MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Projekt Puszka walczy o przetrwanie

Redakcja
Michał Potocki/archiwum MM
Przykro nam zakomunikować, że Projekt stoi na krawędzi. Roboty jest sporo i niestety brakuje nam rąk do pracy - czytamy na Facebooku Puszki.

- Szkoda wszystkiego, co udało się osiągnąć, ale mus to mus - dodają koordynatorzy Puszki. - Ty jesteś nasza szansą. Jeśli chcesz, żeby po raz kolejny powstało coś, co można nazwać EPICKIM, przyłącz się już dziś. Potrzebujemy 10 nowych ludzi, a losy Projektu mogą się odmienić. Każdą przeszkodę można przeskoczyć (...). Nie pozwól, by upadł jedyny taki projekt w Polsce (a może i na świecie)! - dodają.

Projekt Puszka ruszył w 2009 roku. Polega na tym, że studenci z "Teków" PWr. zbierają puszki po piwie i coś z nich budują na Juwenalia. Pierwsze były fotele i palma w plażowych klimatach, potem zbudowali czołg i samolot. Po Juwenaliach "konstruktorzy" oddają swoje "dzieła" do utylizacji.

- Łączymy zabawę z ekologią - mówi Wojtek Pisula, koordynator Projektu Puszka. - Niestety projekt upada. Brakuje nam ludzi. Ci studenci, którzy zaczynali ze mną ten projekt, skończyli już studia, założyli rodziny i nie mają czasu na Puszkę. Szukamy nowych osób. Liczymy też, że znajdzie się sponsor.

Zobacz galerię zdjęć z Puszki 2012

Po tym, jak informacja o kłopotach Puszki pojawiła się na Facebooku, do projektu zgłosiło się kilka osób. - To głównie dziewczyny, co mnie nieco dziwi - śmieje się Wojtek. - Jest jednak szansa, że Puszka przetrwa.

Pomysły na nowe "dzieła" są. Być może podczas tegorocznych Juwenaliów we Wrocławiu uda się zbudować z puszek pojazd, który będzie pływał po Odrze.

- Takiego pojazdu jeszcze w Puszce nie było, więc chciałbym, żeby powstał - kończy Wojtek. - Liczymy na wsparcie.

Jeśli chcesz dołączyć do Projektu Puszka, wyślij zgłoszenie.

Czytaj też:

 

A tak było wcześniej:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto