Formuła Politechniki Wrocławskiej ścigała się w Silverstone

Formula Student UK to jedna z największych i najbardziej prestiżowych imprez dla młodych mechaników na świecie. Studenci projektują wirtualny bolid, szacują koszty, samodzielnie go budują, a następnie ścigają się nim na słynnym torze w Sileverstone. Ich praca jest oceniana w kategoriach statycznych i dynamicznych przez najlepszych inżynierów z Wielkiej Brytanii.

W tym roku studenci Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej po raz drugi wystartowali w zawodach na Wyspach (patrz: Bolid studentów Politechniki Wrocławskiej ściga się w Sileverstone). O ich udziale w tegorocznej odsłonie Formula Student UK rozmawiamy z Michałem Modzelewskim, pomysłodawcą projektu.

To był Wasz drugi udział w zawodach w Silverstone. Czy dzięki temu było Wam łatwiej?

Tym razem udało nam się pojechać tam z naszym bolidem. W zeszłym roku prezentowaliśmy tylko wirtualny projekt. Tym razem zdecydowanie było nam łatwiej, bo wiele osób brało udział w zawodach po raz pierwszy i nie miało doświadczenia takiego jak my. Zeszłoroczny wyścig nam zaprocentował, sędziowie powiedzieli, że nasz pojazd był jednym z najbardziej zaawansowanych technicznie.

Które miejsce zajęliście w tym roku?

Oficjalnie miejsce 32. na około 90 startujących. Niestety, nawalił nam samochód i nie udało się nam dojechać do mety. Jeżeli chodzi o poszczególne kategorie, to otrzymaliśmy miejsce 20. pod względem designu, a nasza prezentacja biznesowa uplasowała się na pozycji 14.

Jesteście zadowoleni z wyników?

Na pewno mieliśmy większe ambicje, ale sam fakt, że udało nam się przejść przez wszystkie etapy i wystartować z samochodem, który zbudowaliśmy sami to już duży sukces.

Jak przebiegała rywalizacja?

W tym roku w Silverstone wystartowało ponad 90 teamów z całego świata, a zawody trwały cztery dni. Oprócz nas była też inna drużyna z Polski, która zajęła 72. miejsce. Uważam, że gdyby udało nam się dotrzeć do mety, to bylibyśmy w czołówce.

Czy uczestnicy zawodów zaprezentowali wysoki poziom?

Niektóre teamy miały wsparcie najlepszych firm z całego świata i przeznaczyły na swoje projekty po kilkaset tysięcy euro, więc zawody odbyły się na bardzo wysokim poziomie.

Czy planujecie wystartować ponownie?

Oczywiście, chcemy, żeby projekt był kontynuowany i jesteśmy przekonani, że z roku na rok będzie szło nam lepiej. Chcielibyśmy też pozyskać nowych sponsorów, bo tylko dzięki nim możemy się rozwijać. Postaramy się, żeby nasze auto było coraz lepsze. Naprawimy błędy, które popełniliśmy i sprawimy, że bolid będzie lżejszy i szybszy.

Dziękuję**za rozmowę.**

Więcej o PWR Racing Team

Czytaj też:

• Bolid studentów Politechniki Wrocławskiej ściga się w Sileverstone**
• Czy wrocławianie skonstruują bolid dla Kubicy?
• **Sukces studentów na Silverstone**