemu wysiłkowi wielu ludzi dobrej woli, udało się zebrać ogromne, niewyobrażalne wręcz kwoty na leczenie chorych.
Wielu z nich, mimo kiepskich, a nawet drastycznych rokowań udało się uratować. Jak choćby Hortensję Bystrzycką, która podobnie jak Sandra Bekierz, podczas rutynowych badań dowiedziała się o agresywnym nowotworze krwi. Udało się, dziś jest zdrowa i wiedzie normalne życie. Podobnie jak mała Nadia Makrczuk, dla której dzisiaj nowotwór jest już tylko złym wspomnieniem.
Mieszkańcy Wałbrzycha chcą pomóc chorej Sandrze Bekierz, ale kwota do zebrania jest ogromna
Dzisiaj tej pomocy potrzebuje od nas Sandra Bekierz, mama Oliwki, Amelki i Zuzi, a wałbrzyszanie podjęli wyzwanie. Na facebooku aktywnie działa grupa wsparcia Małe serduszka ratują życie Sandry - Licytacje), która organizuje akcje, licytacje i dosłownie błaga o każdy grosz, dzięki któremu uda się kupić czas i wyleczyć wałbrzyszankę.
Jej diagnoza brzmi: "RAK, złośliwy rak IV stopnia, nowotwór przewodów żółciowych wewnątrzwątrobowych z przerzutami do miednicy, kręgosłupa i żeber oraz limfodenopatia węzłów chłonnych"
.
Choć w Polsce rokowania są fatalne, jest szansa na wyleczenie w Izraelu. Dzisiaj Sandra przyjmuje chemioterapię w Gdańsku, ale nie daje ona rezultatów.
- Dostaliśmy odpowiedź z Izraela z kliniki, która jest pionierem w leczeniu nowotworów. Usłyszeliśmy, że istnieje szansa na leczenie dla Sandry, niestety ta szansa ma ogromną cenę. Klinika musi przeprowadzić badanie molekularne, które polega na znalezieniu uszkodzonego genu, aby dobrać do niego odpowiedni protokół leczenia. Jest to leczenie celowane bezpośrednio w uszkodzony gen, dzięki czemu szanse na to, że moja żona przeżyje, są naprawdę duże - tłumaczy pan Paweł, mąż Sandry.
I dodaje, że same badania i przelot do Izraela to ponad 40 tys. zł. Leczenie oszacowano na półtora miliona złotych, kolejny milion to koszt leczenia uzupełniającego w Niemczech. Do tego należy doliczyć koszty zakwaterowania, nierefundowanej żywności medycznej i wiele innych. Datki na wsparcie Sandry można wpłacać na stronie siepomaga.pl
Stoisko akcji charytatywnej na rzecz chorej na raka Sandry Bekierz z Wałbrzycha na Festiwalu Kwiatów w Zamku Książ
Na Festiwalu Kwiatów w Zamku Książ, którego rozpoczęcie już 1 maja 2024 roku przyjaciele i znajomi należący do grupy wsparcia zorganizowali stoisko z atrakcjami, a dochód ze sprzedaży wszelkich produktów, przekazany zostanie na leczenie Sandry.
Szczegóły akcji znajdziecie tutaj, na FB, zobaczcie poniżej:
Dziś na jej koncie jest niecałe 100 000 zł z 3 mln zł, które trzeba zebrać, by Sandra mogła żyć.
Zobacz też
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?