Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakochany Wrocław: pisarze i filmowcy o naszym mieście

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Wojciech Kuczok, Andrzej Ziemiański, Marcin Świetlicki i m.in. Stefan Chwin napiszą opowiadania o zakochanym Wrocławiu. W ramach projektu powstanie też film.

Będzie to jedna z akcji promujących Wrocław.

- Ostrów Tumskikojarzy się wrocławianom z miłością. Tam znajduje się Most Zakochanych, ja właśnie tam poznałem swoją żonę - opowiadał na konferencji prasowej promującej projekt "Miłość we Wrocławiu" prezydent Rafał Dutkiewicz.

Ale tych pięknych zakątków, w których spotykają się zakochani, jest we Wrocławiu o wiele więcej. Pergola, Most Uniwersytecki, Wyspa Słodowa... - to tylko niektóre z nich. Nic więc dziwnego, że do zakochanych wrocławian dołączyli teraz pisarze, filmowcy i urzędnicy.

Zakochany Wrocław

W ramach projektu 14 lutego 2011 roku w księgarniach pojawi się zbiór trzynastu współczesnych opowiadań o miłości. Akcja każdego z nich toczyć się będzie we Wrocławiu. Dwanaście napisanych zostanie przez najwybitniejszych autorów z całej Polski, a jedno z nich to szansa dla debiutanta. Miasto przewidziało bowiem konkurs na opowiadanie. Każdy bez względu na wiek i płeć może wziąć w nim udział. Jury (skład wciąż jest nieznany) wyłoni najlepszy tekst, a nagrodą dla zwycięzcy będzie publikacja w tomie "Zakochany Wrocław". Oprócz tego Fundacja "Życie ma sens" sponsoruje nagrodę-niespodziankę. Przysyłane prace muszą być związane z miłością i Wrocławiem. Szczegóły poznamy wkrótce.

W ramach projektu w każdy czwartek we wrocławskim klubie Literatka w Rynku wrocławianie mogą spotkać się z pisarzami, których teksty pojawią się w książce**. Za tydzień (23 września) odwiedzą nas Wojciech Kuczok oraz Marta Syrwid. Niestety, w projekcie "Miłość we Wrocławiu" weźmie udział tylko jeden wrocławski pisarz - Andrzej Ziemiański**. Organizatorzy przedsięwzięcia żartobliwie tłumaczą to tym, że to Polska ma kochać Wrocław, a nie Wrocław sam siebie.

Film i serial o miłości w Breslau

Witold Bereś, polski producent filmowy ("Anioł w Krakowie"), planuje zrobić film i serial telewizyjny, który miałby być częścią całego przedsięwzięcia "Miłość we Wrocławiu". Serial składałby się z trzynastu odcinków (każdy po 45 minut) i emitowany byłby w TVP1. Trwają rozmowy ze stacją na temat produkcji i emisji, ale producent zdradził nam, że wstępnie stacja wykazała zainteresowanie.

- Jak powstanie serial, to nie powinno być i problemu z zebraniem funduszy na nakręcenie filmu. Mamy już świetny pomysł na film, ale boję się o nim mówić, bo wszyscy mnie zabiją śmiechem. Wiem, że to jest realne - mówi Witold Bereś, producent. - To miałby być film, w który wplecione zostałyby wątki historyczne. Będzie Breslau, a w obsadzie pojawiłaby się wielka zagraniczna gwiazda, zdradzę tylko tyle, że to niemiecki aktor, znany z wielu filmów. I nie jest to Til Schweiger ("Król Artur" i "Bękarty wojny" - przyp red.).

Tymczasem zakochani wrocławianie mogą korzystać z portalu zakochanywroclaw.com. Serwis ma budzić pozytywne skojarzenia wśród młodych ludzi, ale na razie bardziej przypomina stronę zakładu pogrzebowego.


Czytaj też:

Koszykarski Puchar Śląska Wrocław Avant Art Festiwal po raz trzeci [program, bilety]
Ale obciach! Czego wstydzi się WrocławPhoto Day 10.0 w Protramie - głosowanie na galerie

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto