- Na szczęście nikomu nic się nie stało. Uszkodzone zostały drzwi i boczna szyba w wagoniku. Sprowadzono go już bezpiecznie do stacji - informował zaraz po wypadku Andrzej Charytoniuk z biura prasowego Politechniki Wrocławskiego.
Jutro, 8 marca, przeprowadzone zostaną testy, które pozwolą sprawdzić, jak poważne są uszkodzenia.
- Już teraz wiadomo, że do naprawy są drzwi i boczna szyba wagonika Polinki. Po zakończeniu testów pojazd trafi do Szwajcarii - wyjaśnia Charytoniuk.
Naprawa może potrwać nawet trzy tygodnie.
Przypomnijmy, że sprawa została zgłoszona do inspektora żeglugi, ponieważ według przedstawicieli Politechniki Wrocławskiej dźwig na barce był zbyt wysoki - z relacji świadków wynika, że miał podniesione ramię.
Zobacz też: Ewakuacja wrocławskiej Polinki [wideo]
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?