Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To warto zobaczyć - 1000 lat Wrocławia [wideo]

Maciej Kisiel
Maciej Kisiel
Muzeum Miejskie Wrocławia w Pałacu Królewskim to prawdziwy wehikuł czasu. Wystawę historyczną uzupełnia kolekcja dzieł sztuki z ostatnich dwustu lat i audiowizualny system oprowadzający.

1000 lat Wrocławia to wystawa, którą podziwiać można już od kwietnia, niewielu jednak wie, jak bardzo wciągająca i inspirująca jest ta podróż w przeszłość. Oko mogą nacieszyć tu nie tylko miłośnicy historii, ale także wrocławianie, którzy po prostu ciekawi są losów swojego miasta od jego drewnianych początków aż po dzień dzisiejszy.

- Pałac Królewski wraz ze zrekonstruowanym ogrodem barokowym przeszedł gruntowny remont i został przekształcony w nowoczesne centrum wystawiennicze dla Muzeum Miejskiego Wrocławia - opowiada Ewa Pluta, rzeczniczka prasowa muzeum. - W tym jednym miejscu spotykają się ponad tysiącletnie dzieje Wrocławia z najnowszym rozdziałem jego sztuki, nauki i kultury.

Skrzydło pałacu z królewskimi sypialniami


Zespół pałacowy przy ulicy Kazimierza Wielkiego stanowił od XVIII wieku rezydencję królów z dynastii Hohenzollernów. Jego początki sięgają roku 1719, kiedy został wybudowany jako rezydencja barona Heinricha Gottfrieda von Spatgen. Miano pałacu królewskiego zyskał dopiero w 1750 roku, kiedy odkupił go król Prus, Fryderyk II Wielki.

- Obecnie Pałac jest nową wizytówką miasta. W ramach wystawy stałej, zatytułowanej
"1000 lat Wrocławia" zgromadzono tutaj ponad 3000 obiektów ilustrujących dzieje stolicy Dolnego Śląska, od wczesnego średniowiecza po czasy współczesne. Ogromną atrakcję stanowią drobiazgowo zrekonstruowane komnaty rezydujących tu niegdyś władców oraz oryginalne wnętrza Pokoju Beyersdorfów - relacjonuje rzeczniczka.

Miłośników historii ucieszą sale wypełnione eksponatami, wśród których znalazły się pierwsze bite na terenie Śląska monety, elementy średniowiecznej kanalizacji, księgi i pisma urzędowe, a także malowidła, biżuteria i porcelana, używane przez wrocławską elitę. Mijając sale muzeum, przed zwiedzającym otwierają się kolejne karty historii, na których odcisnęła się morowa zaraza, reformacja, I i II wojna światowa oraz oblężenie Festung Breslau. Po tym ostatnim pamiątkę stanowi m.in. olbrzymia bomba lotnicza.

- Komfortowi zwiedzania sprzyja audiowizualny system oprowadzający, dzięki któremu możemy przenieść się w dowolne miejsce Wrocławia i je dokładnie obejrzeć - informuje Ewa Pluta. - Dodatkowo dysponujemy sprzętem pozwalającym na symultaniczne tłumaczenie słów przewodnika w dwóch obcych językach - angielskim i niemieckim.

Atrakcji nie sposób wyliczyć nawet w połowie, a jeden dzień to zdecydowanie za mało, aby naprawdę poznać 1000 lat Wrocławia. Nie ulega jednak wątpliwości, że w Pałacu czas płynie zupełnie inaczej.


Czytaj też:

Głosuj! Wybierz z nami 7 Cudów Wrocławia!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto