Devils mecz rozpoczęli w świetnym stylu, po przyłożeniu Tomasza Tarczyńskiego, wrocławianie zdobyli pierwsze punkty. Odpowiedź przeciwników była natychmiastowa. Górnicy po kopnięciu zdobyli trzy punkty, jak się potem okazało były to jedyne punkty drużyny w tym starciu.
Potem pałeczkę przejęła drużyna z Wrocławia, która dosłownie rozgromiła przeciwnika. Trzy mocne przyłożenia wrocławskich diabłów pokazały, kto rządzi na wrocławskim boisku. Przegrywający Górnicy na drugą połowę spotkania wyszli zmotywowani, ale jak się okazało strat nie dało się odrobić.
Wrocławskie diabły nie dość, że pokonały najlepszą drużynę w Polsce, znalazły się na pierwszym miejscu tabeli PLFA I . A wszystko dzięki zdobytemu w czwartej kwarcie przyłożeniu Czecha, Damiana Synaczka. Dzięki jego zagraniu drużyna zdobyła przewagę większą niż 25 punktów.
- Pokonaliśmy drużynę do której nie mieliśmy szczęścia a zarazem pobiliśmy aktualnego mistrza.. Jesteśmy na dobrej drodze by przywieźć do Wrocławia puchar mistrzowski – powiedział po meczu wiceprezes Devils Wrocław Seweryn Plotan.
Devils Wrocław – AZS Silesia Miners 33:3 (6:3, 20:0, 0:0, 7:0)
I kwarta
6:0 przyłożenie Tomasza Tarczyńskiego po 1-jardowej akcji biegowej
6:3 kopnięcie Artura Pleśniaka z pola z 33-jardów
II kwarta
12:3 przyłożenie Daniela Delahoussaye’a po 25-jardowej akcji po podaniu Krzysztofa Wydrowskiego
20:3 przyłożenie Łukasza Kamińskiego po 4-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Piotr Wis)
26:3 przyłożenie Piotra Wisa po 5-jardowej akcji po podaniu Krzysztofa Wydrowskiego
IV kwarta
33:3 przyłożenie Adama Synaczka po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)
Czytaj też:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?