Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z wrocławskim Manhattanem?

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Czy wrocławskie "sedesowce" zmienią się w ekskluzywny Manhattan z nowoczesnym hotelem u boku? Jest na to szansa.

Nie da się ukryć, że wrocławskie "sedesowce" wymagają remontu.

- Budynki są zaniedbane i szpecą odremontowany plac Grunwaldzki - mówi Tomasz Serwatka, student Uniwersytetu Wrocławskiego. - To ma być Manhattan? Te budynki trzeba wyremontować albo zburzyć, jeśli to się nie uda.

Podobnego zdania jest Marek Padlewski.
- Kiedyś wieżowce na placu Grunwaldzkim kojarzone były z jednym z najnowocześniejszych miejsc we Wrocławiu, a teraz to ruina, koszmarna wizytówka stolicy Dolnego Śląska - uważa.

"Sedesowce" powstały w latach 70. ubiegłego wieku. Początkowo miały wyglądać zupełnie inaczej. Gdyby cały projekt Jadwigi Grabowskiej-Hawrylak (nagrodzony przez SARP) został zrealizowany,  wewnętrzna ściana byłaby pokryta okładziną z ciemnego drewna, a na balkonach stałyby donice z pnącymi roślinami. Ostatecznie jednak spółdzielnia zdecydowała się na cięcie kosztów. **- "Sedesowce" zostały fatalnie zbudowane pod względem technicznym. Mnóstwo rzeczy z projektu nie zostało wykonanych z powodu oszczędności - wyjaśnia Tomasz Ossowicz, dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia. - Manhattan to symbol architektury Wrocławia poprzedniej epoki, trzeba to docenić - dodaje. - W Warszawie nie mają takich wieżowców.
Z Ossowiczem zgadza się Krzysztof Susdorf, zastępca prezesa zarządu spółdzielni mieszkaniowej "Piast", która jest właścicielem budynków na placu Grunwaldzkim.

- Budynki trafiły na listę dóbr kultury współczesnej, która zawiera obiekty z lat 1945-1989. "Sedesowce" znalazły się w rejestrze zabytków i trafiły pod pieczę konserwatora - wyjaśnia Susdorf. I dodaje, że chociaż architektura Manhattanu kłóci się z zabudową placu Grunwaldzkiego, mówienie o jego wyburzeniu jest nieporozumieniem.
Remont jest konieczny

By wrocławski Manhattan nie popadł w całkowitą ruinę, konieczna jest jego przebudowa. Dużym problem jest jednak w tym przypadku zawiła sytuacja własnościowa nieruchomości.

- Budynki trzeba wyremontować, ale najpierw miasto musi dogadać się ze spółdzielnią, która jest właścicielem "sedesowców". Pasek estakady szerokości 1,5 metra należy do miasta, pozostała część do spółdzielni. Efekt jest taki, że już na początku nie można się było porozumieć, jak to wspólnie przeprowadzić. Żeby Manhattan wypiękniał, trzeba na nowo odkryć jego potencjał - wyjaśnia Ossowicz. - Może się to wiązać z rozbudową obiektu. Sztuka polega na tym, żeby ktoś na tym zarobił i aby wartość całego budynku jednocześnie wzrosła.

Władze Wrocławia zapowiadały już rewitalizację Manhattanu, ale projekt się nie powiódł.

- Plan zakładał wybudowanie mostka między wieżowcami i Pasażem Grunwaldzkim oraz centrum handlowym i akademikiem "Dwudziestolatka" - wyjaśnia Stefan Frejtag, architekt.- W planach była jednak tylko modernizacja estakady, na co nie zgodzili się radni.

Jest plan przebudowy
Rozmowy o modernizacji Manhattanu wciąż trwają. Architekt Stefan Frejtag pracuje nad planem odrestaurowania "sedesowców", który w najbliższym czasie zostanie przedstawiony miejskiemu architektowi Wrocławia.

- Plan zakłada rozszerzenie estakady i zabudowanie jej obszaru do wysokości pierwszego piętra wieżowców. W pobliżu ma też stanąć nowoczesny hotel - tłumaczy Frejtag.- Remont będzie obejmować również same wieżowce. Wszystkie mieszkania są niedogrzane i konieczne jest ich docieplenie.

Kilka lat temu nie przyjął się pomysł, aby wieżowce zasłonić wielkoformatową reklamą i w ten sposób zarobić na ich ocieplenie. Teraz spółdzielnia "Piast" będzie musiała zaciągnąć kredyt na ten cel (koszt inwestycji to 9 mln zł). Sam remont wieżowców to niemal 10 mln zł, przebudowa estakady pochłonie kolejne miliony. Czy spółdzielnia znajdzie na to pieniądze?

- Nie jesteśmy w stanie sami udźwignąć takich kosztów. Być może dzięki współpracy z miastem i konserwatorem zabytków uda się uzyskać środki na ten cel - mówi Susdorf.

Więcej na temat projektu Jadwigi Grabowskiej-Hawrylak możecie poczytać w archiwalnym artykule "Za kurtyną ładnej architektury" w Gazecie Robotniczej.


Czytaj też:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto