Wielkimi krokami zbliża się rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Czasu na skompletowanie szkolnej wyprawki coraz mniej, a i portfele coraz cieńsze. Z roku na rok podręczniki drożeją, książek na liście jest dużo i trudno je zdobyć. Przekonała się o tym Ada Wit, która w tym roku idzie do trzeciej klasy gimnazjum.
- Jeśli nie zaczęło się kupować książek na początku wakacji, to teraz jest problem, żeby w ogóle je gdziekolwiek dostać - zdradza Ada Wit.- Rozwiązaniem są używane książki czy internetowe serwisy aukcyjne. Poza tym jest dużo nowych tytułów i musimy wydać na książki więcej pieniędzy. Nie mogłam też sprzedać moich starych podręczników. Przez wprowadzoną reformę programową uczniów z klas młodszych obowiązuje inna lista książek - dodaje.
Ada przyznaje, że ceny podręczników są naprawdę wysokie. Planuje, że w tym roku wyda na nie w granicach 200-400 zł.
Lekarstwem na szkolne problemy mają być używane podręczniki, które pozwalają zaoszczędzić nawet kilkadzieisąt złotych.
- Wyprawka dla ucznia podstawówki będzie u nas kosztować w granicach 150-300 zł. Wszystko zależy od listy podręczników, w jednej szkole może być na niej 10 pozycji, w innej 15. Jeśli natomiast chcemy kupić zestaw książek do gimnazjum, musimy wyłożyć z portfela 300 zł. Tańsze są książki do liceum, za zestaw złożony z samych używanych podręczników zapłacimy do 200 zł - mówi Piotr Żurawski, który prowadzi we Wrocławiu sieć sklepów z używanymi książkami.
Natalia Kowalińska, która pracuje w księgarni i prowadzi sklep internetowy z książkami, nie widzi większego sensu wprowadzania na listy podręczników nowych tytułów.
- Książki mają tylko nowe okładki, reszta jest prawie taka sama. Mimo to musimy za nie zapłacić kilkadziesiąt złotych więcej, bo mają pieczątkę, że są w nowej podstawie programowej - mówi Natalia Kowalińska. - Podręczniki są drogie. Gdy za rok VAT na podręczniki wzrośnie do ośmiu procent, będzie jeszcze gorzej.
Sponsorzy i miasto pomagają najbiedniejszym
Z problemem drogich wyprawek próbują sobie radzić dyrektorzy wrocławskich szkół. W placówkach organizowane są giełdy używanych książek, szkoła może także kupić książki dla najbiedniejszych dzieci.
- Nauczyciele starają się, żeby nie kupować podręczników co roku i wybierają książki, które będą służyć dłużej. Poza tym zawsze na początku września staramy się sprawdzać, jaka część z naszych uczniów nie ma książek - mówi Iwona Kuźnik, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 76 we Wrocławiu. - Sporządzamy specjalną listę i staramy się pomóc, dzieciom, które książek nie mają. Zdarza się, że osoby prywatne sponsorują nam książki. Otrzymujemy też pomoc od miasta, dzięki temu mamy kilka podręczników w szkole, których uczniowie nie muszą nosić do domu. Kilka egzemplarzy jest także zawsze w szkolnej bibliotece.
Rodzice, których nie stać na zakup podręczników, mogą skorzystać ze specjalnego stypendium szkolnego. Jedynym warunkiem, jaki muszą spełnić, jest suma dochodu na osobę w rodzinie. Nie można ona przekroczyć 351 zł. We Wrocławiu w tamtym roku stypendium wynosiło 450 zł. Jaka będzie suma w tym roku? Jeszcze nie wiadomo, ale na pewno nie będzie niższa niż 300 zł.
Najdroższe książki do języków obcych
Ze specjalnego stypendium szkolnego korzystają m.in. uczniowie z Gimnazjum nr 17 we Wrocławiu.
- To jedno z rozwiązań dla rodziców, którzy mają problemy finansowe - mówi Elżbieta Pawlak-Borowiec, dyrektor Gimnazjum nr. 17. - Uczniowie, którzy idą w tym roku do drugiej klasy gimnazjum, muszą kupić nowe podręczniki. Wszystko przez reformę programową. Pozostali mogą sprzedać swoje stare książki uczniom z klas niższych.
A co na to sami rodzice? Czy skompletowanie wyprawki dla ucznia jest takim dużym problemem?
- Najlepiej jest, gdy kupuje się książki dla malucha, z klas 1-3 - przyznaje Aneta Bronś.- Książki są sprzedawane w kompletach. Schody zaczynają się później, gdy na liście podręczników są książki z różnych wydawnictw, wtedy trzeba się sporo nabiegać. W tym roku będę kupować podręczniki dla szóstoklasisty. W tamtym roku najwięcej zapłaciłam za książki do języków obcych. Zobaczymy, jak będzie tym razem. Mam nadzieję, że wydam nie więcej niż 300 zł.
Wybrane punkty skupu i sprzedaży podręczników we Wrocławiu
- ul. Kazimierza Wielkiego 39 (parter, po lewej stronie od wejścia)
- ul. Legnicka 62, obok hipermarketu KAUFLAND oraz stacji paliw SHELL
- ul. Grunwaldzka 30, za Pasażem Grunwaldzkim, obok Gimnazjum nr 13
- ul. Sokolnicza 7, niedaleko pl. Jana Pawła II oraz pizzerii ETNA
- ul. Józefa Hallera 52, parking przy sklepie Carrefour (czynne od 2 sierpnia)
- Dworzec Główny PKS (skrzyżowanie ul. Borowskiej i Suchej)
- skrzyżowanie al. Armii Krajowej i ul. Widnej (wejście główne do Hali Kupców Perła)
- skrzyżowanie ul. Zielińskiego i ul. Piłsudskiego
- Hala Targowa Tęcza, I piętro, skrzyżowanie ul. Bajana i ul. Lotniczej
Czytaj też:
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody