Nikt jednak nie pamięta już, że na przełomie lat 60 i 70 postawiono tam kompleks wysokich budynków, nazwanych Wrocławskim Manhattanem.
I wszystko wydaje się być idealne, gdyby nie to, że budynki nigdy nie zostały oddane do użytku, a ponad dwa tysiące osób, które mieszkają, bądź korzystają z lokali w nich, nie zdają sobie sprawy z zagrożeń, jakie mogą na nich czekać.
Miasto poszukuje inwestora, który wyremontowałby pasaż handlowy i parkingi pod budynkami mieszkalnymi. Słupy, na których opiera się konstrukcja są w opłakanym stanie, a wilgoć, która wszędzie się wkrada znacznie osłabia wytrzymałość materiałów.
Najbardziej luksusowe mieszkania, jak na tamte czasy, dzisiaj stanowią zagrożenie dla ich mieszkańców.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?