Co zrobić z mandatem, który dostał znajomy, jadąc moim autem?

RADZI:
Marcin Zatorski
prawnik

Zgodnie z art. 78 Prawa o ruchu drogowym na właścicielu pojazdu ciąży prawny obowiązek wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.

Krótko mówiąc, obowiązek taki istnieje. Może się jednak zdarzyć, że właściciel nie pamięta, komu pożyczył samochód. Po analizie konkretnej sytuacji, tzw. stanu faktycznego, może wynikać, że Pan często pożycza różnym osobom swój samochód, a nie ciąży na nim, jako właścicielu pojazdu, prowadzenie rejestru w postaci dokumentu. Każdy powinien być jednak świadomy ryzyka jakie podejmuje użyczając swój pojazd osobom przypadkowym.

Jednak pamięć ludzka może być zawodna. Moim zdaniem w postępowaniu sądowym odpowiedni organ - oskarżyciel publiczny - będzie miał obowiązek wykazać, że właściciel wiedział i bezprawnie uchylił się od obowiązku ujawnienia osoby, której powierzył swój pojazd. Wtedy będzie podlegał odpowiedzialności za wykroczenie.

Również właściciel pojazdu, wezwany przez uprawiony organ do wskazania osoby, której powierzył pojazd do kierowania lub używania, ma prawo odmówić udzielenia tej informacji, jeżeli w razie przesłuchania go w charakterze świadka odnośnie do tej okoliczności, miałby prawo uchylić się od odpowiedzi na pytanie dotyczące właśnie tej kwestii.

Jeżeli Pan wie, kto prowadził samochód, a nie jest to osoba dla Pana najbliższa - czyli nie można skorzystać z prawa odmowy udzielenia odpowiedzi na pytanie - powinien Pan wskazać tę osobę.

Jeśli masz pytanie dotyczące przepisów prawa, wyślij je mailem na adres: [email protected], w tytule wpisując "PYTANIE DO PRAWNIKA". Odpowiedź znajdziesz w naszym serwisie.