Nie będzie tramwaju Zagłębia Lubin we Wrocławiu

Reklamę we wrocławskim MPK zamówiło Stowarzyszenie "Lubin Miasto Mistrzów". Jeszcze wczoraj trwało obklejanie pojazdu. Sprawa wywołała jednak kontrowersje, bo kibice Śląska Wrocław i Zagłębia, delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą.

Fani Śląska potraktowali reklamę jako afront. - Jeżeli tramwaj wyjedzie z zajezdni, to go dopadniemy - mówił nam jeden z nich. W podobnym tonie pisze na forum internetowym o tramwaju Zagłębia kibic o nicku "mały": - Chuliganem nie jestem, jednak ostrzegam, będę go dewastował przy KAŻDEJ MOŻLIWEJ okazji. Lepiej, żeby dali sobie z tym spokój, bo codziennie będzie rozpierducha".

Tramwaj z reklamą stowarzyszenia z zajezdni nie wyjechał i jak się dowiedzieliśmy - w ogóle jej nie opuści. MPK ugięło się pod presją kibiców. - Nie możemy narażać naszych pasażerów na niebezpieczeństwo - mówi Iwona Czarnacka, rzeczniczka prasowa MPK.

Dlaczego zatem MPK zdecydowało się na przyjęcie reklamy, skoro wiadomo, jakimi konsekwencjami mogło to grozić? Zamówienie przyjął dział marketingu, który nie spodziewał się takiej reakcji kibiców. - Nie mogliśmy odmówić. Poza tym na reklamie nie było emblematu klubu piłkarskiego z Lubina tylko napisy "Lubin - powrót mistrza" - tłumaczy Czarnacka. - Przyznaję też, że mieliśmy większe zaufanie do naszych kibiców - dodaje.

MPK na nieudanej reklamie nie straciło ani grosza. Poza tymi pieniędzmi, które mogło zyskać, gdyby tramwaj pojawił się na ulicach Wrocławia (około 15 tysięcy złotych).

Rzecznik prasowy prezydenta Lubina w ten sposób mówi o rezygnacji z reklamy: - Trudno mi to komentować. Pogróżki jakie dostało MPK były straszne. Wiem, że chodzi o dobro pasażerów. Swoją akcją nie chcieliśmy prowokować kibiców Śląska Wrocław. Na reklamie nie było emblematu klubu ani barw Zagłębia - stwierdza Krzysztof Maj.

- Będziemy dalej promować klub i nasz stadion. U nas pokazaliśmy, że można się bawić bez użycia przemocy. Problem kiboli trzeba rozwiązać jak najszybciej. Do Euro 2012 zostały już tylko trzy lata - dodaje.

Niechęć kibiców z Wrocławia do fanów Zagłębia Lubin jest oczywista. W 2007 roku, po zdobyciu Mistrzostwa Polski przez drużynę z Lubina, na ulicach Wrocławia pojawiły się billboardy zachęcające do przyjazdu na jej mecze. Wtedy kibice Śląska Wrocław po prostu pozrywali plakaty. Co mogło się stać z tramwajem? Lepiej nie myśleć.