[mp]Od dziś pasażerowie komunikacji miejskiej mieli znów jeździć tramwajem do Leśnicy. Wahadłowo miał on kursować między ulicą Grabową (boczna Kosmonautów) a pętlą w Leśnicy. Ale nic z tego. Tramwaj pojedzie tam po wyremontowanych torach najwcześniej 19 września.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta: wakacje trwają dla nas do końca września
Wykonawca twierdzi, że prace opóźniła deszczowa aura. Dlatego przez kolejne trzy tygodnie pasażerowie wciąż będą dojeżdżali tramwajem do pętli na Pilczycach i dalej przesiadali się do autobusu 710, jadącego do Leśnicy. Przypomnijmy, że urzędnicy chcieli uruchomić tramwaj wahadłowy od września, by autobus zastępczy nie grzązł w powakacyjnych korkach. Plan nie wypalił.
Ale to niejedyna porażka, z jaką witają nowy rok szkolny wrocławscy drogowcy. Pod koniec marca magistrat z wielką pompą ogłosił listę ponad 20 remontów ulic, które drogowcy mieli wykonać przez wakacje. Większość z nich polegała na tzw. szybkiej wymianie nawierzchni, bez ruszania całej podbudowy drogi. Niestety, okazuje się, że określenie szybkie było sporym nadużyciem. Do dziś z 24 zapowiadanych remontów wykonano zaledwie 8 (patrz ramka ).
I to nie we wszystkich ośmiu miejscach prace się już zakończyły, bo choć asfalt jest tam gotowy, robotnicy wciąż malują pasy i regulują krawężniki. Kilka następnych remontów potrwa jeszcze do końca września, a inne są dopiero na etapie podpisywania umowy. A to oznacza, że urzędnicy wywiązali się zaledwie z 30 procent swoich obietnic. Nieco inaczej tłumaczy to Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta odpowiedzialny za przetargi.
- Wakacje i sezon letni trwają dla nas do końca września - przekonuje Krzysztof Kubicki ze ZDiUM. - 30 września oddamy kierowcom większość ulic, które były przewidziane do letnich remontów w tym roku - dodaje. Rzeczywiście, do końca września powinno być gotowych kolejnych 8 ulic, jednak zakończenie kilku kolejnych inwestycji będzie uzależnione już tylko od szczęścia i pogody. A to dlatego, że np. ul. Kołobrzeska, Bystrzycka czy Weigla mają być gotowe dopiero w połowie listopada. A dziś nikt nie zagwarantuje, że właśnie wtedy nie spadnie choćby śnieg.
Pozostaje jeszcze temat trzech ulic: Malarskiej, Wolskiej i Boguszowskiej, które w marcu znalazły się na liście magistratu, a dziś nie ma terminów ich realizacji. Urzędnicy tłumaczą, że trafiły one na listę rezerwową i nie wiadomo, czy w ogóle będą remontowane w tym roku.
Co z remontami
W marcu magistrat zapowiadał, że do końca wakacji przeprowadzi aż 24 remonty ulic. Na jakim są dziś etapie?
Tu prace już zakończono lub zostaną zakończone lada dzień:
- Armii Krajowej (od Orzechowej do Bardzkiej)
- Drobnera i Sienkiewicza
- Mennicza
- Robotnicza (od Smolec-kiej do Fabrycznej)
- Joannitów (od Suchej do Dyrekcyjnej)
- Strachocińska (od przejazdu PKP do Wieśniaczej)
- Czekoladowa
- Kochanowskiego (od Toruńskiej do mostów Jagiellońskich)
- Zaporoska (do 10 września)
Tu remonty potrwają do 30 września:
- Swojczycka
- Czekoladowa
- Azaliowa (od ul. Przed-wiośnie do Malwowej)
- Pawłowicka (od Azaliowej do Starodębowej)
- plac Wróblewskiego (od Kujawskiej do Pułaskiego)
- Śrubowa
- Średzka (od przejazdu kolejowego do pętli)
- oś Grunwaldzka (I etap)
Te ulice gotowe będą dopiero w październiku lub listopadzie:
- Kołobrzeska
- Krzycka
- Bystrzycka (od Balonowej do Na Ostatnim Groszu)
- Weigla
Ulice, gdzie zapowiadano remont, ale ostatecznie trafiły na listę rezerwową i remont może się przesunąć na następny rok: Malarska, Wolska, Boguszowska.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?