Czyste ręce

Do wyborów parlamentarnych pozostało niewiele ponad 3 miesiące. Poszczególne ugrupowania polityczne weryfikują kandydatów ubiegających się o mandaty. Platforma Obywatelska również. I w swoich szeregach - między innymi - nie chce osób, które mają zatargi z prawem. Tymczasem...

Bogdan Zdrojewski, prezydent Wrocławia, do niedawna jeszcze pełnomocnik regionalny Platformy Obywatelskiej (odkąd stał się kandydatem Platformy na posła, przestał być pełnomocnikiem), ma sprawę w sądzie. Powód? Sprawa podatku VAT. Kilka miesięcy temu legnicka prokuratura zarzuciła mu, że nie płacąc podatku VAT naraził na straty gminę Wrocław i Skarb Państwa. Akt oskarżenia przeciwko prezydentowi wpłynął do sądu w Rawiczu.

- Z tego co wiem, Bogdan Zdrojewski czuje się niewinny i będzie starał się tego dowieść. Moim zdaniem charakter tej sprawy nie odbierze mu poparcia wyborców. On będzie lokomotywą listy - uważa Paweł Kocięba-Żabski, który również chce się ubiegać o poselski mandat z ramienia Platformy Obywatelskiej. - Zupełnie inaczej wyglądałoby to, gdyby chodziło np. o jazdę po pijanemu - dodaje.

Zrezygnuję z immunitetu

Kiedy na początku maja Bogdan Zdrojewski rezygnował z fotela prezydenckiego i deklarował zamianę go na fotel poselski, dla niektórych była to próba ucieczki przed problemami miasta. Immunitet chroni przecież parlamentarzystę.
- Obiecuję - powiedział wówczas szef miasta na konferencji - że jeśli zajdzie taka potrzeba, to zrezygnuję z immunitetu, by wyjaśnić do końca sprawę VAT-u.

Skreślenia

Od początku trzej muszkieterowie, którzy założyli Platformę Obywatelską - Donald Tusk, Maciej Płażyński, Andrzej Olechowski - deklarowali politykę czystych rąk. Właśnie dlatego w ich programie znalazły się hasła walki z korupcją, zniesienia przepisów utrudniających rozwój przedsiębiorstw, odzyskania kontroli nad finansami publicznymi, ograniczenie partyjnej nomenklatury, jasne zasady finansowania partii politycznych. Dlatego też, jak podaje "Rzeczpospolita": "liderzy PO skreślili z list kilkunastu polityków, którzy w przeszłości głosili program sprzeczny z postulatami Platformy" oraz "skreślili też osoby, wobec których prowadzone jest postępowanie karne bądź są uzasadnione podejrzenia, że może im grozić postępowanie prokuratorskie. Możliwość skreślenia kogoś z listy, liderzy PO zachowują sobie do dnia wyborów".
Skreślili, ale jak widać nie do wszystkich przykładana była ta sama miarka. Bogdana Zdrojewskiego nadal popiera Platforma. W najbliższą niedzielę, 17 czerwca, w prawyborach będzie się ubiegał o miejsce na liście.

- Sytuacja Bogdana Zdrojewskiego była omawiana - mówi Henryk Koczan, szef okręgowej komisji wyborczej Platformy Obywatelskiej. - Trzeba jednak rozróżnić, czy zatarg prawny dotyczy sytuacji osobistej (czyli dotyczy bezpośrednio pana Zdrojewskiego), czy też jest to sprawa o charakterze ustrojowym. W tym konkretnym wypadku jednoznacznie chodzi o to drugie, mamy bowiem do czynienia z interpretacją przepisów finansowych. A te, niestety, są niejasne, nieklarowne, nieprzejrzyste. Dlatego Platforma Obywatelska będzie starała się o uproszczenie przepisów podatkowych, tak, by ich interpretacja była łatwa, a nie zależna od różnych gremiów. Bogdan Zdrojewski jest kandydatem Platformy w prawyborach, które odbędą się w najbliższą niedzielę.