Giganci Wrocław zastępują The Crew i chcą zawojować Europę [wideo]

1 października podczas Monster Jam na Stadionie Miejskim we Wrocławiuzaprezentowała się nowa drużyna futbolu amerykańskiego. Kto zna The Crew, mógł mieć wrażenie, że mistrz Polski ostatniego sezonu zmienił po prostu nazwę. Rzeczywiście, drużyna Gigantów jest z jednej strony nowa, z drugiej stara.

Po zwycięstwie w emocjonującym finale nad Devils Wrocław, Załogę opuścił główny sponsor, właściciel praw do nazwy klubu, Lowell Hussey. Władze The Crew miały pomysł na fuzję z Devils i stworzenie zespołu, który mógłby stać się siłą w rozgrywkach europejskich. Ostatecznie zgłoszono nowy klub ze starym składem i sztabem szkoleniowym. Nowym prezesem został Artur Guzik, zajmujący ostatnio podobne stanowisko w Devils Wrocław.

9 października na stadionie Parasol przy ul. Lotniczej 73 przeprowadzona zostanie rekrutacja do Gigantów. Sprawdzić może się każdy. Klub chce bowiem stworzyć drużynę B i zespół juniorów.

O Gigantach Wrocław rozmawiamy z zawodnikiem i wiceprezesem Gigantów Wrocław, Jakubem Głogowskim.

Skąd nazwa Giganci? Nie lepiej wybrać coś lokalnego?

Nazwa była już dawno głosowana przez zawodników The Crew i Devlis, kiedy jeszcze mieliśmy plany połączenia. Orły i Lwy były już zajęte, a Giganci brzmią dobrze po angielsku i po polsku, na czym nam zależało.

Z Diabłami nie udało się połączyć.

Niektórzy ze strony Devils nie chcieli fuzji, dlatego postanowiliśmy sami stworzyć nowy klub.

Czy rzeczywiście jest nowy? Większość zawodników to gracze The Crew.

Gigantów Wrocław zgłosiliśmy do rejestracji jako nowy klub. Rzeczywiście, wszyscy zawodnicy The Crew, prócz Piotrka Szczepańskiego, który przeszedł na sportową emeryturę, są w składzie nowego zespołu. Dołączyło do nas również 12 zawodników Devils. Zarząd również jest nowy.

Gdzie będzicie grać?

Na Stadionie Olimpijskim. Rozmawiamy też z miastem, by przy okazji spotkań w europejskich pucharach w przyszłym roku występować na stadionie przy ul. Oporowskiej.

Będziecie mogli grać w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego I? Nowe zespoły zaczynają od drugiej ligi.

Rozmawialiśmy z władzami ligi o naszym pomyśle jeszcze w zeszłym sezonie. Lowell Hussey zostawił drużynę, ale także długi z racji organizacji ostatniego finału ligi. Zarząd Gigantów zobowiązał się spłacić te należności. Będziemy grać w PLFA w miejsce The Crew.

Zebraliście oklaski na Monster Jam. Myślisz, że Giganci mogą stać się bardziej popularni niż np. The Crew?

Sam byłem pozytywnie zaskoczony tak ciepłym przyjęciem na Stadionie Miejskim. Chcemy być bliżej kibiców, uruchamiamy sklep internetowy z klubowymi gadżetami, będziemy przez jesień i zimę organizować dla nich dużo konkursów, przygotujemy pakiety lojalnościowe. Mamy nadzieję stworzyć kolejną sportową markę we Wrocławiu, po Śląsku, Sparcie i Gwardii.

Po reorganizacji planujecie wzmocnienia?

Mamy już prawie dopięte rozmowy z amerykańskimi zawodnikami. Zgłaszamy się do startu w Pucharze EFAF (Europejskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego). Chcemy się wzmocnić obcokrajowcami i postawić na dobre szkolenie krajowych zawodników, bo oni stanowią również o sile naszej ligi. Organizujemy też rekrutację do drużyny 9 października.

Wyszukiwanie talentów?

Nie tylko. Przyjść może każdy. wystarczy zabrać ze sobą strój sportowy i najlepiej korki piłkarskie. Planujemy uruchomić drużynę B, która będzie występować w PLFA II. Jeśli będzie dużo młodzieży, to stworzymy zespół juniorski. Na razie mamy w składzie 45 zawodników. Wszyscy chętni są mile widziani.

Powodzenia i dzięki za rozmowę.

Czytaj również:

• The Crew rozłożyło na łopatki Seahawks i przesło do finału PLFA [foto]
• Krzysztof Wydrowski - generał Devils Wrocław

Wybory 2011 we Wrocławiu

One Love Festival 2011 [program]

Koncerty i festiwale w 2011 roku

ZOO Wrocław: cennik, dojazd

**

**