11 marca Śląsk Wrocław przegrał na własnym boisku z Koroną Kielce 1:2 (Zobacz: ŚLĄSK WROCŁAW - KORONA KIELCE [ZAPOWIEDŹ, RELACJA, TRANSMISJA, BILETY, ZDJĘCIA, DOPING]). Mimo niekorzystnego rezultatu kibice Śląska imponowali zaciekłością w dopingu. Pięknie zachowali się nie tylko fani z trybuny B, czyli z tzw. młyna. W 54. minucie spotkania wszyscy wstali z miejsc i zaczęli bić brawo. Był to hołd fanów futbolu dla zmarłego Włodzimierza Smolarka.
W drugiej połowie cała trybuna B pokryła się zielonymi kartonami, a kibice pokazali sektorówkę, na której był ultras Śląska Wrocław na celowniku. Pod trybuną pojawił się napis: "Fanatyczny wróg publiczny". Zapłonęły też race.
Do nieprzyjemnej sytuacji doszło po meczu. Po ostatnim gwizdku kibice nadal skandowali: "WKS, WKS" i odśpiewali "Ole, Śląsku kocham cię". Fani wybaczyli swoim ulubieńcom porażkę. Piłkarze jednak nie poradzili sobie z kolejnym niepowodzeniem. Zawodnicy schodzili z murawy ze spuszczonymi głowami i wbrew tradycji nie poszli podziękować za doping. Dopiero po nawoływaniach: "Chodźcie do nas" kilku podeszło pod trybunę B. Wówczas fani Śląska zaczęli skandować: "Gdzie są wszyscy?" oraz "Gdzie kapitan?".
Kiedy piłkarze zeszli do szatni, doping trwał nadal.
Zobacz: Wideo z oprawy meczu Śląsk Wrocław - Korona Kielce | |
Zobacz: Zdjęcia oprawy i kibiców z meczu Śląsk Wrocław - Korona Kielce | |
Komentarz odautorski: Piłkarze po wczorajszym meczu chyba zapomnieli, dla kogo grają. Zaskakujące, że fani tak szybko wybaczyli kolejną porażkę, a zawodnicy nie mogli sobie z tym poradzić. Co więcej, kibicowskie oprawy to ostatnio jedyne widowisko, jakie można oglądać na Stadionie Miejskim. Tylko czy piłkarze na to zasługują? |
Czytaj też:
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?