WOŚP: Jest już 7 milionów! [wideo]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy 2011 we Wrocławiu [serwis specjalny]

- Praca w sztabie wre. Rano puszek schodzi najmniej - mówi Maciej Łomnicki ze sztabu przy ulicy Oławskiej. - W samym tylko Wrocławiu na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy zbiera pieniądze 1500 osób.

Wolontariusze przyznają, że akcja stała się już na tyle rozpoznawalna, że nie trzeba nikomu tłumaczyć, na jaki cel zostaną przeznaczone datki. Tym razem dochód z akcji trafi na rzecz dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.

- Zdarzyło mi się dzisiaj, że jeden z darczyńców upewniał się, czy na pewno jesteśmy tą "prawdziwą" Orkiestrą, czy przypadkiem nie oszukujemy - mówi Magda Smorąg, wolontariuszka. - Ludzie starsi wrzucają grubsze pieniądze, banknoty, młodzież raczej drobne - dodaje.

Wrocławianie chętnie wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W centrum miasta trudno spotkać kogoś, kto nie miałby na płaszczu naklejonego serduszka.
**- Nigdy nie byłam wolontariuszką WOŚP-u, ale co roku wspieram Orkiestrę - mówi Joanna Frankowska z Wrocławia. - Dobrze, że takie akcje są organizowane, bo na polityków niestety nie można liczyć w temacie poprawy stanu służby zdrowia.

Po godz. 16. rozmawialiśmy z Maciejem Szewczykiem, szefem głównego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we Wrocławiu. Okazuje się, że znane są już wstępne szacunki zebranych pieniędzy (dane tylko do godz. 16.).

- Na razie z samego jedynie Wrocławia spłynęło 50 tys. zł - mówi Szewczyk. - Dokładniejsze szacunki powinny być znane o godz. 20, a bardziej precyzyjne dane o 23.**

Czytaj też:

• Na Psim Polu gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
• WOŚP gra w Klinice Hematologii i Onkologii Dziecięcej
• WOŚP 2011 we Wrocławiu. Orkiestra wraca na Rynek