- To głównie osoby, które wyjechały za granicę, gdzie dowód nie jest im potrzebny - mówi Małgorzata Krzeszowska z biura prasowego magistratu. Jak dodaje, w grupie tych 15 tysięcy są też osoby bezdomne, ale i takie, które mieszkają we Wrocławiu na stałe. Wśród nich są takie osoby, które po prostu nie wiedzą, że nowe (plastikowe) dowody mają 10-letni termin ważności. Mimo że urzędnicy zapewniają, że mieszkańcy są informowani listownie o tym, że dokumenty niebawem stracą ważność.
Nieważny dowód = nieprzyjemności
Urzędnicy zauważają, że ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych przewiduje sankcje karne za uchylanie się od obowiązku wymiany dowodu (np. Art. 55. 1. mówi: Kto: 1) uchyla się od obowiązku posiadania lub wymiany dowodu osobistego, 2) zatrzymuje bez podstawy prawnej cudzy dowód osobisty, 3) nie zwraca dowodu osobistego w razie utraty obywatelstwa polskiego, podlega karze ograniczenia wolności albo karze grzywny). Jednak do takich sytuacji w zasadzie nie dochodzi, a przepis jest określany mianem martwego.
Wrocławianie przebywający za granicą muszą jednak liczyć się z większymi utrudnieniami. Mogą np. zostać niewpuszczone na pokład samolotu lecącego do Polski. W samym Wrocławiu nie będzie można np. wziąć pożyczki w banku, ani odebrać przesyłki poleconej na poczcie.
W tym roku ważność traci kolejnych 28 tysięcy dowodów. Czas wyrobienia nowego to termin około 30 dni.
W przyszłym roku wymienić dokumenty powinny 44 tysiące wrocławian, w 2016 roku 53 tysiące, a w kolejnym 79 tysięcy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?