W sobotę około godz. 22 awarii uległa trakcja na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Świdnickiej. Na środku skrzyżowania stanął tramwaj linii 20, jadący w kierunku oporowa, któremu spadająca trakcja uszkodziła pantograf.
Przez pół godziny tramwaje 3, 4 i 10 jadące od pl. Dominikańskiego w kierunku Legnickiej i Oporowa stały w ogromnym korku, który ciągnął się aż do ul. Krupniczej.
Połamane gałęzie drzew uszkodziły nad ranem sieć w pobliżu pętli Krzyki. Do godziny 11.00 tramwaje linii 2, 6, 7 i 17 kończyły trasę i zawracały na zajezdni Borek, a na odcinku od Hallera do Kleciny kursowała autobusowa komunikacja zastępcza.
Ponad 20 minut stały tramwaje na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Rydza-Śmigłego. W trakcji nie było prądu.
Od sobotniego poranka spore zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej w centrum miasta. Wszystko to w związku z kończącymi się remontami torowisk na skrzyżowaniu Podwala i Świdnickiej, ul. Kujawskiej i Wróblewskiego oraz jednoczesnym rozpoczęciem remontu na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Świdnickiej. Robotnicy zajęli to ostatnie skrzyżowanie w sobotę.