9 kwietnia to ostatni dzień, w którym możemy kupić bilety w hallu głównym wrocławskiej stacji kolejowej. Od soboty dworzec będzie zamknięty, razem z nami możecie pożegnać go z aparatami
- Kasy na Dworcu Głównym będą działać do późnych godzin wieczornych - wyjaśnia Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu.- Jednocześnie tego samego wieczora planujemy otwarcie Dworca Tymczasowego.
W zastępczym budynku podróżni spędzą najbliższe dwa lata. W tym czasie będą trwały prace remontowe w budynku głównym.
- Firma odpowiedzialna za remont dworca przejęła już część pomieszczeń, natomiast cały teren planujemy przekazać jej do poniedziałku, 12 kwietnia - wyjaśnia Sarna.
Za kilka dni nie będziemy już mogli wejść do budynku Dworca Głównego od strony ul. Piłsudskiego, plac ma zostać ogrodzony. Na perony prowadzić będzie droga wiodąca przez tunel wschodni (od strony budynku Poczty Polskiej). Tą samą drogą będą wychodzić podróżni przyjeżdżający do stolicy Dolnego Śląska.
Jak już pisaliśmy, obok remontowanej stacji stanie Dworzec Tymczasowy i galeria kontenerowa. W 37 punktach handlowo-usługowych znajdzie się gastronomia, punkty z prasą, a nawet fryzjer. W galerii będą także otwarte cztery łazienki dla podróżnych.
Kupcy do galerii już się wprowadzają, PKP przekazało im klucze do obiektu. W ciągu najbliższych dni ruszy handel we wszystkich punktach handlowo-usługowych.
 |  |
W ramach renowacji głównej stacji kolejowej Wrocławia przewidziane jest także odnowienie poszczególnych peronów, możliwe są także zmiany w rozkładach jazdy. Jednak, jak na razie, nie znany jest jeszcze dokładny harmonogram prac na dworcu.
- O wszystkich zmianach w rozkładzie jazdy, pasażerowie będą informowani na bieżąco - mówi Sarna.
Wrocławianie mają nadzieję, że remont stacji nie sparaliżuje ruchu pociągów.
- Dworzec musi być odnowiony, ale nie kosztem podróżnych. Dlatego mam nadzieję, że remont odbędzie się na tyle sprawnie, że nikt na tym nie ucierpi - mówi Marek Kubala, wrocławianin. - Poza tym nie mogę umiejscowić na mapie ulicy Suchej, na której znajduje się Dworzec Tymczasowy. Mam nadzieję, że inni mieszkańcy Wrocławia i korzystający z usług PKP, lepiej poradzą sobie z orientacją w terenie.
Anna Piotrowska jednak obawia się paraliżu kolei podczas remontu stacji.
- Boje się, że ten remont dworca to będzie jakiś wielki horror. Opóźnione pociągi, zdenerwowani pasażerowie - mówi Ania Piotrowska, wrocławianka. - Ale czego nie robi się dla PKP. Mam nadzieję, że nowy dworzec będzie o niebo lepszy, od tego, co mamy teraz.
W pomyślne otwarcie Dworca Tymczasowego nie wierzy Ewa Kowalska.
- Na dworcu ruch jest duży, widać, że ludzie jeszcze nie zdają sobie sprawy, że dzisiaj jest ostatni dzień funkcjonowania stacji - mówi Ewa Kowalska, która codziennie jest wrocławskim dworcu.- Poza tym myślę, że PKP nie jest dobrze przygotowane do przeprowadzki. Robotnicy jeszcze pracują na budowie nowego dworca. Obawiam się, że dzisiaj, zamiast wielkiego otwarcia Dworca Tymczasowego, może być jedna wielka klapa.
Czytaj też:
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
