- Na naszym terenie ćwiczą trzy drużyny dzieci w różnym wieku, od uczniów podstawówki do niemal dorosłych osób. Zawodnicy ciężko trenują. Chcieliśmy nagrodzić ich zapał i energię. Radni zdecydowali, że 20 najbardziej zaangażowanych piłkarzy otrzyma bilety na mecz - mówi Małgorzata Pawelec z rady osiedla.
ZDJĘCIA Z MECZU JAPONIA - BRAZYLIA
Niestety, gdy w poniedziałek, 8 października, radni zgłosili się do organizatorów, by kupić bilety usłyszeli, że miejsca w sektorze dla szkół i grup studentów są już wyprzedane. Tym większe było ich zdziwienie, gdy we wtorek, oglądając mecz w telewizji, zobaczyli, że w wielu miejscach stadion jest pusty. - Dzieciom było przykro. Obejrzenie takiego widowiska to dla nich marzenie. Większości z nich nie stać na to, by samemu kupić bilet - opowiada Marian Litwa, trener jednej z osiedlowych drużyn.
Adam Burak, rzecznik prasowy zarządzającej stadionem spółki Wrocław 2012 tłumaczy, że bilety ze specjalnej puli dla uczniów i studentów wyprzedały się w dwóch turach. Zarząd stadionu nie widział potrzeby, by zwiększać ich liczbę. - Była to oferta dla szkół, a nie dla innych zorganizowanych grup. Sprzedaliśmy 30 tys. biletów normalnych i ok. 3,5 tys. w promocji dla uczniów. Nie mogliśmy tej oferty rozszerzyć na pół stadionu. Nie było też wiadomo, czy wolne bilety nie sprzedadzą się w dniu meczu - opowiada rzecznik.
Rzecznik tłumaczy, że o rodzaju sprzedawanych biletów i wielkości sektorów decydują organizatorzy danej imprezy. - Może przy kolejnym meczu będzie podobna promocja - mówi Adam Burak.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?