The Israeli Ethnic Ensemble w synagodze: etniczna mieszanka, która eksplodowała dźwiękiem [foto]

Tym razem w Synagodze Pod Białym Bocianem mieliśmy okazję posłuchać zespołu z Izraela - The Israeli Ethnic Ensemble. Na scenie pojawiło się czterech dżentelmenów i zjawiskowa wokalistka. Mimo iż wszyscy pochodzą z Izraela, to każdy z nich posiada inne korzenie kulturowe: greckie, bułgarskie, rosyjskie, a nawet polskie. Niełatwo zgadnąć, że ta mieszanka słyszalna jest w ich muzyce, tworząc coś unikatowego. Za pomocą takich instrumentów jak skrzypce, instrumenty perkusyjne, gitara, oud, kontrabas i oczywiście wokal zapewnili wszystkim 1,5-godzinną podróż po różnych krajach Europy i nie tylko.

Gdybym napisał, że ten koncert był niesamowity, to bym skłamał, bo niesamowity to za mało powiedziane. Przez cały koncert miałem na ciele gęsią skórkę, występ nie miał żadnych słabych punktów, a muzycy pozwolili nam zapomnieć o bożym świecie.

Ostatni utwór, zagrany na bis, był swoistą kompilacją melodii cygańskich i bałkańskich z domieszką flamenco. Pojawiło się tam wiele znanych mi motywów muzycznych. Jeden z nich to piosenka z filmu VengoTonego Gatlifa pod tytułem "Arrinconamela". Sprowokowany tym faktem, w domu sięgnąłem po soundtrack.

To był niezwykły koncert. Po jego zakończeniu czułem się, jakbym został wyrwany z wirtualnego świata, miałem problem z powrotem do rzeczywistości. Liczę na to, że zespół zawita jeszcze kiedyś do stolicy Dolnego Śląska, żeby urzec nas swoimi dźwiękami raz jeszcze.

Zespół zagrał w składzie: Talya G.A Solan (wokal), Idan Toledano (gitara flamenco, bouzouki, oud), Pavel Levin – (skrzypce), Gilad Ephrat (bass), Aviad Ben Yehuda (perkusja).

Zobacz galerię zdjęć z koncertu

czytaj też:

• Zespół Sholem zagrał w Synagodze Pod Białym Bocianem [foto]
• Trio Sholem na koncercie hawdalowym we Wrocławiu [foto]
• Daniel Khan & The Painted Bird: Klezmerzy i Bruce Springsteen w synagodze [foto]
• Chava Alberstein zaśpiewała na zakończenie Festiwalu Kultury Żydowskiej Simcha [foto]