Dwie koncepcje rewitalizacji
Dworzec Nadodrze, będący drugim co do ważności dworcem we Wrocławiu, od lat boryka się z problemem degradacji. Początkowo inwestor przedstawił dwie koncepcje rewitalizacji. Pierwsza zakładała przekształcenie dworca w biurowiec z obszerną przestrzenią na działalność restauracyjną, handlową i usługową. Miało to na celu ożywienie placu Staszica i całego osiedla Nadodrze, nadając mu nowy, rozrywkowy charakter.
Druga koncepcja skłaniała się ku przekształceniu dworca w hotel, z apartamentami premium w historycznej części budynku i dodatkowymi pokojami hotelowymi w nowo wybudowanej części. Obie opcje miały na celu nie tylko odnowienie zabytkowego budynku, ale również wzbogacenie oferty usługowej w jego bezpośrednim otoczeniu.
- Kompletujemy niezbędne pozwolenia i dokumentację. Chcielibyśmy, aby zakończyło się to w przeciągu kilku miesięcy. W związku z tym moglibyśmy szybko ruszyć remontem dworca – informował jeszcze w zeszłym roku Dariusz Bartecki, dyrektor nadzoru właścicielskiego DL Invest Group.
Wyzwania i opóźnienia
Mimo początkowego entuzjazmu, projekt stoi w miejscu. Brak widocznych postępów budzi pytania o przyszłość dworca. W ciągu ostatnich miesięcy przeprowadzono inwentaryzację konserwatorską, która ujawniła, że niektóre części budynku są w bardzo złym stanie technicznym i wymagają natychmiastowej interwencji.
- Plany w związku z rewitalizacją dworca na Nadodrzu są poważne. Wersji rozbudowy mamy także dwie: albo zbudujemy budynek po wschodniej stronie dworca lub nadbudujemy na torami kolejowymi piętra na filarach. Jeśli przeszłaby taka koncepcja rozbudowy dworca Nadodrze, to udałoby nam się połączyć dwa osiedla i nasz budynek stałby się łącznikiem. To poszerzyłoby funkcję użyteczności publicznej. Na tę chwilę jeszcze nie zdecydowaliśmy jaką ostatecznie koncepcję wybierzemy, bo prowadzimy rozmowy w tej sprawie z PKP, konserwatorem zabytków i miastem – dodaje Dariusz Bartecki.
Wojewódzki Konserwator Zabytków podkreśla, że wszelkie prace muszą uwzględniać status budynku jako zabytku, co oznacza, że priorytetem są działania konserwatorskie, a nie rozbudowa.
- Obecnie nie prowadzimy żadnych rozmów dotyczących możliwej zabudowy działki przy dworcu. Decyzja organu konserwatorskiego, która zatwierdza projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i wyklucza możliwość zabudowy w tym obszarze, jest nadal obowiązująca - mówi Daniel Gibski, Wojewódzki Konserwator Zabytków
Dworzec Nadodrze to nie tylko ważny punkt komunikacyjny dla miasta Wrocław, ale także cenny zabytek, który zasługuje na przywrócenie do życia. Zamknięcie kas biletowych cztery lata temu jeszcze bardziej pogłębiło stan zapomnienia, w jakim się znajduje. Inwestorzy, władze miasta oraz konserwatorzy zabytków muszą znaleźć wspólny język, aby ten projekt rewitalizacyjny mógł w końcu ruszyć z miejsca. Społeczność Wrocławia czeka na odnowienie dworca, które mogłoby znacząco przyczynić się do ożywienia tej części miasta.
Zobacz też:
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?