Już od soboty 29 sierpnia niektóre trasy autobusowe zostaną skrócone. - Według zamysłu, większość pokonywanej trasy, zwłaszcza w centrum miasta, powinna odbywać się tramwajami, które mają wydzielone trasy i w korkach nie stoją - komentuje sprawę Paweł Czuma z miejskiego biura prasowego.
Na razie propozycje zmian w rozkładach jazdy dotyczą głównie częstotliwości kursowania tramwajów i likwidacji niektórych odcinków linii autobusowych.
W przypadku tramwajów zapowiadane jest rozszerzenie porannych "godzin szczytu" do godziny 9, przy równoczesnym zniesieniu popołudniowych, kiedy ludzie wracają z pracy.
Od soboty 29 sierpnia niektóre trasy autobusowe zostaną skrócone
Dla autobusów "godziny szczytu" pozostaną niezmienione. Będą jak dotychczas obowiązywały między 6. i 8. rano oraz między 13.30. i 17. Poza nimi autobusy pospieszne i normalne linii: A, D, N, 103, 114, 116, 126, 127, 132, 133, 142, 144, 409 będą kursować rzadziej, średnio co 20 minut.
Na starą trasę wróci 131 i 141, które do tej pory z Psiego Pola dojeżdżały na ulicę Wierzbową. Od soboty pojadą tylko do ronda Reagana. Nową trasę wyznaczono autobusom linii 139, które z Kuźnik dotrą jedynie do Dworca Świebodzkiego, a nie jak dotychczas do placu Grunwaldzkiego.
Mieszkańcy nie chcą zmian
Wrocławianie są zbulwersowani cięciami w komunikacji miejskiej. - Każda osoba mająca choć minimalne pojęcie o komunikacji miejskiej wie, że stanowi ona bardzo złożony system. Swoisty krwiobieg miasta. Wydział Transportu zachowuje się jak nawalony chirurg, który wycina operowanemu pacjentowi co popadnie, nie bacząc na skutki, jakie to wywoła. A skutki niestety będą opłakane - pisze Internauta o nicku leo
na Wrocławskim Foum Komunikacyjnym.
Z pewnością miasto zostanie zarzucone protestami mieszkańców. Już teraz odzywają się pierwsze głosy sprzeciwu. - Pragnę stanowczo zaprotestować przeciwko wprowadzanym z dniem 29 VIII zmianom rozkładów jazdy. Chodzi mi o zlikwidowanie bezpośredniego połączenia osiedla Żerniki/Jerzmanów z placem Grunwaldzkim. Autobus ten jest do tej pory wygodnym sposobem dostania się do wschodnich dzielnic Wrocławia. Od września skazuje się ludzi na uciążliwe przesiadki, a co za tym idzie wydłużenie czasu przejazdu. Jakby tego jeszcze było mało pasażerowie nie posiadający biletów miesięcznych poniosą dodatkowe koszta - pisze Bartosz.
- W poniedziałek w autobusach 139, jadących z Jerzmanowskiej w kierunku placu Grunwaldzkiego zostanie przeprowadzona akcja informująca pasażerów o niekorzystnych zmianach - dodaje Bartosz.
Protestują równiez mieszkańcy Psiego Pola korzystający z linii 131, która od września ma dojeżdzać tylko do ronda Raegana. - Nie wiem, czym sobie na to zasłużyło osiedle przy Litewskiej, że likwiduje się tutaj wszystkie linie autobusowe - pisze Kierowca.
- Proponowaną częstotliwość linii N jeszcze pół roku temu traktowałbym jako niemiły żart, a tymczasem będzie to ponura rzeczywistość. Dwa, trzy autobusy do centrum na godzinę z osiedla, w którym mieszka kilkanaście tysięcy ludzi, nie można uznać za wystarczające, a tymczasem tak będzie już za tydzień - dodaje.
| Nowe częstotliwości w kursowaniu tramwajów: - między godz. 5 a 6.30 będą jeździć co 20 minut - między godz. 6.30 a 9 będą jeździć co 12 minut - między godz. 9 a 19 będą jeździć co 15 minut - między godz. 19 a 24 będą jeździć co 20 minut Autobusy z numerami: A, D, N, 103, 114, 116, 126, 127, 132, 133, 142, 144, 409 będą kursować rzadziej, średnio co 20 minut. Na starą trasę wracają 131 i 141, które do tej pory z Psiego Pola dojeżdżały na ulicę Wierzbową. Od soboty znów pojadą do ronda Reagana. Nową trasę przewidziano dla autobusów lini 139, który z Kuźnik dotrze teraz jedynie do Dworca Świebodzkiego, a nie jak dawniej do placu Grunwaldzkiego. |
Czytaj też:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
