Niedawno pisaliśmy o pracowniczce MPK Wrocław, która użyczyła swojego głosu do komunikatów w pojazdach komunikacji miejskiej. Wrocław zdecydował się na głos żeński, gdyż miał on "ocieplać klimat" (CZYTAJ WIĘCEJ). Postanowiliśmy sprawdzić jak jest w innych miastach.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA - codziennie dostarczymy Ci świeże informacje
- Głosem warszawskiej komunikacji jest Tomasz Knapik, jeden z najlepszych i najbardziej znanych głosów w Polsce. Warszawiacy go zaakceptowali i nie ma na razie planów zmiany. Głosem metra jest z kolei Ksawery Jasieńki, również bardzo znany lektor. - mówi nam Igor Krajnow, rzecznik prasowy stołecznego ZTM-u.
Czytaj też: Bilet okresowy na linie normalne podrożeje
Na głos profesjonalisty zdecydowano się również w Krakowie. - Obecnie w tramwajach i autobusach przystanki zapowiada głos męski, ten sam od kilku lat. Do nagrania został zaproszony profesjonalista, pracownik jednej z rozgłośni radiowych - opowiada Marek Gancarczyk, rzecznik MPK Kraków.
Motorniczy tramwaju Plus dostanie zarzuty
Wcześniej, a dokładnie w 2008 roku MPK SA wspólnie z "Dziennikiem Polskim" zaprosiło do nagrania pod Wawelem nazw przystanków znane i lubiane osoby: Annę Dymną, Krzysztofa Globisza oraz Grzegorza Turnaua. O wyborze tych osób zadecydowali czytelnicy "Dziennika Polskiego", którzy przysyłali swoje propozycje do redakcji. Znane osoby można było usłyszeć w krakowskich tramwajach najczęściej w wakacje.
Będzie protest w sprawie cen biletów MPK
- Chodziło o to, aby zamiast anonimowego męskiego głosu, który zapowiadał przystanki w tramwajach - zapowiadali je popularni aktorzy i piosenkarze, umilając podróż krakowianom i turystom. Pomysł bardzo spodobał się mieszkańcom miasta - tłumaczy Gancarczyk i nie obiecuje, że to rozwiązanie w stolicy Małopolski jeszcze wróci.
W Poznaniu funkcjonuje obecnie komputerowe nagranie męskiego głosu. Wcześniej przystanki zapowiadał radiowiec. - Korzystaliśmy z nagrania w profesjonalnym studiu Radia Merkury - opowiada Iwona Gajdzińska z MPK Poznań, która nie ukrywa jednocześnie, że rozwiązanie zastosowane w Krakowie bardzo jej się podoba.
- Krakowski pomysł wzbudził u nas duże zainteresowanie. Kraków to miasto Globisza, celebrytów i wielu znamienitych postaci ze świata kultury i sztuki. Myślę, że ich głosy w tramwaju czy autobusie to dla pasażerów miła zachęta do podróży po mieście środkami miejskiej komunikacji - mówi.
Czemu zatem Wrocław nie postawił na kogoś znanego? - Rozważaliśmy ten pomysł. Jednak biorąc pod uwagę konieczność nagrania około tysiąca nazw przystanków, związane z tym honoraria dla profesjonalnych lektorów czy wręcz znanych artystów, uznaliśmy to zbytek - tłumaczy rzeczniczka wrocławskiego MPK, Agnieszka Korzeniowska
- Poza tym z tego co nam wiadomo, w Krakowie to się nie sprawdziło. Ludzi narzekali, że czytane przez artystów komunikaty brzmią "zbyt aktorsko" i na dłuższa metę drażnią ucho. Kilka lat temu chcieliśmy pasażerom umilać czas podróży muzyką, ale to się nie przyjęło - dodaje.
Przyjęcia koncepcji znanego głosu w tramwajach i autobusach jednak nie wyklucza. - Jeśli oczywiście któryś z artystów zgodziłby się na naganie pro publico bono, jesteśmy otwarci.
Jak podoba Wam się obecny "głos" w pojazdach MPK? Czy chcielibyście usłyszeć w nich kogoś znanego? Zapraszamy do dyskusji na ten temat i zgłaszania swoich kandydatur!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?