Wrocławski Teatr Lalek: ruszył 2. Przegląd Nowego Teatru dla Dzieci

Wrocławski Teatr Lalek. Słoneczna, ale nie upalna niedziela (1 czerwca) sprzyjała radosnym, nieskrępowanym zabawom na trawie. Park Staromiejski, na czas 2. Przeglądu Nowego Teatru dla Dzieci zamieniony w Ogród Sztuk, wypełnił się maluchami, nieco starszymi dziećmi i ich rodzicami.

W kolorowym Ogrodzie Sztuk wrzała praca. Dzieciaki rozwijały talenty na warsztatach ceramicznych, bawiły się papierem, wzięły udział w warsztatach literackich. Obległy wraz z rodzicami ławki, usiadły na kocach rozłożonych na trawie. Park Staromiejski przypominał Central Park w Nowym Jorku i aż kipiał radością i energią.

Wrocławski Teatr Lalek już przed południem zaczął ponadtygodniowy maraton przedstawień dla najmłodszych.
Na Scenie na Piętrze Teatr Lalki i Aktora w Wałbrzychu pokazał dzieciakom Le Filo Fable. Trójka aktorów zaprosiła małych widzów (spektakl jest przeznaczony dla dzieci w wieku 3+, ale tym razem obejrzały go także młodsze) do świata wyobraźni niczym nieskrępowanej. W pracowni rzeźbiarskiej dwoje z nich tworzyło hipopotama, który okazał się istotą nie tylko po swojemu inteligentną, ale także sympatyczną i umiejącą pokazać, że własne zdanie liczy się w życiu, a inność człowieka trzeba szanować. Hipcio świecił oczkami, animowany przez aktorkę zapraszał dzieci do zabawy. Nieco ekscentrycznym artystom rzeźbiarzom przeszkadzał Pan Czesław, elektryk, który postanowił naprawić psujące się światło, po czym został modelem, a podczas pracy nad rzeźbami okazało się, że uprzejmy pan elektryk pisze bajki.
W czasie niespełna godzinnego przedstawienia dzieciaki dowiedziały się, że dzieło sztuki każdy może odczytać po swojemu, a różnorodność mieszkańców Ziemi jest prawdziwą wartością, o którą należy dbać. I nie trzeba bać się ciemności!
Atutem tego interesującego przedstawienia okazały się szybko (ale nie za szybko) zmieniające się obrazy. Świetnie, że wałbrzyscy artyści nie boją się używać w przedstawieniu tzw. trudnych słów. Może dzieci nie zrozumiały całego tekstu, ale przecież rodzice mogli wytłumaczyć, co znaczy nieznane słówko.

Przegląd został uroczyście otwarty w samo południe na Scenie Letniej. Otwarcie ze swadą poprowadził Skrzat z parku Staromiejskiego, liczący sobie, jak powiedział, 282 lata. A ponieważ skrzaty idą do szkoły kilka lat później, więc prowadzący nie umiał jeszcze czytać i do przedstawienia krótkich listów z życzeniami z okazji Dnia Dziecka zaprosił małych świętujących uczestników wydarzeń.
Nikt z dorosłych niepotrzebnie nie przedłużał otwarcia. – Bawcie się dobrze – życzył najmłodszym Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego. Janusz Jasiński, dyrektor Wrocławskiego Teatru Lalek, organizator Przeglądu, powiedział: – Mam władzę i przedłużam Dzień Dziecka na następny tydzień! Życzył też dzieciom wielu wrażeń i twórczych inspiracji na cały rok.

Wrażeń nie zabrakło, bo do teatralnej akcji wkroczył praski Teatr V.O.S.A. Pokazał High Dreaming, czyli Okruchy wielkich snów. Do Parku Staromiejskiego weszli szczudlarze i akrobaci, opowiadając językiem z pogranicza teatru i cyrku o marzeniach.
W Sali Kolumnowej w budynku teatru otwarto wystawę prac Roberta Romanowicza. Naprawdę warto tam pójść i obejrzeć te barwne obrazy ze świata baśni. Zimą we Wrocławskim Teatrze Lalek Robert Romanowicz pokazał wystawę Kapselek od kuchni, czyli kulisy powstawania ilustracji do książki Kamila Niewińskiego pod tym samym tytułem. Kto pamięta tamtą ekspozycję, na pewno z zainteresowaniem obejrzy choćby kota i psa zgodnie siedzących na starym fotelu.
Pierwszy dzień Przeglądu zakończyła premiera Wrocławskiego Teatru Lalek – Plama Martyny Majewskiej w jej reżyserii.

O godz. 10 zacznie się spektakl Dziób w dziób Teatru BAJ Pomorski w Toruniu. Akcja spektaklu rozgrywa się w miejskim blokowisku, między subkulturą gołębi zaślepionych chęcią dominacji na podwórku, kotem, który jest odwiecznym wrogiem ptaków, i wróblem poszukującym swojej wspólnoty. Paradoksalnie to właśnie wróbel, czyli ten najmniejszy i najwrażliwszy, ratuje gołębie z opresji i uczy ptaki, czym jest prawda, przyjaźń, oddanie i honor. Spektakl według tekstu Maliny Prześlugi wyreżyserował Zbigniew Lisowski.
W parku Staromiejskim, czyli Ogrodzie Sztuk, trwać będą najróżniejsze warsztaty teatralne, na które wstęp jest bezpłatny. Dzieciaki będą robić teatralne szyldy (o godz. 10 na Scenie Letniej), pracować z tekturą i papierem (od godz. 11). O godz. 14.30 zaczną się warsztaty Animuj w parku (w teatralnym foyer na parterze), a o godz. 17 Instalacja teatralna (w Ogrodzie Staromiejskim).