Zobacz też: JAZZTOPAD 2013 WE WROCŁAWIU [BILETY, PROGRAM]
Quasimode zaczęli od głośnej muzyki swingującej z udziałem dwóch polskich muzyków - grali na trąbce i saksofonie. Kluczowym momentem występu był popis perkusistów Takahiro "Mattz" Matsuoka i Sounosuke Imaizumi. Doceniła to publiczność, nagradzając artystów gromkim brawami. Po tym popisie publiczność się rozkręciła, a muzycy dostosowali. Na koniec więc był bis.
Druga część koncertu należała do Michiyo Yagi Trio Deluxe. Raptem cztery czy pięć utworów na dwa koto i głos z udziałem Tsuneo Imahori na gitarze i legendarnym Tatsuya Yoshida na perkusji. Osobiście wolałbym słuchać samej fascynującej pani Yagi, ale wtedy byłby to koncert klasycznej muzyki japońskiej, a nie jazz z Japonii. Michiyo Yagi z prawdziwą wirtuozerią przebiegała palcami po koto, dając popis nie tylko muzyczny, ale także wizualny, Bardzo interesująco operowała głosem z charakterystycznym dla wschodniej muzyki brzmieniem.
Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?