Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jazz nad Odrą – to były Gale pełne gwiazd (ZOBACZ)

Małgorzata Matuszewska
Jazz nad Odrą tradycyjnie już zaprosił na Galę. Galę, a właściwie dwie, bo półwiecze festiwalu zobowiązało do prezentacji wielu twórców, więc tradycyjny już Koncert Galowy został podzielony na dwie części – Galę Zespołów i Galę Solistów.

Jazz nad Odrą na sobotę (12 kwietnia) po południu zaprosił do Impartu zespoły – Jazz Band Ball, Laboratorium, Zbigniew Namysłowski Quintet, Pink Freud.
Jazz Band Ball Orchestra: Stan Breckenridge – piano-vocal; Marek Michalak - trombone, vocal; Jacek Mazur - clarinet, tenor sax,vocal; Wojciech Groborz - piano; Teofil Lisiecki - bass; Wiesław Jemioł – drums, zaprezentowali dojrzałą klasę (to w końcu laureaci JnO z 1964 roku).
Zbigniew Namysłowski Quartet (Zbigniew Namysłowski – sax; Jacek Namysłowski – trombone; Andrzej Święś – bass; Grzegorz Grzyb – drums; Sławek Jaskułke – piano) grali pięknie. Świetnie zabrzmiał ciekawy utwór Jadąc zakopianką.
Laboratorium (Marek Stryszowski – soprano & alt sax, vocal; Janusz Grzywacz – keyboard instruments; Marek Raduli – guitar; Krzysztof Ścierański – bass guitar; Grzegorz Grzyb – drums) rozbawili publiczność tytułem utworu Starość musi się wyszumieć, bardzo się podobali. Wkrótce wydają nową płytę, na której znalazł się ten utwór, więc będzie można się nim delektować do woli.
Pink Freud (Wojtek Mazolewski – bass guitar, Tomasz Duda – sax, Adam Milwiw-Baron – trumpet, elektronika, Rafał Klimczuk – drums) jazzowali m.in. w oparciu o kulturę japońską.

Jazz nad Odrą – Soliści

Jazz nad Odrą przygotował czterogodzinny występ solistów ze znakomitym Big Bandem pod kierownictwem Zbigniewa Czwojdy. Z szafy po kolei wyłaniały się gwiazdy.
Sama szafa i dwóch aktorów przypomniały powstały w 1958 roku film Romana Polańskiego Dwaj ludzie z szafą. Śpiewali i grali: Marek Bałata, Darek Oleszkiewicz, Grażyna Łobaszewska, Jon Faddis, Siya Makuzeni i Marcus Wyatt z południowej Afryki, Adam Bałdych i Yaron Herman, Stanisław Soyka, Tomasz Stańko, Paweł i Łukasz Golcowie.
Marek Bałata, który z głosem, traktowanym jak instrument, może zrobić wszystko, ujął publiczność nostalgicznym Preludium e-moll Chopina. Darek Oleszkiewicz – „nasz człowiek w Kalifornii”, pięknie zagrał na bassie i szkoda, że tylko jeden utwór. Tyle lat przeżyłam i wiem, co dobre a co nie – śpiewała wzruszająco Grażyna Łobaszewska i dostała bukiet róż od jednego ze słuchaczy. Prawdziwe show przedstawił Jon Faddis. „Ukradł orkiestrę dyrygentowi, ukradł cały festiwal” – śmiała się pani z publiczności w przerwie koncertu. Nic dziwnego. Guru Jona Faddisa to Dizzy Gillespie – oddał mu hołd swoją trąbką, zaprosił publiczność do zabawy, naśladował Japonkę Hiromi, mówiąc „dziękuję” cienkim głosem, wywołał Igora Pietraszewskiego z orkiestry do tłumaczenia tekstów, śpiewał, dyskutował z publicznością i podziękował „wspaniałemu bandowi”. Stał się królem wieczoru, a prowadzący koncert Artur Andrus i Jerzy Skoczylas musieli po przerwie mocno się nagimnastykować, by sprostać temu niezwykłemu showmanowi i przyciągnąć uwagę publiczności garściami sypanych dowcipów i zabawnych dykteryjek.
Ujął niesamowitą wirtuozerią Adam Bałdych, w którego rękach skrzypce zamieniły się w magiczny instrument – grał, razem z Yaronem Hermanem, utwory z nowej płyty The New Tradition, która ukaże się na rynku pod koniec maja.
Bardzo podobał się występ Stanisława Soyki, który śpiewał, tym razem nie grając. – To jest wielka przyjemność, mieć za sobą tak wspaniałą orkiestrę. Zbyszku, wielkie dzięki. Zazwyczaj siedzę, a tu stoję i czuję się, jak Frank Sinatra – uśmiechnął się Soyka.
Tomasz Stańko ze swoją trąbką pokazał artystyczną klasę, grając m.in. świetnie My Funny Valentine _i _Kołysankę Rosemary.
Jazz nad Odrą był tego wieczoru kopalnią wspomnień i spojrzeniem w przyszłość jazzu.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto