Wrocławska straż miejska w statystykach

Komendant straży miejskiej Zbigniew Słysz zaprezentował wyniki pracy swoich podwładnych. W 2009 roku strażnicy podjęli 143 320 interwencji, w tym założyli 5739 blokad, odholowali 2969 pojazdów, 1563 osoby przewieźli do Izby Wytrzeźwień, nałożyli 31 664 mandatów karnych na kwotę 4 180 145 złotych. Skierowali 2699 spraw do sądu. Statystyki uzupełniają przypadki zanieczyszczania przestrzeni miejskiej czy zaburzanie porządku i ciszy nocnej.

Od początku 2010 r. do końca sierpnia funkcjonariusze podjęli 61 422 interwencji: założyli 4124 blokad, odholowali 2155 pojazdów, skierowali 1476 spraw do sądu, 1235 osób przewieźli do Izby Wytrzeźwień, nałożyli 15 664 mandatów karnych na kwotę 2 204 190 złotych.

- Staż miejska we Wrocławiu zajmuje się szeroko pojętą prewencją - mówi Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia. - Codziennie rano monitorowane są szkoły, strażnicy nadzorują ruch osiedlowy, prowadzą patrole. To, że w mieście pracują strażnicy miejscy nie znaczy, że znikną wszyscy zakłócający porządek publiczny - dodaje.

W 2009 roku we Wrocławiu pracowało 259 strażników miejskich. Od 1 października 2010 r. przybędzie 20 kolejnych etatów.

- Jeżeli ktoś krytykuje pracę funkcjonariuszy miejskich, musi sobie zadać pytanie, jak wyglądałoby nasze miasto, gdyby tych 140 tysięcy interwencji nie było - mówi Wojciech Adamski. - Jeśli chodzi o problem panów, którzy wyłudzają pieniądze na parkingach w centrum miasta, to zapewniam, że strażnicy podejmują zawsze interwencje, kiedy zostanie im to zgłoszone. Jednak nie możemy karać ludzi, za to, że stoją obok parkingu - dodaje.

Strażnicy miejscy dokonują 400 interwencji dziennie. Czy zauważacie efekty ich pracy, a może jesteście z nich niezadowoleni? Podzielcie się opiniami w komentarzach.

Czytaj też:

• Wraki znikają z ulic Wrocławia
• Strażnicy z zarzutami prokuratorskimi
• Szkieletor przy Kolejowej

**

**