Wrocław na rowerze - rowerowe informacje z Wrocławia i nie tylko, czyli wszystko dla miłośników dwóch kółek. |
Justyna Gamoń to stylistka i projektantka, absolwentka Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie. Swoją pracę dyplomową poświęciła modzie rowerowej. Jej pomysły mieliśmy okazję oglądać w trakcie Święta Wrocławskiego Rowerzysty (Zobacz: Bike Piknik we Wrocławiu: Pimp Your Bike, pokaz wysokich bicykli i moda rowerowa [fotorelacja]). Aktualnie Gamoń pracuje nad kolejną propozycją ciuchów dla cyklistów.
Jak ocenia pani ubiór rowerzystów w Polsce?
Nie da się odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie. Mieszkańcy małych miejscowości raczej nie przywiązują wagi do ubioru "na rower". Inaczej jest w aglomeracjach. W miastach takich jak: Kraków, Wrocław czy Poznań obserwujemy dynamiczny rozwój trendów w ubiorze rowerzystów. W mojej ocenie polscy rowerzyści ubierają się coraz modniej i staranniej.
Jak ocenia pani ubiór cyklistów, których mogła pani oglądać w trakcie Święta Wrocławskiego Rowerzysty?
Uczestnicy wyglądali genialnie. Zdaję sobie sprawę, że przygotowali się specjalnie na swoje święto. Widzieliśmy dużo ciekawych stylizacji, różnorodnych pomysłów. Chciałabym takich rowerzystów oglądać na co dzień, nie tylko od święta.
Dlaczego zrobiła pani kolekcję rowerową?
Kiedyś do sesji zdjęciowej zaprosiłam rowerzystów. Świetnie prezentowali się z bicyklami, jednak ich ubiór burzył harmonię zdjęcia. Wtedy postanowiłam zgłębić arkana mody rowerowej. Przejrzałam książki, przeczytałam pamiętnik rowerzysty, oglądałam zdjęcia i filmy, głównie przedstawiające XIX-wieczną modę angielską. Obserwowałam święta rowerzystów w Paryżu. Miałem szansę widzieć na własne oczy rowerzystów jeżdżących po Londynie. Tamtejsi rowerzyści są bardzo eleganccy. Rower i ubranie tworzy wspólną kompozycję. Postanowiłam zaproponować modny ubiór dla Polaków.
Kolekcja Justyny Gamoń
Czy istnieje w ogóle coś takiego jak moda rowerowa?
Oczywiście, coraz częściej zamiast na wycieczki poza miasto, jeździmy rowerami po mieście. Strój na rekreacyjny wypad powinien się różnić od miejskiego. Wyobraźmy sobie mężczyznę, który jedzie do pracy w biurze. Proponuję mu ubiór, dzięki któremu będzie wyglądał elegancko na rowerze i w pracy, bez konieczności przebierania się.
W takim razie, jak się ubierać na rower? Rady dla panów?
Brydżesy, obowiązkowo koszula, krawat. Do tego szelki i w chłodniejsze dni marynarka. Krata, dowolne wariacje: różne odcienie. Bardzo ważny jest materiał, czyli tkanina i dziadzina. Istotna jest również wygoda, czyli dobrze, żeby spodnie były zwężane ku dołowi. W swojej kolekcji zaproponowałem spodnie na zamek od kolana do kostki.
A panie?
Najwygodniejsze są spódnicospodnie, marynarka, szorty. Podobnie jak u mężczyzn proponuję koszule.
Jakieś dodatki?
Przede wszystkim nakrycia głowy: kapelusze, czapki. Świetnie wyglądają również podkolanówki, grubsze skarpety. Skórzane rękawiczki, ale oczywiście jesienią i na wiosnę, nie w lecie. Koniecznie torby i koszyki na rower. Są bardzo różne i można sobie wybrać fantazyjne modele pasujące do ubioru i roweru.
Stylizacje Justyny Gamoń
Jakie są najczęstsze gafy w ubiorze na rower?
Przede wszystkim za krótka spódniczka. Kobieta jadąca na rowerze, w nawet nie za krótkiej, ale opiętej spódniczce do kolana, wygląda komicznie. Kiepsko również prezentują się spodnie rozszerzane ku dołowi, spięte spinaczem oraz niskie w stanie.
W garniturze można jeździć na rowerze?
Jak najbardziej, w mojej kolekcji proponuję takie rozwiązania. Istotne są tutaj są oczywiście materiały, powinno być wygodnie i komfortowo, czyli bawełna, lycra oraz stonowane kolory.
Ubiera się pani tak na co dzień?
Staram się. Chociaż przyznaję, że jak jadę do sklepu, może nie przywiązuję tak dużej uwagi do stroju. Często ludzie mnie zatrzymują i mówią, że bardzo im się podoba, jak wyglądam. Wymieniamy doświadczenia, m.in. czekając na zielone światło na skrzyżowaniu. Widać zainteresowanie ze strony rowerzystów. Pytają również znajomi, którzy chcą modnie wyglądać.
Jednak pani oferta jest skierowana chyba do osób jeżdżących na rowerze miejskim, ewentualnie rowerach retro?
Tak, osoba na kolarzówce bądź rowerze górskim nie wyglądałaby dobrze w takim stroju. Ubieramy się pod rower, którym jeździmy. Na góralu i kolarzówce obowiązuje strój sportowy. Rower miejski to elegancki strój miejski.
Zobacz: Kolekcja i stylizacje Justyny Gamoń [foto]
Dziękuję za rozmowę.
Czytaj też:
- Moda rowerowa: Kozy i całuski na topie
- Wrocław na rowerze: W mini, na kozie i bez ograniczeń [foto, wideo]
- Dominik Dobrowolski wyruszył na rowerze z misją do Brukseli [wideo]
Gienek Loska - serwis | Święto Wrocławia 2011 | Wrocław: Koncerty i festiwale 2011 |
Nowe Horyzonty 2011 | Rozkład jazdy MPK Wrocław | Dzieje się we Wrocławiu |
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?