Wrocław: Zabytkowe tramwaje niszczeją w zajezdni (ZDJĘCIA)

WROCŁAWSKI AUTOBUS - wszystko o MPK

Zabytkowe tramwaje, które niedawno przebywały na terenie zajezdni nr II przy ul. Słowiańskiej, w minioną sobotę zostały przewiezione do zajezdni przy ulicy Legnickiej. Wielu pasjonatów Komunikacji Miejskiej jest zmartwionych smutną przyszłością, jak niewątpliwie czeka pojazdy, które stoją teraz na wolnym powietrzu, pośród gnijących od wielu lat wraków. W żaden sposób nie są one zabezpieczone przed działaniem czynników atmosferycznych, a nadzieja na ich remont jest nikła.

Przeczytaj: Zdziwieni pasażerowie na Bystrzyckiej, czyli gdzie się zatrzymuje 136?

A przecież potencjał zabytkowych tramwajów można by wykorzystać. Niektóre zabytkowe pojazdy otoczyło opieką i wykorzystuje chociażby Towarzystwo Miłośników Wrocławia. Trzyma ono pieczę nad wyprodukowanym w 1901 r. tramwajem „Jaś i Małgosia ”, autobusem "Fryderyk", czy też tramwajem „Strachotek” z 1974 r., który dopiero co dołączył do zdobyczy Towarzystwa. Pojazd ten wcześniej przez 35 lat woził mieszkańców miasta. Towarzystwo znalazło dla niego inne zadanie. – Bardzo często wypożyczamy nasze tramwaje na wieczory panieńskie czy śluby – mówi Anna Nawara z Towarzystwa Miłośników Wrocławia. Tramwaje TMW biorą też czasem udział w różnych organizowanych we Wrocławiu paradach i pokazach. Sporym zainteresowaniem cieszą się też wycieczki zabytkami, które wykorzystywane są z powodzeniem w całej Polsce.

W Chorzowie na przykład do ślubu nie musimy jechać samochodem, możemy wynająć właśnie zabytkowy tramwaj. Spółka Tramwaje Śląskie na takie nietuzinkowe podróże wypożycza odrestaurowany wóz z 1953 roku. Jeździ on także z innych okazji. Wiózł już m.in. imprezowiczów jednego z przyjęć sylwestrowych. W Gdańsku takie pojazdy kursują m.in. podczas Nocy Muzeów, czy z okazji dnia kobiet.

Zobacz: Wrocławianie walczyli o autobus. 403 wróci na Legnicką

W ubiegłym roku mówiło się o planach powstania Muzeum MPK w zajezdni nr VI "Dąbie" przy ul. Tramwajowej. Sprawa jego budowy jednak na razie przycichła. Co jest powodem zastoju? – Właścicielem "Dąbia" jest Urząd Miejski. Jak zwykle chodzi o pieniądze – nas nie stać na przebudowę budynku. Niestety, musimy wybierać między teraźniejszością, a historią – mówi Janusz Krzeszowski z wrocławskiego MPK.

Towarzystwo Miłośników Wrocławia bardzo chętnie zajęłoby się kolejnymi zabytkami. – Zwracaliśmy się w tym celu do Prezydenta Dutkiewicza, jednak nasze próby spełzły na niczym. Wiadomo, że na ten cel potrzebny byłby duży zastrzyk finansowy od gminy – dodaje Anna Nawara z TMW.

Zabytkowe tramwaje są własnością miasta. Czy Wrocław ma jakieś plany związane z tymi pojazdami? Na razie Urząd Miejski zwleka z konkretną odpowiedzią na temat przyszłości przeniesionych na Legnicką wozów. A jeśli nikt o nie nie zadba, w przyszłości tramwajowe zabytki zobaczyć będziemy mogli jedynie na zdjęciach.

Zobacz też:
*MPK pozwoliło grafficiarzom pomalować ikarusa (ZDJĘCIA)
*Do nocnego autobusu MPK tylko przednimi drzwiami