Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Ogdowski: Byłbym kiepskim żołnierzem

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Marcin Ogdowski
Marcin Ogdowski Adam Rolik
W wojnie fascynujące jest, że ludzie próbują w niej żyć zwyczajnie - mówi bloger i korespondent wojenny. Zobacz wywiad wideo.

"Z Afganistanu.pl. Alfabet polskiej misji" to przejmująca lektura o polskiej misji w Afganistanie i służbie żołnierzy, którzy niejednokrotnie ocierają się o śmierć.

Autor, Marcin Ogdowski, pracuje jako wydawca w jednym z serwisów internetowych. Zanim pojechał do Afganistanu, był też w Iraku. Jest też twórcą pierwszego w Polsce bloga o wojnie (zafganistanu.pl).

Jak to jest być korespondentem wojennym?

Wyjeżdża się w miejsca, do których normalnie nie można pojechać. Jestem ciekawy świata, dlatego to dla mnie ważne. Bardzo lubię być w sytuacjach skrajnych, a wojna stwarza mnóstwo takich sytuacji. Z wykształcenia jestem socjologiem, więc utrwaliłem swoje poznawcze zainteresowania.

Na blogu pisze Pan, że byłby kiepskim żołnierzem. Dlaczego?

Trudno mi pracować instytucji ściśle zhierarchizowanej, w której nie dyskutuje się nad celami, w której nie ma możliwości podważania sensu pewnych działań. Wojsko jest instytucją totalną. Wymaga realizacji ściśle określonych działań. Ja się do tego nie nadaję.

Zobacz zdjęcia korespondenta w Afganistanie

Pisał Pan również, że wojna  jest interesująca ze względu na jej codzienność, powtarzalność. Na czym to polega?

Pamiętam, że kiedyś czytałem artykuł na temat ostatnich dni przed wybuchem powstania warszawskiego. Tam było napisane, że miasto było wyludnione, bo mieszkańcy wyjechali na wakacje. To zbicie dwóch takich informacji (z jednej strony wojna, z drugiej wakacje) wydawało mi się wówczas czymś nieprawdopodobnym. Mimo tego, że mamy wojnę, są też ludzie, którzy próbują jakoś w tej rzeczywistości się odnaleźć. I to mnie najbardziej fascynuje.

Zobacz całą rozmowę z Marcinem Ogdowskim:




od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto