- Na razie system będzie testowany w jednym bądź dwóch autobusach. Chcemy poznać najnowsze rozwiązania techniczne, bo przygotowujemy się do zakupu monitoringu i systemów zarządzania flotą z nadajnikami GPS - opowiada Janusz Krzeszowski, rzecznik MPK Wrocław. - Takie zakupy zaplanowane są jeszcze na ten rok - dodaje.
Nowoczesny monitoring ma w pierwszej kolejności trafić do tramwajów oraz autobusów marki volvo. MPK zdecydowało się na testowanie takich systemów, ponieważ GPS-y mogłyby pomóc przy sterowaniu ruchem i wprowadzaniu zastępstw w razie awarii. Dzięki temu także autobusy i tramwaje dużo rzadziej wypadałyby z trasy. Ten sam system GPS pozwoliłby na to, by na tablicach informujących wrocławian o czasie przyjazdu, wyświetlałyby się komunikaty o tym, jak bardzo spóźniona jest określona linia.
- Według mnie informacje na tablicy powinny uwzględniać ewentualne spóźnienia, z którymi musimy się liczyć, np. w godzinach szczytu. To na pewno usprawniłoby poruszanie się po mieście - uważa Daniel Drozdowski, student.
Nowoczesne systemy monitorowania autobusów mogłyby również zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów.
- Dzięki wprowadzeniu systemu monitoringu i systemu zarządzania taborem bezpieczeństwo pasażerów wzrośnie, a poziom usług przewozowych jeszcze bardziej się podniesie - zapewnia Krzeszowski.
Gdyby w pojeździe doszło do nieprzyjemnej sytuacji, a jadące w nim osoby byłyby świadkami chuligańskiego wybryku, wystarczyłoby nacisnąć odpowiedni przycisk, a obraz z kamer w danym autobusie lub tramwaju trafiłby do dyspozytora ruchu.
Zdaniem wrocławian, to bardzo dobry pomysł.
- Nie czuję się bezpiecznie w komunikacji miejskiej we Wrocławiu, szczególnie wieczorem. Być może taki monitoring wpłynąłby na komfort jazdy i zwiększył fekwencję podczas nocnych kursów - mówi Agnieszka Paszkowska, studentka.
Dzięki nowoczesnym systemom nie byłoby wątpliwości, kto jest sprawcą wypadku: kierowca czy pieszy?
Systemy zarządzania flotą w autobusach i tramwajach to również udogodnienie dla samych kierowców i motorniczych. Rejestrują one bowiem także prędkość. Dzięki temu łatwiejsze stałoby się ewentualne wykluczenie winy o wypadku.
Wartość projektu o dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego szacuje się na 4,2 mln zł. Projekt obejmowałby: stworzenie systemu zarządzania flotą, monitoring, system informacji pasażerskiej, czujniki napełnienia (systemy liczenia pasażerów - łatwiejsze okazałoby się decydowanie, na którą trasę warto wypuścić dodatkowe autobusy) oraz stworzenie internetowego serwisu obsługi pasażera, za pośrednictwem którego można by było nawet kupować bilety.
Czytaj też:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?